Gdyby było inaczej to na poważnie zastanawiałbym się nad opuszczeniem forum, lub przejściem na Modern TalkingŁukasz Wudarski pisze:Wiele jest dzieł Zimmera które lubię uwielbiam, adoruję etc. I nie mam na myśli tylko TTRL, ale choćby Hannibala, Power of One, Black Hawk Down, Beyond Rangoon, Prince of Egypt, Tears of The sun (a to przecież praca kolektywna), czy nawet Last of the Samurai.

Dobra i tak już całę masę nic nie wnoszących dyskusji o RCP mieliśmy, więc nie ma sensu tutaj robić kolejną. Zwłaszcza, że ja nie do konca traktuję score'y Zimmera jako RCP. I w sumie też nie miałbym nic przeciwko, gdyby podczas oceniania trochę większy nacisk nakładany byłby na samą jakość muzyki, a nie na to skad i od kogo pochodzi.
Tak samo liczę, że akurat "Inception" będzie rozpatrywane z perspektywy jak ta muzyka prezentuje się w filmie, na płycie, jak jest, oryginalność itd. A nie przez pryzmat jej pochodzenia i jak się ma do innych prac z RCP, czy też innych wychowanków.
Dobra, gdyż Adam niepotrzebnie wyjechał z tym RCP, a akurat w przypadku "Inception" chciałbym, aby dyskusja opierała się o muzykę, a nie o to, że pochodzi z RCP, mimo że dla mnie RCP to akurat wychowankowie Zimmera, a nie on sam.