PIRATES OF THE CARIBBEAN - temat zbiorczy

[bladerunner]

Mnie od słuchania jedynki uszy bolą i jedyny plus, jaki w tej muzyce widzę to dobre oddziaływanie w filmie. Dwójka oddziałuje średnio, ale słucha mi się w miarę dobrze - bardzo lubię Jack Sparrow, The Kraken, Davy Jones, za dobre uważam Dinner Is Served oraz Two Hornpipes (Tortuga), a reszta poza ostatnimi trzema utworami (remix?) mnie przynajmniej nie męczy. Za to trójki dobrze mi się słucha i względnie dobrze oddziaływała w filmie poza paroma kiksami, w których Hansu przesadził z tym felernym patosem.

Uważam, że patrząc na wszystkie aspekty to poziom muzyki do serii powoli rośnie i mam nadzieję, że muzyka do czwórki znowu pokaże krok w przód. Niestety mam wielkie wątpliwości.

3 to jest według mnie taki cichy powrót Hansa w kierunku tej emocjonaności znanej nam, powtarzam znanej, nie kopiowanej z TTRL a zwłaszcza z Gladiatora.

[Koper]

A czwórkę znowu zrobi jakiś Balfe pewnie a Hansu tylko skrobnie temacik...

[DanielosVK]

Jak dla mnie przesadził z tym patosem. I to miejscami grubo. Dobrze by było, gdyby w czwórce starał się napisać pod emocje coś bardziej subtelnego i bardziej oryginalnego.

[Koper]

Jak dla mnie ani wielkie, ani arcydzieło. Ale technicznie wyżej dużo od piratów, w filmie też lepiej działa. I nie jest aż tak patetyczne jak Hansu.

[Koper]

Babuch skrobnie i znowu się skompromituje wysoką notą.

[Ele]

A czwórkę znowu zrobi jakiś Balfe pewnie a Hansu tylko skrobnie temacik...

Już trójke zostawił

[jojok21]

Zgadzam się z dziekanem, akurat w ścieżce At World's End patos jest potrzebny i oddziałuje jak należy. Muzyka bardzo dobrze oddaje klimat całości i nawet jeśli przytłacza momentami obraz to nie jest to w żadnym razie jej wadą. Gorzej byłoby gdyby ciężaru tych wszystkich, niezliczonych epickich starć nie wytrzymywała .
Jest w tej ścieżce obecne ocieranie się o granicę kiczu, ale nigdy nie jest ta granica przekraczana.
Mam natomiast pewne obawy odnośnie czwartej części Piratów, zarówno jeżeli chodzi o sam score jak i atrakcyjność filmu - co za dużo to nie zdrowo .

[bladerunner]

3 część piratów to według mnie najlepszy score Zimmera od czasów Gladiatora. Oj nie prowokuje.. .

[Koper]

Jedna z... - pewnie tak, zważywszy że Hansowi trochę spadł poziom w ostatnich latach.

[Wawrzyniec]

Mam nadzieję, że Hans Zimmer nie skomponuje do tego muzyki.

[Adam]

Mam nadzieję, że Hans Zimmer nie skomponuje do tego muzyki.

marna prowokacja

[DanielosVK]

Mam nadzieję, że Hans Zimmer nie skomponuje do tego muzyki.

Że tak spytam, jeśli to nie prowokacja: czemu?

[Adam]

jeśli to nie prowokacja

widzisz Wawrzyńcu, każdy wyczuwa prowokacje

[DanielosVK]

Nie, akurat się Tobą kierowałem.

[Adam]

jaaaasneee