dziekan pisze:Brakuje mi Johna Williamsa
I nie chodzi tylko o Harry'ego Pottera.
Pamietam,że na najnowsze prace sir Johna Williamsa czekałem z tą samą niecierpliwoscią jak na najnowsze kompozycji Jamesa Newtona Howarda czy nawet Zimmera

John Williams zawsze był gwarantem najwyższej jakości,na Jego nową pracę zawsze się czekało i prawie zawsze można było liczyć na przynajmniej jeden nowy temat który się zapamięta - nieważne,czy sam album będzie arcydziełem czy też nie - po prostu,klasa sama w sobie.
Obecnie tylko niewielu kompozytorów daje gwarancję takiej jakości jak prace Williamsa: chyba tylko James Newton Howard i powracający ostatnio do wysokiej formy James Horner- no i,mimo wszystko - Desplat.
Problem z pracą Desplata do nowego HP będzie zapewne taki iż będzie to praca wybitnie ilustracyjna,praca w której próżno będzie szukać utworów takich,jak:
"Hedwig's Theme","Harry's Wondrous World","Diagon Alley and The Gringotts Vault","The Quidditch Match","Fawkes the Phoenix","The Chamber of Secrets","Gilderoy Lockhart","Dobby the House Elf","A Window to the Past","Buckbeak's Flight","Double Trouble","The Knight Bus","Hagrid the Professor","Forward to Time Past" czy "Mischief Managed!" .
Soundtrack Desplata na pewno będzie posiadał swój własny styl,styl Desplata,na pewno będzie to praca solidna,schludna,dostojna ale daleko jej będzie do prac Williamsa - może dlatego że praca Francuza będzie zbyt spójna,jednolita,nic się zeń nie będzie wybijać ( to moje przypuszczenia,nie osąd soundtracka ),gdy tymczasem Williams potrafił komponować prace które z jednej strony były spójne,stanowiły całość - a z drugiej strony,posiadały też utwory autonomiczne,które tworzyły całość z resztą materiału ale jednocześnie potrafiły istnieć samodzielnie,jako osobna,zamknięta całość.