Michael Giacchino - Zootopia / Zootopia 2

[Mystery]

Recenzji nie czytam, ale wiedziałem wiele wypowiedzi, że film przewyższa jedynkę, a nawet jest najlepszą animacją Disneya w tym wieku, ale jakoś średnio wierzę w takie teksty i już niedługo będę mógł powiedzieć, sprawdzam

[lis23]

W ogóle to widać, jak zmieniła się animacja przez tę prawie dekadę: w jedynce, Nick miał tylko jeden strój a Judy, chyba dwa? Teraz, oboje mają po kilka różnych wariantów ubraniowych, więc świat jest teraz bardziej naturalny.

[Mystery]

Będzie scena po napisach.

[lis23]

W Moanie 2 też była, więc to pewnie będzie zapowiedź trzeciej części, bo skoro "Frozen" dostanie 3 i 4 część to "Zootopia" też powinna mieć kontynuację
Muzycznie muszę przyznać, że wszystkie momenty z tematem Garego kojarzą mi się z soundtrackiem do Anime "Beastars"

Od 10 lat żadna oryginalna animacja nie zarobiła miliarda USD z kin, tylko sequele i remaki.

[Mystery]

Od 10 lat żadna oryginalna animacja nie zarobiła miliarda USD z kin, tylko sequele i remaki.

Pierwsza Zootopia, która przekroczyła miliard była 9 lat temu No i był jeszcze Mario, który nie był ani sequelem ani remakiem. Myślę, że sequel Disneya powalczy o wynik Inside Out 2 (1.7 mln), a jak Chiny dowiozą, to kto wie czy nie zaatakuje pozycji lidera czyli "Ne Zha 2".

[lis23]

9 lat i 9 miesięcy temu a Mario nie jest, jednak bohaterem oryginalnym, więc to nie jest w pełni oryginalna animacja, tylko adaptacja gier Nintendo "Frozen" jako pierwsza animacja przekroczyło miliard USD z kin, potem, poza "Zootopią" to tylko same sequele.

[Mystery]

Ale to Ty napisałeś "tylko sequele i remaki", a Mario takowym nie jest. Adaptacja już ok. Jest też Minions, pierwsza część oryginalnego filmu, ale ze znanymi już postaciami. Ale w pełni oryginalne tytuły, którym udała się ta sztuka to fakt, Frozen i Zootopia, tylko 2 tytuły w historii, także twój post, że "od 10 lat" jest trochę bez sensu, bo sugeruje, że tylko ostatnia dekada nie obcowała w takie tytuły, a rzeczywiście jest to praktycznie cała historia kinematografii I teraz dochodzimy do kwestii tego co jest oryginalne, a co nie, taka Barbie, powstała na podstawie lalek i jak ją teraz traktować, albo Jokera, bo teraz wychodzi, że z 50 filmów, które przekroczyły miliard, mamy tylko 4? oryginalne, Titanic, Avatar, Frozen i Zootopia.

[lis23]

Mi chodziło TYLKO o animację
"Frozen" było pierwszą animacją w historii, która zarobiła miliard dolarów z kin, z filmów Disneya, "Zootopia" była druga, choć nie ma jej na liście najbardziej dochodowych animacji w ogóle:

1: Ne Zha 2
2: Inside Out 2
3: The Lion King 2019
4: Frozen II
5: Super Mario Bros The Movie
6: Frozen
7: Incredibles 2
8: Minions
9: Toy Story 4
10: Toy Story 3

W tej dziesiątce jedynym oryginalnym filmem jest 'Kraina Lodu", choć na YT twierdzą, że to też nie jest oryginalny film, bo to jest "Królowa Śniegu" To jest luźna wariacja na temat baśni Andersena ale postacie, świat i fabuła są oryginalne, tylko ten odłamek lodu jest wspólny

[Mystery]

Wątek o kasie, to odpowiedziałem w wątku B.O.

