Ja rozumiem, że Hans i jego uczniaki obok szczytnego celu jakim jest zarabianie pieniędzy na tworzeniu muzycznych ilustracji do filmów, mają jeszcze drugi szczytny cel, czyli przeniesienie tej muzyki z salonów pod strzechy, ale jak zobaczyłem to:
http://www.youtube.com/watch?v=FmHlrS40o0c
to uznałem, że chyba trochę przesadzili.

Obrazek niczym żywcem wyjęty z festynu związanego z otwarciem nowej remizy w Chociulach albo Tesco w Bielsku-Białej. A Hans, jak już koniecznie chce wyglądać jak młodzieżowy luzak, to niech się zgłosi do Briana "MTV-Boy'a" Tylera po porady odnośnie ubioru, bo w tych zielonych portkach i czerwonej czapeczce to przypomina mi lokalnych zbieraczy złomu.

:D Powell zaś to mógłby trochę pobiegać, albo co...

:D
PS: Zakładam, że zaraz rzucą się na mnie obrońcy nieskazitelnego wizerunku HZ, ale chciałbym na swoją obronę rzec tylko (parafrazując słowa Homera Simpsona z odcinka, w którym jego sąsiad został trenerem szkolnej drużyny futbolowej), że ja do Hansa nic nie mam, ale sami zobaczcie jak on głupio wygląda w tej czapce.

:D