Nie do końca. Ty zauważ, że "Aliens" czy "Alien 3" to jednak filmy, które coś sobą prezentują. A "Predators" zapowiada się na pastiż oryginalnego "Predatora", żaden wielce ambitny, czy też dobry film. Więc muzykia a la Horner, czy też Goldenthal ze swoimi "Agnus Dei" do tego filmu raczej trudno wypchać. A to, że fani (skończcie z tym określeniem fanboy) są bardzo krytycznie wobec ich kultowego dzieła, to naturalnie oczekuj jak najwięcej podobieństw. I to też w zakresie muzyki.Marek Łach pisze:I właśnie moim zdaniem przykład Alienów pokazuje, że można spokojnie zrywać z wcześniejszą konwencją. Tylko że Debney'owi się nie chce, nie potrafi albo producenci celują w ortodoksyjnych fanbojów.
John Debney - Predators
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Ja myślę, że zawsze się da wcisnąć sporo kreatywności, ale jak ktoś nie ma jaj to kończy się jak się kończy.
Trochę nam się rozmyła rozmowa, ale ja to widzę tak: tłumaczycie Debney'a tym, że film będzie szitowy i że film jest skierowany do fanbojów. Czyli Debney w takim razie też musi napisać score pod dyktando fanbojów. W rezultacie score będzie prezentował podobny poziom co film (bo będzie odtwórczą adaptacją materiału sprzed 20 lat).
Ergo: score będzie szitowy i nie ma co usprawiedliwiać Debney'a i dawać mu choćby trójkowych ocen.
Chciałbym żeby okazało się, że nie zmarnuje tej godziny, którą przeznaczę na odsłuchanie score

Ergo: score będzie szitowy i nie ma co usprawiedliwiać Debney'a i dawać mu choćby trójkowych ocen.

Chciałbym żeby okazało się, że nie zmarnuje tej godziny, którą przeznaczę na odsłuchanie score

- Łukasz Wudarski
- + Sergiusz Prokofiew +
- Posty: 1326
- Rejestracja: czw kwie 07, 2005 19:41 pm
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Oj, czy zawsze w tego typu dyskusjach musi się kończyć na stwierdzeniu, że Goldmisth i Morricone do shitów potrafili pisać? Fakt to prawda potrafili, też nie zawsze, to już inna kwestia, ale czasami trzeba brać pod uwagę, ze jak mamy shitowaty film to i score raczej shitowaty się trafia. Może mniejsca motywacja kompozytora, sam nie wiem.
Tylko czy te score'y Goldsmitha i Morricone były kiedyś do shitowatych sequeli? Chyba raczej nie
Nie jestem jakimś obrońcą Debneya, ale co on nie zrobi to i tak będzie źle. Część osób i tak będzie twierdzić, że Silvestrii lepszy, a część krytykować, że za bardzo kopiuje Silvestriego. Jak się nie obrócić dupa zawsze z tyłu.

Tylko czy te score'y Goldsmitha i Morricone były kiedyś do shitowatych sequeli? Chyba raczej nie

Nie jestem jakimś obrońcą Debneya, ale co on nie zrobi to i tak będzie źle. Część osób i tak będzie twierdzić, że Silvestrii lepszy, a część krytykować, że za bardzo kopiuje Silvestriego. Jak się nie obrócić dupa zawsze z tyłu.

#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Też prawda. Młotkiem bym mu tego do łba nie wbił.Adam Krysiński pisze:nieee Maras znów swoje teorie o hambitności muzy zapodaje..WTF is Alien 1? Kupa którą nikt nie zna po 10 min po wyłaczeniu filmu.. Koper daj spokój, nie przetłumaczysz fanbojowi


"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Dyskusja o muzyce na filmmusic.pl - dawno tego nie widziałem
Po mojemu muzyka z klipu jest całkiem przyjemna. Może nie będzie arcydziełem, może w większości to będzie przepisany Alan, ale jak już mówiono - w takim filmie nie chodzi o jakiś wybitny score, tylko żeby muzyka dobrze sprawdzała się w filmie. Nie rzucałbym się na ten soundtrack, ale tez nie będę z góry zakładał, że będzie to gniot itd. Póki co brzmi zachęcająco, nie jakos super, ale do zapoznania się z reszta mnie nakłoniło

Po mojemu muzyka z klipu jest całkiem przyjemna. Może nie będzie arcydziełem, może w większości to będzie przepisany Alan, ale jak już mówiono - w takim filmie nie chodzi o jakiś wybitny score, tylko żeby muzyka dobrze sprawdzała się w filmie. Nie rzucałbym się na ten soundtrack, ale tez nie będę z góry zakładał, że będzie to gniot itd. Póki co brzmi zachęcająco, nie jakos super, ale do zapoznania się z reszta mnie nakłoniło

Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków