Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26553
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#511
Post
autor: Koper » sob lip 10, 2010 12:17 pm
Marek Łach pisze:No myślę, że suitka na koniec jest już zaklepana.

Oby tylko nie było za dużo łopatologicznych chwytów horrorowych w trakcie, to score powinien być dobry. W oryginalnym filmie za wielu takich mrożących krew w żyłach zaskakujących momentów nie było, ale cholera wie co Hollywood sobie umyśli...
Obawiam się, że dodadzą pełno tego typu chwytów, w końcu amerykańska młodzież nie po to idzie do kina, żeby oglądać psychologiczny dramat.

A tak za bardzo bym się Dżjakinem nie podniecał na waszym miejscu, bo "Land of the Lost" też miało być dobre.

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Mystery
- James Horner
- Posty: 25250
- Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am
#512
Post
autor: Mystery » sob lip 10, 2010 12:19 pm
Koper pisze:Obawiam się, że dodadzą pełno tego typu chwytów, w końcu amerykańska młodzież nie po to idzie do kina, żeby oglądać psychologiczny dramat.

A tak za bardzo bym się Dżjakinem nie podniecał na waszym miejscu, bo "Land of the Lost" też miało być dobre.

"Land of the Lost" to już inna bajka

-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26553
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#513
Post
autor: Koper » sob lip 10, 2010 12:24 pm
Dobra, dobra.

Pewnie filmowo taka sama kupa jak ten remake i skoro tam, gdzie mogło być przebojowo, melodyjnie i kolorowo Dżjakino dał dupy, to czemu tu ma nie dać?

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60073
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#514
Post
autor: Adam » sob lip 10, 2010 12:25 pm
kto w ogole ogląda takie debilne horrorki klasy B?

#FUCKVINYL
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26553
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#515
Post
autor: Koper » sob lip 10, 2010 12:27 pm
Jak Dżjakino napisze score, to już wiesz kto obejrzy.

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60073
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#516
Post
autor: Adam » sob lip 10, 2010 12:34 pm
to jest tak przeceniany koleś że głowa boli.. to tak jakby teraz Howardowi dać oskara za "Flow Like Water".. jeden pieprzony utwór i już głupie amerykany podniecone... a pisze kiszki i poza MI3 i ST nie miał żadnego dużego filmu. był i będzie w 2 lidze. Plus jego taki że Tomka Njumana wysłał na emeryturę wreszcie, co dawno się należało bo chłop przynudza tak że głowa boli. Drugi plus totaki że pisał fajne game-osty, i szkoda że nie pisze dalej, bo w tym był najlepszy.
#FUCKVINYL
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26553
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#517
Post
autor: Koper » sob lip 10, 2010 12:39 pm
Co rozumiesz przez duże filmy? Bo przecież dla Pixara pisał, co nie przeszło bez echa. A że jest trochę przereklamowany to inna sprawa.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Mystery
- James Horner
- Posty: 25250
- Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am
#518
Post
autor: Mystery » sob lip 10, 2010 12:42 pm
Adam, nie może tego "Up" przeboleć

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60073
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#519
Post
autor: Adam » sob lip 10, 2010 12:42 pm
pixar to bajeczki, a mi chodzi o doprawdy wysokobudżetowe produkcje jak dwie wspomniane wyżej - z porządną (albo inaczej - znaną) obsadą, o których było głośno. słowem - blockbustery

#FUCKVINYL
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26553
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#520
Post
autor: Koper » sob lip 10, 2010 12:44 pm
No ale pixarowe bajeczki to takie blockbustery, ino animowane. Znani aktorzy podkładają głosy, filmy oglądają tłumy na całym świecie i zarabiają one miliony. Bardziej to blockbustery jak MI:3 - to w ogóle wygląda jak jakaś produkcja telewizyjna, biedne to jakieś takie.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60073
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#521
Post
autor: Adam » sob lip 10, 2010 12:46 pm
Gjaczin nigdy nie bedzie w 1 lidze jak Howard czy Elfman. I może tylko się modlić by jego przydupas Dżej Dżej Okocza (znaczy Abrams) zrobił rimejk rimejku Star treka by dostać podobny projekt

#FUCKVINYL
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26553
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#522
Post
autor: Koper » sob lip 10, 2010 12:48 pm
a i tak obaj go spierdolą i tylko Myster z dziekanem będą się nim podniecać.

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60073
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#523
Post
autor: Adam » sob lip 10, 2010 12:49 pm
przecież to jest jakaś profanacja ten film.. pieprzone CGI dla półmózgich jankeskich nastolatków - fanbojów hanki montany. dawno nikt tak legendy nie obraził w kinie jak Abrams.
#FUCKVINYL
-
Mystery
- James Horner
- Posty: 25250
- Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am
#524
Post
autor: Mystery » sob lip 10, 2010 12:53 pm
Koper z Adamem, niemal jak baldu z dziekanem

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60073
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#525
Post
autor: Adam » sob lip 10, 2010 12:56 pm
a Ty zamiast oftopa pisać to się lepiej zastanów bo z każdą kolejną dowolną pracą Gjaczina zamieniasz się w Wawrzyńca analogicznego - on ma Hansa, Ty Majkela zaczynasz mieć

#FUCKVINYL