The Last Airbender - James Newton Howard

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3638
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

#166 Post autor: Althazan » czw cze 03, 2010 22:14 pm

dziekan pisze:Ja chce Japońca!
Sam jestem ciekawy kto go tam wyda. Lakeshore... Hmm...
Ale muza przednia! Obrazek

EDIT: jasna cholera, nie znalazłem żadnego scora z Lakeshore, który by potem został wydany w Japonii Obrazek. Przeglądałem pobieżnie, może coś przeoczyłem?

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14344
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

#167 Post autor: lis23 » czw cze 03, 2010 22:44 pm

Mógłby jeszcze ktoś nowego Hornera podrzucić :D
strasznie mi się podobają te 30-sto sekundowe klipy / oprócz elektroniki / i czuć tam Hornera jakiego lubię.
Airbender jakoś tak bez emocji na razie ... jednak czegoś innego się spodziewałem ... ale zobaczymy dalej.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#168 Post autor: Wawrzyniec » czw cze 03, 2010 23:58 pm

dziekan pisze:[KOCHAM CIE!!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D

Mimo,że nie jestem homo :lol:
Na pewno :?
dziekan pisze:Ja chce Japońca!!
Koniecznie 8)
Japonkę to bym jeszcze zrozumiał:
Obrazek
Ale od razu Japońca :? Dobra nie komentuję już :P :wink:

A w ogóle to cieszę się, że muzyka przypadła Ci do gustu. Ale pozwolisz, że poczekam na opinie innych użytkowników. Gdyż wiesz to tak samo jak nie ma co czytać moich wypocin na temat Williamsa i Zimmera, gdyż nikt nic ciekawego nie wyniesie.

P.S. Jak już pisałem, jest tyle pięknych zdjęć, a Ty musiałeś wybrać to najbardziej do bólu znane i "przedmiotowe" :roll:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14344
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

#169 Post autor: lis23 » pt cze 04, 2010 00:20 am

Na razie przesłuchałem pięć utworów i tak sobie ... jakoś nie czuję ani tej epiki ani przygody ... :? jest raczej nudnawo ... tak jakby Howard czerpał z doświadczeń z pracy nad Batmanami? ... sam nie wiem ... :|
Zobaczymy dalej ale na razie,lekki zawód ... a tak czekałem na ten score ... :?

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#170 Post autor: Wawrzyniec » pt cze 04, 2010 00:36 am

dziekan pisze:Jak nie szanujesz mojego zdania to nie dziwie sie tobie.
Auć :shock: Nie o to mi chodziło. Po prostu Adam wprowadził zasadę, że zdanie fanboyów się nie liczy. I tak też najlepiej niech Marek ocenia RCP, Adam Goblina, Koper niech się zajmie "Inception", a ja zajmę się Desplatem :roll:
Zresztą nie mam co się oszukiwać i wiem, że większość i tak wolałaby, aby np. na temat "Inception" się w ogóle nie wypowiadał. I spokojnie tak też niedługo nastanie, gdyż dopóki nie zobaczę filmu, nie zamierzam zajmować się tym scorem.
A wracając do "The Last Airbander" to w takim razie pytam się: Jak na tle innych prac Howarda, tych z górnej półki wypada ta najnowsza praca?

Czekam w sumie też na opinie Mystery'ego, gdyż on w sumie jest chyba najbardziej obiektywny z nas wszystkich.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14344
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

#171 Post autor: lis23 » pt cze 04, 2010 00:41 am

Mi też bo bardzo lubię Howarda ale jak na razie nie jest to jego najlepsza praca,przegrywa prawie ze wszystkim: z Waterworld,Atlantis,Osadą a nawet z Dinosaurem ...
tylko że ja jeszcze całości nie słuchałem,może dalej jest trochę lepiej ale chyba zbyt duże oczekiwania miałem ... tyle że Howard dawał podstawy swoimi poprzednimi pracami do takich wygórowanych oczekiwań.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14344
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

#172 Post autor: lis23 » pt cze 04, 2010 01:50 am

Nie mówię o muzyce akcji a o epickości,magii,przygodzie - dla mnie w takim " The Egg Travels " jest więcej przygody i epickości niż w tych utworach z TLA które do tej pory odsłuchałem ... ale muszę przesłuchać całość i to nie raz żeby ocenić ten soundtrack,jak na razie jest tak sobie ... brakuje mi tej magii,rozmachu i tematyczności.

