Przeceniani i Ci najbardziej niedoceniani kompozytorzy.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Dokładnie, żaden z nas nie wspominał o jakichś przepaściach. Dla mnie Goldsmith jest świetnym kompozytorem, ale jednak wyżej stawiam Williamsa. Goldsmith jest u mnie tuż pod Johnem. Jak się rozmawia o kompozytorach po kroju Morricone, Williamsa i Goldmistha, to trudno powiedziec, ktory z nich jest lepszy, o tym juz chyba tylko gust decyduje 

Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Koper sobie chyba poszedł, bo uznał, że z fanbojami nei ma co dyskutować
To żeby nie offtopować to ja podam moim zdaniem najbardziej niedocenionego przez akademię kompozytora (bo przez fanów to już bardzo uznany) jakim był Basil Poledouris. Żeby przez całą karierę i tyle świetnych scorów dostać tylko nominacje do saturna, to naprawdę mi się wierzyć nei chce.

To żeby nie offtopować to ja podam moim zdaniem najbardziej niedocenionego przez akademię kompozytora (bo przez fanów to już bardzo uznany) jakim był Basil Poledouris. Żeby przez całą karierę i tyle świetnych scorów dostać tylko nominacje do saturna, to naprawdę mi się wierzyć nei chce.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Wojtek pisze:Dokładnie, żaden z nas nie wspominał o jakichś przepaściach.
Wawrzyniec pisze:Gdyż to jest zasada "On już ma, niech inni też mają". Ale jak "inni" nie dorastają do pięt "onemu", to dlaczego mają dawać "innym".

i jeszcze Emmy jak najbardziej zasłużenie za Lonesome DoveWojtek pisze:To żeby nie offtopować to ja podam moim zdaniem najbardziej niedocenionego przez akademię kompozytora (bo przez fanów to już bardzo uznany) jakim był Basil Poledouris. Żeby przez całą karierę i tyle świetnych scorów dostać tylko nominacje do saturna, to naprawdę mi się wierzyć nei chce.
Ale fakt, faktem. Strasznie niedoceniany przez wszelakie gremia i akademie.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Można powiedzieć, że Goldsmith i Williams konkurowali ze sobą. Jeden ma Star Trek, drugi ma Star Wars. Jeden ma King Solomon's Mines, drugi Jonesa. Jeden ma Rój, drugi ma Szczęki. Jeden ma Supermana, drugi Supergirl. Raz jeden wypadał lepiej, raz drugi. Jedni wolą pierwszego, drudzy - drugiego.Wojtek pisze:No właśnie - tematy. Najczęściej świetne tematy, ale poza tematami, nie licząc paru wyjątków, już tak świetnie nie było. Dodam jeszcze dwa słowa - moim zdaniem.Wraith pisze:LOOOOOL![]()
![]()
Ja rozumiem, że mozna nie być jego fanem, ale "dobry" to jest Silvestri, Williams przecież napisał najbardziej znane tematy na świecie
Wojtek pisze:Dokładnie, żaden z nas nie wspominał o jakichś przepaściach. Dla mnie Goldsmith jest świetnym kompozytorem, ale jednak wyżej stawiam Williamsa. Goldsmith jest u mnie tuż pod Johnem. Jak się rozmawia o kompozytorach po kroju Morricone, Williamsa i Goldmistha, to trudno powiedziec, ktory z nich jest lepszy, o tym juz chyba tylko gust decyduje
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Drogi Wraith
Jako, że mój poprzedni post był mało konkretny, zamierzam teraz podać argumenty, dlaczego uważam, że John Williamsa jest więcej, niż dobry.
Pomijając tematy, napisał dziesiątki świetnych scorów: Star Warsy, Indiana, dramaty, filmy Spielberga, które są doskonałe od strony tematycznej, technicznej i napisane z pomysłem. Świetnie sprawują się w filmie, a z rozwiązań, które Williams wypracował w latach 70 do dziś korzysta wielu kompozytorów muzyki filmowej. Dlatego też uważam, że Williams jest niezaprzeczalnie jednym z najlepszych kompozytorów, obok Goldsmitha, Morricone, Poledourisa czy Hornera (na jego ostatnie 10 lat spuśćmy zasłonę milczenia)
Ja też tak myślę
Jako, że mój poprzedni post był mało konkretny, zamierzam teraz podać argumenty, dlaczego uważam, że John Williamsa jest więcej, niż dobry.
Wraith pisze:Wojtek pisze:No właśnie - tematy. Najczęściej świetne tematy, ale poza tematami, nie licząc paru wyjątków, już tak świetnie nie było.Wraith pisze:LOOOOOL![]()
![]()
Ja rozumiem, że mozna nie być jego fanem, ale "dobry" to jest Silvestri, Williams przecież napisał najbardziej znane tematy na świecie
Pomijając tematy, napisał dziesiątki świetnych scorów: Star Warsy, Indiana, dramaty, filmy Spielberga, które są doskonałe od strony tematycznej, technicznej i napisane z pomysłem. Świetnie sprawują się w filmie, a z rozwiązań, które Williams wypracował w latach 70 do dziś korzysta wielu kompozytorów muzyki filmowej. Dlatego też uważam, że Williams jest niezaprzeczalnie jednym z najlepszych kompozytorów, obok Goldsmitha, Morricone, Poledourisa czy Hornera (na jego ostatnie 10 lat spuśćmy zasłonę milczenia)
I ja je w pełni szanujęDodam jeszcze dwa słowa - moim zdaniem.

