Wyczekiwane score'y

[Mystery]

To niby czym Giacchino zdążył się w Hollywood przereklamować, przecież ma na koncie kilka tytułów, z czego większość jest ogólnie bardzo ceniona. A, że jesteś w mniejszości, bo Cię "Up" znudził, to inna sprawa

[Koper]

Up, jak Up, ale Star Trek...

[Mystery]

Star Trek to akurat najlepszy jego action score i najlepsze dęciaki w Hollywood od czasu Matrixów.

[Adam]

LOOOOOOOOL

[Koper]

Star Trek to akurat najlepszy jego action score i najlepsze dęciaki w Hollywood od czasu Matrixów.

Jeśli tak, to nisko upadło Hollywood.

[Mystery]

Lolować tylko umiesz W takim momencie powinieneś wskazać mi lepsze dęciaki od tych

http://www.youtube.com/watch?v=fY3fzu0DHoE
http://www.youtube.com/watch?v=Gti9Nuxgwvk
http://www.youtube.com/watch?v=Ex8TDzQYUes
http://www.youtube.com/watch?v=1VBurO5OAcA
http://www.youtube.com/watch?v=si22EGvEp-A

[Adam]

B.Tylera sobie włącz i już masz lepsze od tych konkretnie nie mówiąc już o Arnoldzie..

[Koper]

Lolować tylko umiesz W takim momencie powinieneś wskazać mi lepsze dęciaki od tych

James Horner - Avatar - Thanator Chase pt.1

[Adam]

Myster, jesteś zaślepionym fanbojem Gjaczina i tyle

[Marek Łach]

Znowu się o Giacchina spieracie? Dobry jest koleś i tyle, nie ma co przywoływać przebrzmiałych argumentów.

[Adam]

wyplenie tego wyrobnika!

[Mystery]

James Horner - Avatar - Thanator Chase pt.1

Jeden utwór z Avatara, w ST jest takich kilkanaście

Adam twoje argumenty są tak słabe, że nawet nie mam jak ich skomentować Giacchino wyrobnik, przereklamowany, wypalony, dobra trwaj w tym, można być zaślepionym, ale nie głuchym - co jak co, ale dęciaki to ma świetne. Pomijając już Lost i gry (Turning point, Call of Duty, Secret weapons...), gdzie opanował ich brzmienie do perfekcji, ale w filmach też brzmią okazale, Speed Racer - Grand Ol' Prix, MI:3 - Bridge Battle, czy przytoczone utwory z ST - "Frozen Dinner", "Black Holes Have A Lot Of Pull", trudno mi sobie wyobrazić doskonalsze brzmienie. Przyznam, Tyler ma świetne, Arnold (Dodd) też - obecnie czołówka branży, ale samą sekcję dętą drewnianą Giacchino ma lepiej opanowaną, w końcu od tego zaczynał.

[Koper]

Jeden utwór z Avatara, w ST jest takich kilkanaście

Żaden nie dorównuje Hornerowi.

[Mystery]

Jeden utwór z Avatara, w ST jest takich kilkanaście

Żaden nie dorównuje Hornerowi.

Czy wy w ogóle tego słuchaliście:

http://www.youtube.com/watch?v=fY3fzu0DHoE
http://www.youtube.com/watch?v=Gti9Nuxgwvk
http://www.youtube.com/watch?v=Ex8TDzQYUes
http://www.youtube.com/watch?v=1VBurO5OAcA
http://www.youtube.com/watch?v=si22EGvEp-A

"Thanator Chase" przy tym wymięka. I mówię to ja, największy fanboj Hornera na tym forum

[Marek Łach]

Adam twoje argumenty są tak słabe, że nawet nie mam jak ich skomentować

Czy to Cię dziwi? Adaś wypowiada się, jakby muzyki filmowej zaczął słuchać przed tygodniem. Newman nudny, Giacchino przereklamowany, Cienka Czerwona Linia przeciętna... To są opinie, które brzmią, jakby wypowiadał je ktoś, kto przesłuchał 10 ścieżek na krzyż i nie nadążał za czymkolwiek co wymaga od słuchacza pewnego wysiłku. Kiedy ostatni raz widziałeś z jego strony jakieś argumenty? To taki forumowy Kurski albo Niesiołowski, i tyle. Wdaj się z nim w dyskusję to sprowadzi Cię do swojego poziomu i sam zaczniesz rzucać wielce inteligentnymi odzywkami typu megakult albo LOOOOL.