Powiem tak,na razie słucham ponownie tego co już odsłuchałem / drugą połowę płyty zostawiam sobie na deser / i nie jest tak źle ale czegoś mi tu brakuje ... muzyka akcji jest dobra,instrumenty perkusyjne bardzo dobre ale brakuje mi tematyczności,muzyka jest też dosyć ... hmm ... mroczna?,trochę przygnębiająca ... nic,zobaczymy jak jest dalej.
Łapię się na tym że nie ma tu żadnego utworu którego chciałbym wysłuchać ponownie i który by mi zapadł w pamięć ... nawet taki " Robin Hood " takowe posiada a tu? - brak mi tutaj bogactwa różnorodności,etniki oraz spokojniejszych momentów ...
Film ma ponoć trwać dwie i pół godziny więc może doczekamy się jakiegoś academy promo lub innego complete wydania.
Dobra,przyznam że dwa ostatnie a szczególnie ostatni utwór naprawdę wgniata.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60021
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#173 Post autor: Adam » pt cze 04, 2010 07:56 am

nie pisałem że Airbenden jest lepszy od Dinozaura czy Wyatt Earpa.. w życiu! to przyzwoita praca i tyle. 4/5 mogę nawet dac. A i Dziekan chyba też nie będzie grzeszył, pisząc że to drugi Dinozaur? :P
dziekan pisze:Jedna rada dla ciebie Wawrzyniec :
Prosze cie nie bierz tak na poważnie to co pisze Adam bo on sobie robi jaja a ty tego chyba nigdy nie zrozumiesz :D
dżizass Dziekan, ja się modlę po nocach żeby chłopak przejrzał wreszcie! :P do Częstochowy polazłem nawet w tej intencji ;-) ale niestety moje wnuki tego chyba nawet nie doczekają :)
#FUCKVINYL

bladerunner

#174 Post autor: bladerunner » pt cze 04, 2010 10:54 am

dziekan pisze:Tylko,że ja nie jestem zaślepiony.Nawet jeśli jestem fanboyem Howarda to potrafie chłodnym okiem spojrzec na rzeczywistosc w odniesieniu do jego tworczosci.Moge nawet wymienic kilka jego prac,ktore są doceniane przez recenzentów a mi osobiscie nie podchodzą
Nie sądziłem, że to powiem, pewnie nawet dziekana zaskoczę swoją wypowiedzią, ale Howard pozamiatał :shock: . Ten score jest piękny, stylistycznie zdecydowanie o klasę wyżej od Prince Of Persi. Nie usłyszymy u Howarda sztampy pomimo takiej epickości :!:

Bardzo Mocne 4. Ba! z chęcią postawiłbym 5, ale długość albumu troszkę negatywnie wpływa na odsłuch.
Ostatnio zmieniony pt cze 04, 2010 11:14 am przez bladerunner, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60021
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#175 Post autor: Adam » pt cze 04, 2010 10:59 am

Bladu rządzi!! Obrazek
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3638
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

#176 Post autor: Althazan » pt cze 04, 2010 11:13 am

Adam Krysiński pisze:Bladu rządzi!! Obrazek
Yeah, yeah :!: :!: :!: Obrazek

bladerunner

#177 Post autor: bladerunner » pt cze 04, 2010 13:56 pm

dziekan pisze: Ciesze sie,że soundtrack ci przypadł do gustu Bladu!! :D
Wreszcie będzie jakiś Howard na półce, prócz batmanów
:wink:

Awatar użytkownika
Ele
Początkujący orkiestrator
Posty: 626
Rejestracja: ndz maja 17, 2009 16:05 pm

#178 Post autor: Ele » pt cze 04, 2010 15:16 pm

4,5/5

Jest imo lepszy od Prince'a, ale piątki mu nie postawię :)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#179 Post autor: Mystery » pt cze 04, 2010 15:24 pm

Tylko o pół więcej od Robina :?: :wink: To nie może być dobra praca :P

bladerunner

#180 Post autor: bladerunner » pt cze 04, 2010 15:27 pm

Mystery Man pisze:Tylko o pół więcej od Robina :?: :wink: To nie może być dobra praca :P
Myter widzisz sens w porównywaniu prac Howarda ze Streitenfeldem?

Mi nowy Robin też przypadł do gustu, recka Marka jest zbyt ostra.

Ta czwóreczka od Ele, Dziekana czy mnie to tak wydaje mi się trochę na zachętę? Czyżbym się mylił ?
Ostatnio zmieniony pt cze 04, 2010 15:29 pm przez bladerunner, łącznie zmieniany 2 razy.

ODPOWIEDZ