Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
-
bladerunner
#181
Post
autor: bladerunner » wt paź 19, 2010 21:26 pm
części nie słyszałem, z tego co wymieniłeś, może dlatego.. Po za tym nie zastępujmy Gregsona innym Gregsonem. Bo można by jeszcze Spy Game np dać;p
Aczkolwiek w pełni to się zgodzę co do Goldsmithów, no niechaj będzie Jarre i ten jeden Morricone

-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#182
Post
autor: DanielosVK » wt paź 19, 2010 21:29 pm
Nie rób se jaj. PoP to przeciętne i toporne dzieło, które może w.w. partyturom pucować buty.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
-
bladerunner
#183
Post
autor: bladerunner » wt paź 19, 2010 21:30 pm
DanielosVK pisze:Nie rób se jaj. PoP to przeciętne i toporne dzieło, które może w.w. partyturom pucować buty.
ee tam jedyna wada Popa to taka, że jest średni technicznie. Bo bogactwo tematyczne jest przeogromne.
-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#184
Post
autor: DanielosVK » wt paź 19, 2010 21:34 pm
Co z tego, że tematów sporo, skoro się niczym nie wybijają, niektóre są wręcz nudne.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
-
bladerunner
#185
Post
autor: bladerunner » wt paź 19, 2010 21:38 pm
DanielosVK pisze:Co z tego, że tematów sporo, skoro się niczym nie wybijają, niektóre są wręcz nudne.
Ja tam się na filmówce nie znam i nigdy nie uważałem, że się znałem i nie chce nikogo przekonywać do swoich racji. Piszę tylko, że POP dla mnie to prawie geniusz.

tyle w temacie...
-
lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14347
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
#186
Post
autor: lis23 » wt paź 19, 2010 21:55 pm
Sahara (Ennio Morricone)
A czy tu nie chodzi o " Secret of the Sahara "? - chyba 6 odcinkowy serial tv
no i do tej listy dodałbym jeszcze " The Last Temptation of Christ ",czyli " Passion " Petera Gabriela.
-
bladerunner
#187
Post
autor: bladerunner » wt paź 19, 2010 21:55 pm
dziekan pisze:bladerunner20 pisze:Ja tam się na filmówce nie znam i nigdy nie uważałem, że się znałem i nie chce nikogo przekonywać do swoich racji. Piszę tylko, że POP dla mnie to prawie geniusz.

tyle w temacie...
Wystarczy,że napiszesz,że ten soundtrack jest fajny i tyle.
Poza tym myśle,że POP wypada nieco blado w zestawieniu z Kingdom Of Heaven nie uważasz?

Dzięki za radę
Wiele scorów wypada blado w porównaniu z Kohem.

-
bladerunner
#188
Post
autor: bladerunner » wt paź 19, 2010 22:08 pm
dziekan pisze:Ja nie mam zamiaru tobie udzielac żadnych rad Bladu,ale widzisz że chłopaki sie wkurwiają jak zaczynasz z tym geniuszem
Oni są jacys przewrażliwieni

I kuwa wolą jakieś latające sowy od księcia persji.

-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#189
Post
autor: Koper » wt paź 19, 2010 22:08 pm
lis23 pisze:Sahara (Ennio Morricone)
A czy tu nie chodzi o " Secret of the Sahara "? - chyba 6 odcinkowy serial tv
Było i to, i to.

Secret of the Sahara - serial i Sahara - film z Brooke Shields bodaj (nie mający nic wspólnego z tamtym serialem).
Dziekan - bo Bladu się kompromituje nazywając geniuszem dzieło... tfu... pracę, co do której sam HGW pewnie zlewa i uznaje za przeciętną.
bladerunner20 pisze:I kuwa wolą jakieś latające sowy od księcia persji.

Bo score Hirschfeldera jest zwyczajnie lepszy.

Tak samo tendencyjny (choć w innym stylu) a lepszy technicznie i nie tak mdły. Pewnie też w filmie lepiej działa.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
bladerunner
#190
Post
autor: bladerunner » wt paź 19, 2010 22:15 pm
Koper pisze:
Bo score Hirschfeldera jest zwyczajnie lepszy.
to ładnie z Tobą.

-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#191
Post
autor: DanielosVK » wt paź 19, 2010 22:36 pm
Gdzie Hirschfelder, a gdzie HGW.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#192
Post
autor: DanielosVK » wt paź 19, 2010 22:46 pm
Hm. No i?
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
-
Mystery
- James Horner
- Posty: 25177
- Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am
#193
Post
autor: Mystery » wt paź 19, 2010 22:51 pm
DanielosVK pisze:Hm. No i?
No i Dziekan znów trzy po trzy, bo Beltrami ma żonę.
-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#194
Post
autor: DanielosVK » wt paź 19, 2010 22:54 pm
Nawet to mnie średnio obchodzi. Mnie obchodzi muzyka i co najwyżej podejście do muzyki oraz charakter kompozytora, a nie jego orientacja, ilość żon, kolor spodni, czy nachylenie nosa względem górnej wargi. :P
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#195
Post
autor: DanielosVK » wt paź 19, 2010 23:04 pm
Nie widzę w tym nic złego. Nie potrzebuję współczucia od antysemity. :)
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.