PIRATES OF THE CARIBBEAN - temat zbiorczy
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9348
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Formalnego potwierdzenia (GSA/news od studia/itd.) chyba nie ma (nie sprawdzałem jego profilu na stronie GSA dawno, a newsa nikt nie dał), ale Zimmer mi osobiście powiedział, że będzie to robił.Adam Krysiński pisze:hmm jak to nie potwierdzone? wydaje mi się że już dawno.. ale tutaj Paweł będzie lepiej zorientowany.
Kurcze fajnie mieć takich kolegówPaweł Stroiński pisze:Formalnego potwierdzenia (GSA/news od studia/itd.) chyba nie ma (nie sprawdzałem jego profilu na stronie GSA dawno, a newsa nikt nie dał), ale Zimmer mi osobiście powiedział, że będzie to robił.Adam Krysiński pisze:hmm jak to nie potwierdzone? wydaje mi się że już dawno.. ale tutaj Paweł będzie lepiej zorientowany.

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34963
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Nigdy ta seria mnie nie interesowała - od niezłej "Czarnej perły" po beznadziejną trójkę. McRozrywka jak kolejne Pottery, Spider-Many, Iron Many, Transformery. Wolę dużo bardziej "Wyspę piratów" Harlina, durne toto, ale "Piraci" mogą pomarzyć o takiej korsarskiej epie jaka tam jest.
A Zimmer pewnie skomponuje kolejny McScore do swojej kolekcji. Już się boję tych komediowych tonacji dla Sparrowa, kolejnych imitacji Morricone albo innego europejskiego kompozytora i Hansa opowiadającego w wywiadach jak ciężko nad tym pracował po nocach, szukał nowych brzmień i chciał zrewolucjonizować po raz kolejny korsarskie korzenie gatunku.
A Zimmer pewnie skomponuje kolejny McScore do swojej kolekcji. Już się boję tych komediowych tonacji dla Sparrowa, kolejnych imitacji Morricone albo innego europejskiego kompozytora i Hansa opowiadającego w wywiadach jak ciężko nad tym pracował po nocach, szukał nowych brzmień i chciał zrewolucjonizować po raz kolejny korsarskie korzenie gatunku.

Tomek, jesteś normalnie bardziej chamski dla Hansa ode mnie
a ja dołożę tyle, że ponieważ to już 4 część, to kompletnie nie czekam na ten score i Hans tam nie zachwyci kompletnie niczym - kotlety, kotlety i jeszcze raz kotlety, no ewentualnie znów bohaterski odgłos dewastowanego fortepianu za 50 tys $ 



#FUCKVINYL