[lis23]

Więc, tak:
Nawet wersja z napisami jest puszczana tak cicho, że prawie nic nie słyszałem, masakra, kina mają jakieś zboczenie, że film potencjalnie dla dzieci musi być cicho ...
Film jest zupełnie inny od jedynki, tzn. tutaj nie ma czasu na poznawanie bohaterów, zapoznawanie się, co zajęło chyba z 20-30 minut pierwszego filmu, tutaj dzieje się dużo i dzieje się szybko, jest znacznie więcej akcji przez co ma się wrażenie, że film jest krótszy od oryginału, a nie jest. Piosenka Shakiry leci w skróconej wersji podczas tej gali w Tundrówce, oraz w pełnej wersji w scenie na napisach końcowych, tylko tam mamy wersję wzbogaconą min. o jazzowe elementy Suita jest puszczona inaczej niż na albumie, to co jest tam na początku w filmie jest na końcu, wiem już też, co miał na myśli ten recenzent, który pisał o muzyce, mianowicie, ten dosyć podniosły motyw węża jest puszczony w filmie podczas sceny akcji co może sprawiać wrażenie, że tam nie pasuje

Spoiler:

Zwiastuny wprowadzały trochę w błąd, pokazując sporo wspólnych scen Judy i Nicka z Garym a tak na prawdę to sam koniec filmu, jest też zwrot akcji, którego przynajmniej ja się nie spodziewałem a scena po napisach tizuje trzecią część i coś nowego
Aha, zaskoczyło mnie jeszcze to, że oprócz strzałek usypiających jest jeszcze broń uśmiercająca ;)Jest tu też jeszcze więcej polityki i knucia na szczycie, niż wcześniej.Jest sporo odniesień do prawdziwych zwierząt, np. że lisy to samotniki i że Nick prędzej odgryzłby sobie łapę aha, scen z pierwszego tizera nie ma w filmie

Na napisach końcowych pisze, że muzykę nagrywano w Warner Bros Studio a dźwięk w filmie robił Lucasfilm Animację nadzorował Eric Goldberg, współreżyser "Pocahontas"
W Chinach film już zaliczył najlepsze otwarcie w historii amerykańskiego kina

[Mystery]

Ja to zobaczę dziś/jutro. Skoro, akcja rusza zaraz po zakończeniu wydarzeń z jedynki, to bardzo dobrze, że nie ma żadnych wstępów i lecimy dalej z tym koksem

W Chinach film już zaliczył najlepsze otwarcie w historii amerykańskiego kina

Skąd ty bierzesz takie kwiatki? Film zanotował wczoraj drugi najlepszy pojedynczy dzień w erze postcovidowej z 33.9 mln, zaraz po F9 (58.4 mln), ale ten film startował w piątek. Jedyny rekord jaki film ustanowił, to rekordowa ilość kin dla amerykańskiego filmu. Dla porównania pierwsza Zootopia w weekend otwarcia zarobiła tam 23.6 mln, ale spodobała się na tyle, że ostatecznie pomnożyła ten wynik x10 i tak zarobiła tam aż 236 mln.

[lis23]

Rzeczywiście, drugi wynik
U mnie było kilka osób bo godzina 20:00, w weekend idę na dubbing z siostrą, szwagrem i z siostrzenicą

Jared Bush miał powiedzieć, że Disney kończy z sequelami bo zarówno w 2026 jak i w 2028 będą oryginalne animacje ( w 2027 będzie "Frozen III" ), więc jeśli tak będzie ( w co raczej nie wierzę ) to na "Zootopię 3" poczekamy sobie kolejne 10 lat a ja będę już przed 60 tką

[Mystery]

Jared Bush miał powiedzieć, że Disney kończy z sequelami bo zarówno w 2026 jak i w 2028 będą oryginalne animacje ( w 2027 będzie "Frozen III" ), więc jeśli tak będzie ( w co raczej nie wierzę ) to na "Zootopię 3" poczekamy sobie kolejne 10 lat a ja będę już przed 60 tką

Tak jak Pixar, będą musieli kręcić sequele swoich wielkich hitów, by mieć kasę na oryginalne tytuły.

Film już widziałem i była to bardzo dobra kontynuacja pierwszego filmu. Fajnie rozwija ten świat i co mi się podobało, nie zapomina o części pierwszej, bardzo często się do niej odnosząc. Sporo akcji i humoru, a nowa intryga była ok. Też przewidziałem co się będzie święcić, ale jakoś później zapomniałem i koniec końców twist nawet trochę mnie zaskoczył Tak więc świetny seans, piękny wizualnie, kilka ujęć z Judy i Nickiem i dalszym planem wręcz zjawiskowych i nic tylko czekać na kolejną część, której bohaterami jak sugeruje ostatnia scena po napisach będą tym razem

Spoiler:

ptaki.