Można powiedzieć, że Goldsmith i Williams konkurowali ze sobą. Jeden ma Star Trek, drugi ma Star Wars. Jeden ma King Solomon's Mines, drugi Jonesa. Jeden ma Rój, drugi ma Szczęki. Jeden ma Supermana, drugi Supergirl. Raz jeden wypadał lepiej, raz drugi. Jedni wolą pierwszego, drudzy - drugiego.
Ja też tak myślę

Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Ja też oczywiście szanuję gusta innych, staram się
Ale strasznych czasów dożyliśmy skoro trzeba udowadniać, że John Williams Wielkim Kompozytorem Jest! I szczerze to też nie lubię tego argumentu, że pisze tylko dobre tematy, a reszta to nic ciekawego. "Memoirs of Geisha", cała płyta, to poezja. A takie "A.I." też świetne... Chociaż zaraz zaczynam udowadniać, że Williams jest świetny, a tego udowadniać chyba nie trzeba 


#WinaHansa #IStandByDaenerys
- muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
Eee no Wojtek przesadziłeś, ostatnie 10 lat:Wojtek pisze: Dlatego też uważam, że Williams jest niezaprzeczalnie jednym z najlepszych kompozytorów, obok Goldsmitha, Morricone, Poledourisa czy Hornera (na jego ostatnie 10 lat spuśćmy zasłonę milczenia)
2008 Indiana Jones and the Kingdom of the Crystal Skull Steven Spielberg
2005 Munich Steven Spielberg
2005 Memoirs of a Geisha Rob Marshall
2005 War of the Worlds Steven Spielberg
2005 Star Wars : Revenge of The Sith George Lucas
2004 The Terminal Steven Spielberg
2004 Harry Potter and the Prisoner of Azkaban Alfonso Cuaron
2002 Catch Me If You Can Steven Spielberg
2002 Harry Potter and the Chamber of Secrets Chris Columbus
2002 Minority Report Steven Spielberg
2002 Star Wars : Attack of the Clones George Lucas
2001 Harry Potter and the Sorcerer's Stone Chris Columbus
2001 Artificial Intelligence Steven Spielberg
2000 The Patriot
Pokarz mi innego kompozytora który ma taki wspaniały dorobek z ostatnich 10 lat.