Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60020
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#16
Post
autor: Adam » wt sie 10, 2010 14:20 pm
jak najwieksza wytwórnia muzyki filmowej kasuje date która była przekąłdana już kilkakrotnie, to nie jest to dobry znaik dla tego wydania i niewazne co to za wydanie jest. taka jest kolej rzeczy.. zobaczymy, Towson ma preszer na Desplata więc sądze że powalczy o to.
#FUCKVINYL
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#18
Post
autor: Koper » pn paź 11, 2010 11:09 am
Takie tam plumkanie. Chyba nawet Łachu na to zleje...
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60020
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#19
Post
autor: Adam » sob paź 16, 2010 13:08 pm
brzmi ciekawie, ale niestety słychać ten znów autopilot desplatowy.. jak ktoś ma parę jego płyt to cięzko dorwać coś nowego, sporo odmiennego. w zasadzie pierwszym takim scorem od czasu Łużyna był Buton i Ghost.
#FUCKVINYL
-
Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
#20
Post
autor: Marek Łach » sob paź 16, 2010 14:03 pm
Film już obaczyłem, więc jak dorwę album to zreckuję.
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60020
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#21
Post
autor: Adam » sob paź 16, 2010 14:04 pm
jaki pirat

#FUCKVINYL
-
Althazan
- + Georges Delerue +
- Posty: 3638
- Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm
#22
Post
autor: Althazan » sob paź 16, 2010 14:04 pm
Marek Łach pisze:Film już obaczyłem
I jak film?

Warto zobaczyć?
-
Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
#23
Post
autor: Marek Łach » sob paź 16, 2010 14:12 pm
Nic szczególnego moim zdaniem... Trochę zlepek epizodów, choć fajnie kilka rzeczy w relacji Bush-Blair punktuje. Ale jak na kino polityczne to bez fajerwerków.
-
Mystery
- James Horner
- Posty: 25177
- Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am
#24
Post
autor: Mystery » sob paź 30, 2010 11:41 am
Marek Łach pisze:Nic szczególnego moim zdaniem... Trochę zlepek epizodów, choć fajnie kilka rzeczy w relacji Bush-Blair punktuje. Ale jak na kino polityczne to bez fajerwerków.
Ale muza za to śliczna. Bardzo nastrojowa, stonowana, ale bywa zawadiacka i przebojowa. Instrumentarium typowe dla Desplata, ale i tak dość świeżo to brzmi. Bardziej mi się podoba od Frost/Nixon, choć oceny pewnie będą tu zbliżone.
-
Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
#25
Post
autor: Marek Łach » sob paź 30, 2010 13:00 pm
No ja byłbym chyba bardziej krytyczny - ale albumu jeszcze nie słuchałem, więc na razie się wstrzymam.
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60020
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#26
Post
autor: Adam » sob lis 06, 2010 11:30 am
niezła muza

fajny klimacik niepokoju, fakt, że to momentami dość typowy Desplat, ale instrumentarium ciekawe.. ten pulsujący rytm w np traku 5, to gitara basowa? fajne! 4/5

#FUCKVINYL
-
Mefisto
#27
Post
autor: Mefisto » sob lis 06, 2010 16:12 pm
Bez przesady - kolejny wtórny Desplat, w dodatku całość z deka przyciężka. 3/5 to maks
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60020
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#28
Post
autor: Adam » sob lis 06, 2010 22:07 pm
dla mnie nie, bo nie znam połowy jego prac (tych starszych). podoba mi się ten score

no i Desplacik sam gra na flecie solówy co by nie płacić orkiestrze za duzo

#FUCKVINYL
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60020
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#29
Post
autor: Adam » ndz lis 07, 2010 11:31 am
btw, Desplat ma z Romkiem nowinację za Ghosta do Europejksiej Nagrody Filmowej.. no to wiadomo że z tej listy Desplat zgarnia bankowo, Romek niekoniecznie

#FUCKVINYL
-
Mystery
- James Horner
- Posty: 25177
- Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am
#30
Post
autor: Mystery » ndz lis 14, 2010 10:42 am
Obejrzałem sobie "Władców Świata"

Film raczej średni, rzekłbym nawet, że niepotrzebny, ale można go potraktować jako taką małą ciekawostkę, już wolałbym obraz o stosunkach Clintona z Jelcynem
Muza natomiast świetna, no i soundtrack od razu lepszy, na movie-wave dostał czwóreczkę.
http://www.movie-wave.net/?p=881