Greengrass niestety znów z JNH przy nowym dramacie "The Lost Bus".
Ponoć Paul zadzwonił najpierw do Powella, ale ten tylko go spytał, czy to jest animacja, bo jak nie, to nie robi
Greengrass niestety znów z JNH przy nowym dramacie "The Lost Bus".
Ponoć Paul zadzwonił najpierw do Powella, ale ten tylko go spytał, czy to jest animacja, bo jak nie, to nie robi
Tak, w tym akurat wolałbym Powella.
Tylko nie wiem, czy Powell chciałby wrócić i współpracować znowu z Greengrassem.
John ostatni raz był u Greengrassa 10 lat temu przy okazji nieszczęsnego Jasona Bourne'a, którego i tak robił Buckley. JNH zrobił mu jego ostatni film, News of the World i jak widać współpraca jest kontynuowana, jednak muzycznie nowy film nie zapowiada się jakoś szczególnie, żeby rozprawiać o kompozytorach