Muzycznie bardzo dobrze i score Michaela naprawdę nie musiał być tu, aż tak dorodny. Dwa nowe tematy (rodziny wężów i rodziny rysiów) grają okazale i stanowią tu nie lada atrakcję. Z innych szlagierów "Hot Fursuit", który zagrał w dwóch scenach, dęte drewniane w "Snaking the Journal" i scenie w tubie czy mocne wejście Dies Irae w scenie parodiującej Lśnienie Było trochę braków, ale to głównie drobne wstawki, jak temat ryjówki czy leniwca z części pierwszej. A temat otwierający suitę to po prostu temat Zwierzogrodu, bo gra on zarówno w scenach Hoops, jak i Bajera. Piosenka Shakiry w scenie przed bankietem i napisach końcowych bardzo fajnie wypadła na tle przedstawionych obrazków i po seansie to właśnie ją się nuciło, także swoje zadanie spełniła należycie.

[lis23]

Fajne jest to, że tutaj twórcy odnoszą się do prawdziwej natury danych zwierząt, np. Judy to pedantka natomiast Nick to bałaganiarz, tłumaczący swój bajzel w pokoju tym, że lisy to samotniki ( w ogóle, nasz lis czesze się i myje zęby tą samą szczotką ), mówi też, że wolałby sobie odgryźć łapę Bobrzyca to taki miks Foxa Muldera i Riti Skeeter Rysie są ok bo w ogóle, jest tu więcej polityki niż w pierwszej części, gdyż Rysiowieccy nie tylko są celebrytami ale i wpływają na politykę, mając w kieszeni nowego Burmistrza a w tle mamy rozbudowę ich dzielnicy.

Spoiler:

Co do złola to nie spodziewałem się, że jest On charakterologicznie i emocjonalnie do tego zdolny, wiec mnie to zaskoczyło, choć jest to powtórka z "Frozen" ale tutaj wypada jakoś naturalniej Mimo wszystko uważam, że nie miał On instynktu samozachowawczego bo nawet gdyby nadal udawał dobrego i pomógł wsadzić do "kicia" swoją rodzinkę to zyskałby wpływy, kasę, popularność i władzę Jednak potrzeba akceptacji ze strony własnej rodziny a głównie ojca spowodowała, że został On złolem.

Ciekawe, czy rzeczywiście trzecia część była kręcona równolegle z drugą? Mówił o tym aktor, który wypowiada w całym filmie tylko jedno słowo
Za rok ma być nowa animacja, za dwa lata, "Frozen III", za trzy lata, kolejna nowa animacja, więc albo dopiero 2028 rok, albo Disney wyda dwa filmy w roku, jak w 2016
Aha, jedyna rzecz, która mi się nie podobała to wprowadzenie nowej lokacji, Marsh Market - inne dzielnice miasta miały wprowadzenie, min. podczas sceny w pociągu w pierwszej części a ty nie ma nawet żadnej panoramy, żadnego wprowadzenia, po prostu się tam znajdujemy
Szkoda, że utwór "Lizard Lounge" nie jest normalnie włączony do tracklisty bo jest to utwór z baru dla Gadów

[Mystery]

"Lizard Lounge" spełnia rolę source music i dobrze że jest bonusem, bo równie dobrze mogłoby go nie być.
Trójki prędko nie będzie. 4 lata to minimum i Disney zdaje sobie sprawę, że widzowie muszą trochę zatęsknić i nabrać nostalgii, ale nie wydaje mi się, że będziemy czekać tyle ile na drugą część, tak jak na trzecią część Iniemamocnych nie będziemy czekać tyle co na dwójkę.
Mi się jeszcze podoba jak film parodiuje naszą popkulturę (Lśnienie, Milczenie Owiec, Ratatuj ) i że utrzymuje swoją proceduralną formułę w rezultacie czego otrzymujemy nową kryminalną serię a'la Zabójczą Broń