Pixar music

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.

Najlepsza muzyka z filmu Pixara to:

Czas głosowania minął czw lip 01, 2010 10:50 am

Toy Story - Randy Newman
0
Brak głosów
A Bug's Life - Randy Newman
1
7%
Toy Story 2 - Randy Newman
0
Brak głosów
Monsters, Inc - Randy Newman
0
Brak głosów
Finding Nemo - Thomas Newman
1
7%
The Incredibles - Michael Giacchino
1
7%
Cars - Randy Newman
0
Brak głosów
Ratataouille - Michael Giacchino
2
13%
Wall-E - Thomas Newman
9
60%
Up - Michael Giacchino
1
7%
 
Liczba głosów: 15

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#31 Post autor: Koper » pt cze 25, 2010 20:09 pm

Pewnie Babuch swą moherową armię wysłał by głosowała. ;)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#32 Post autor: Wawrzyniec » pt cze 25, 2010 21:19 pm

Najlepiej zróbcie ankietę, aby się dowiedzieć kto głosował na "Wall-E'ego" :roll: A w ogóle to trochę nadużywacie tego słowa fanboy :roll:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3638
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

#33 Post autor: Althazan » pt cze 25, 2010 21:21 pm

Marek Łach pisze:Dziwne, wszyscy poza Wawrzyńcem twierdzą, że nie głosowali na Wall-E. :P Sami kryptofani :P
Ja głosowałem na Wall-Ego :) Z tych wymienionych najbardziej go lubię. :D

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#34 Post autor: Wawrzyniec » pt cze 25, 2010 21:31 pm

Althazan pisze:Ja głosowałem na Wall-Ego :) Z tych wymienionych najbardziej go lubię. :D
To tak jak ja. Najlepsza pixarowa muzyka to "Wall-E". Najchętniej słucham tej ścieżki, a po za tym jak żaden z innych wymienionych w ankiecie score'ów nie odgrywa tak ważniej roli w filmie. Przez większość filmu nie ma dialogów i to muzyka pomaga opowiadać tę historię.
Lubię ten soundtrack i nie ma to nic wspólnego z fanboyowością tylko obiektywną oceną. W ogóle to ten score powinien dostać Oscara, a nie cały "Slumdog" :x
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#35 Post autor: Marek Łach » pt cze 25, 2010 21:34 pm

Spoko, Wall.E to fajny scorek. :) Nemo też, nie pozostawię Mefiego bez wsparcia :)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#36 Post autor: Koper » pt cze 25, 2010 22:45 pm

Marek Łach pisze:Nemo też, nie pozostawię Mefiego bez wsparcia :)
Nemo sucks :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#37 Post autor: Marek Łach » pt cze 25, 2010 22:52 pm

Muszę w końcu obejrzeć tego Nemo, bo Twoja krytyka jest tak zaciekła, że pewnie okaże się ona w końcu tylko czczym populistycznym krzykiem. :P

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#38 Post autor: Wawrzyniec » pt cze 25, 2010 22:53 pm

Marek Łach pisze:Muszę w końcu obejrzeć tego Nemo
Nie widziałeś "Gdzie jest Nemo?" :shock: :?: :!:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#39 Post autor: Marek Łach » pt cze 25, 2010 22:56 pm

Jakoś tak się rozminąłem z tym filmem, chyba opis fabuły mnie wtedy nie zaciekawił. Poza tym był to jeszcze czas, kiedy Pixar robił filmy bardzo dobre, ale jeszcze nie genialne (no poza Toy Story). :)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#40 Post autor: Koper » pt cze 25, 2010 22:57 pm

Marek Łach pisze:Muszę w końcu obejrzeć tego Nemo, bo Twoja krytyka jest tak zaciekła, że pewnie okaże się ona w końcu tylko czczym populistycznym krzykiem. :P
Ale ja nigdy nie krytykowałem tego filmu. :P To bardzo sympatyczna bajka. Ino muzyka w niej nie odgrywa żadnej znaczącej roli, właściwie jest niezauważalna i uznawanie tego za najlepszą pixarowską ścieżkę uważam za... lekki nietakt. ;)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#41 Post autor: Wawrzyniec » pt cze 25, 2010 22:58 pm

"Gdzie jest Nemo?" jest genialne. W sumie od tego filmu według mnie zaczął marsz Pixara. Zresztą reżyserem jest Andrew Stanton, a więc facet od późniejszego "Wall-E". To taki typowy Pixar w najlepszym wydaniu. I w ogóle wizualnie film przepiękny, historia ładna, wzruszająca, a muzyka... No właśnie chyba dobra, ale jakoś jej szczególnie nie pamiętam :?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#42 Post autor: Koper » pt cze 25, 2010 23:00 pm

Tło tła... poza Mefisto nikt jej nie pamiętał z filmu. :D
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3638
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

#43 Post autor: Althazan » pt cze 25, 2010 23:04 pm

Nie no, widać, że dzieci nie macie... Nemo jest super, a muzyka Tomka bardzo akuratna. Sama też się nieźle sprawdza, choć lepsze są "Roboty" Powella :D

Mefisto

#44 Post autor: Mefisto » sob cze 26, 2010 00:31 am

Koper pisze:Ale ja nigdy nie krytykowałem tego filmu. :P To bardzo sympatyczna bajka. Ino muzyka w niej nie odgrywa żadnej znaczącej roli, właściwie jest niezauważalna i uznawanie tego za najlepszą pixarowską ścieżkę uważam za... lekki nietakt. ;)
Ta muzyka jest idealna jak na taki film - to, że później powstały filmy lepsze, to już nie moja wina. Ale Newman idealnie wpisał się w konwencję tej bajki (co zresztą powtórzył potem w Wall-E). No i nie zgodzę się z tym, że muzyka nie odgrywa żadnej roli.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#45 Post autor: Koper » sob cze 26, 2010 00:43 am

Nemo jest fajny ale to żadna rewelacja. Ot, taka miła bajka dla dzieci głównie. Ratatuj, Wall-E czy Up ciekawsze.
A w tamtym roku to nie Pixar rządził w animacji, zobaczymy jak będzie w tym. Póki co Toy Story 3 zbiera wyborne recenzje.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

ODPOWIEDZ