F1 (2025) - Hans Zimmer

[Adam]

I proszę, da się? Da! Długa kolejka fanów gęsiego, każdy obsłużony i nawet nie musieli sami do niego podchodzić
Powinni to pokazywać niejednemu kompozytorowi muzyki filmowej

"Brad Pitt is so impressed with a group of highly organized fans he signs autographs for all of them"


youtu.be/-4TscpARZ3E

[lis23]

CD1
1 Don Toliver – Lose My Mind (feat. Doja Cat) (3:30)
2 Dom Dolla – No Room For A Saint (feat. Nathan Nicholson) (3:57)
3 Ed Sheeran – Drive (3:08)
4 Tate McRae – Just Keep Watching (2:23)
5 Rose – Messy (3:00)
6 Burna Boy – Don’t Let Me Drown (3:06)
7 Roddy Ricch – Underdog (2:23)
8 Raye – Grandma Calls The Boy Bad News (3:27)
9 Chris Stapleton – Bad As I Used To Be (5:01)
10 Myke Towers – Baja California (2:24)
11 Tiësto – OMG! (2:34)
12 Madison Beer – All At Once (2:35)
13 Peggy Gou – D.A.N.C.E (3:16)
14 PAWSA – DOUBLE C (3:48)
15 Mr Eazi – Attention (2:54)
16 Darkoo – Give Me Love (2:21)
17 Obongjayar – Gasoline (3:40)

CD2
1 F1 (3:14)
2 Anything You Wish You’d Done Differently? (2:11)
3 Run For The Podium (6:33)
4 Road To Recovery (3:30)
5 Built For Combat (3:06)
6 Drive Fast (6:18)
7 Tell Me About Kate (1:35)
8 Keep It In One Piece (2:58)
9 No One Drives Forever (6:06)
10 Lining Up On The Grid (2:11)
11 It’s All Just Noise (4:01)
12 Elbows Out (7:29)
13 Red Flag (4:04)
14 Three Laps Is A Lifetime (5:54)
15 See You Down The Road (2:52)

[Adam]

To nie CD a cyfrowy album.

[lis23]

Tak jest opisane
Ale elektroniczna łupanka, masakra ...

[Kaonashi]

Hans bawi się w DJ-a. Mało to finezyjnie, ale jakiś tam flow jest i do samochodu jak znalazł.

[lis23]

Gdybym mógł prowadzić i posiadałbym samochód to miałbym ciekawsze rzeczy do słuchania

[Adam]

A dokładnie dziś mija 35 lat od dnia premiery "Days Of Thunder"


youtu.be/63gDMERgWBY

[Cisek]

Momentami brzmi to tak, jakby Rush i Tron: Legacy poszły za garaże. Jest frajda, generalnie motosport już kolejny raz okazuje się wdzięcznym tematem do muzycznego ilustrowania.

[swordfish]

Na pierwszym planie grzeją silniki bolidów, więc muzyka nie ma znaczenia. Podczas seansu jest niesłyszalna.
Widowisko jest. Fajerwerki są. 2,5 h jazdy po torach wyścigowych. Reklama słuchawek AirPods Max, które są wodoszczelne. Można spokojnie używać leżąc w wannie.Do tego reklama monitorów Pro Display XDR i komputerów Mac Studio. Wiadomo - jesteśmy w ekosystemie Apple’a, bo to film ze stajni Cupertino.
Fabularnie nic za bardzo nie wnosi. Fani F1 znajdą dla siebie wiele smaczków, jak i prawdziwe gwiazdy rajdów z Max Verstappen na czele.
Dla mnie jednorazowa przejażdżka. Ocena 5/10

[Wawrzyniec]

A dokładnie dziś mija 35 lat od dnia premiery "Days Of Thunder"

Nice. Teraz z Days of Thunder, Rush i F1 można mówić o HZRCCU = Hans Zimmer Racing Cars Cinematic Universe. 🏎

[Paweł Stroiński]

Hans bawi się w DJ-a. Mało to finezyjnie, ale jakiś tam flow jest i do samochodu jak znalazł.

W pewnym sensie to jest zbyt finezyjne . Brakuje mi trochę ekspresji.

Ten score to połączenie Rush, Injection z M:I-2 i Days of Thunder/generalnie stylistyki lat osiemdziesiątych. Niby elektronika brzmi cokolwiek nowocześnie, ale ten score jest całkiem retro.

Tak jest opisane
Ale elektroniczna łupanka, masakra ...

Znam gorsze łupanki i to od Hansa (muzyka akcji w Chappie choćby).

[lis23]

Ech, gdzie jest Ten Zimmer z początku XXI wieku? Taki "Black Havk Dawn" tak nie brzmiał, "Rush" chyba też był lepszy?

[Mystery]

Podobno w tym utworze ukryty jest i zasamplowany temat Hansa Zimmera do tego filmu. Czy znajdzie się jakiś śmiałek, który postara się go odkryć?


youtu.be/WWEs82u37Mw

Easy

[Mystery]

Ni to wielce górnolotne, pomysłowe czy oryginalne (Dark Knight Rises, Dunkirk, Rush), ale to najfajniejszy Hans od czasu WW84. Słucha się łatwo, gładko i przyjemnie, a elektronika miło łechce uszka, do takiego rajdowego kina oprawa jak znalazł, choć spodziewałem się nieco większych wrażeń, że aż na marginesie, przypomniał mi się ten przebojowy track.


youtu.be/lcKQ9OYVoQg

[kiedyśgrześ]

cóż, kolejny HOME RUN, czy raczej VICTORY LANE Hansika retro elctro oczywiście nie oczekujemy od starej krowy świeżego mleka (osobiście nie dosłuchałem do końca... do dzisiaj The Rise of Skywalker Williamsa, filmu też nie widziałem, bo po co )

ALBUM nie ma Wykończenia... Grand Finale... Kody, szkoda, będąc producentem coś bym tu zamieszał, niezależnie od filmu

MIX - litości tego gówna nie idzie słuchać na czymś innym niż mobilesach/podsach albo małych głośniczkach, w moim przypadku Creative. Puszczone przez mocniejszy sprzęt surround napędzany starym ESem (dla mnie nowym, wymieniłem na nowszy/stary model kilka miesięcy temu) jedna wielka zbasowana miazga
niby mógłbym to korygować, ale mi się nie chce, nie będę robił specjalnych EQ Presetów pod kompozytorów

... Znam gorsze łupanki i to od Hansa (muzyka akcji w Chappie choćby).

Chappie Magakult pamiętam jak to pierwszy raz słyszałem, co za gówno minęły ze dwa lata, nie pamiętam z jakiego powodu włączyłem, absolutnie fantastyczne retro elektro, minus te kawałki z pozytywką, nie lubię,
z drugiej strony trzeciego Kodu Da Vinciego nadal nie jestem w stanie ogarnąć o co chodzi