To jest miejsce gdzie można podyskutować o samych filmach. Czekamy na wasze analizy, opinie, ciekawe spostrzeżenia, no i przede wszystkim produkcje godne polecenia. Zarówno te ambitne jak i te komercyjne. Piszcie, dyskutujcie, spierajcie się, niech forum zacznie wrzeć.
Skoro temat jest o remakach, to po wuja spamujecie tu sequelami i to jeszcze od tego zasranego Disneya? Wszędzie tego pełno, jeszcze tu musicie to wciskać?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Ja chętnie obejrzę, aktorka podobała mi się w "West Side Story"' i na pewno rolę Śnieżki udźwignie bo co tu jest do grania? Trzeba ładnie wyglądać i ładnie śpiewać Zwiastun jest bardzo klasyczny, choć pewnie coś tam dodadzą, jakieś nowe piosenki?
Wiadomo, kto pisze muzykę?
Zdobywcy Oscara, Złotego Globa, Grammy i Nagrody Tony, Benj Pasek i Justin Paul. W tym roku są nominowani do Emmy za Only Murders in the Building i przed czterdziestką mogą sięgnąć po EGOT. Póki co najmłodszym zdobywcą jest Robert Lopez, ten od Frozen i Coco, który miał wtedy 39 lat, czyli tyle ile panowie wyżej mają teraz, ale tamten w dodatku jako jedyny na świecie może się pochwalić podwójnym EGOTem, a do potrójnego brakuje mu już tylko 1 Oscara
Czemu 90% księżniczek w tych disneyowskich live-action remakach to wygląda mniej ładnie niż pierwsze z brzegu amatorki na pornhubie czy innym onlyfansie?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Nie podoba mi się ta zmiana. Hades w animacji był charyzmatycznym złoczyńcą, kontrastującym z idealnością Herkulesa i działał jako no, postać drugoplanowa. Oby nie zrobili z tego rzeczy pokroju "Hades to niezrozumiana osoba którą okoliczności i społeczeństwo zmusiły do popełnienia złych czynów".
Cóż, tak zrobili z Diaboliną i z Cruellą i się przyjęło, co zwłaszcza dziwi w przypadku Cruelli, która chciała sobie uszyć futro ze skór szczeniaków
Podobnie zaczynał "Robin Hood" Ridleya Scotta, jako "Notthingam", gdzie to Szeryf miał być tym dobrym.
No z Cruellą to było szczególnie porąbane. Przecież jedyne co chciała zrobić w animacji i wersji aktorskiej, to zaszlachtować 15 szczeniąt dalmatyńczyków by zrobić sobie płaszcz, ponieważ chce zrobić sobie płaszcz ze skórek szczeniąt dalmatyńczyków. Żadnej innej, głębszej motywacji. No i nie da się subtelnej dać wskazówek w imieniu, Cruella De Vil, Cruel Devil, okrutny diabeł, dosłownie.
Ona chciała zaszlachtować 97 szczeniąt bo kupowała je lub porywała, w książce są cztery dorosłe psy i 97 szczeniąt, partner drugiej suczki, Perdity jest sto pierwszym dalmatyńczykiem
Racja, cała gromadka to 101 psów. Nie rozumiem decyzji o daniu jej tła i historii, jak to po prostu psychopata, który losowo zdecydował że zrobi sobie płaszcz ze szczeniąt, bo może. Podobnie z Hadesem, to złoczyńca który lubi być złoczyńcą. Chyba że zapożyczyli co nieco z mitologii i będzie w tle spór rodzinny bogów olimpijskich.
W dobrej jakości te Krasnale tak nie rażą, choć dalej wyglądają dziwnie ( dobrze, że nie zrobili tak "Króla Lwa" ), historia nadal jest zbieżna z animacją, choć są nowe wątki i jak słychać, nowe piosenki
Te kopie 1:1 Disneya (a teraz i Dreamworksa) to mogą mieć jakiś osobny temat?
Remaki mogą mieć sens (też artystyczny), gdy jakoś wyraźnie różnią się od oryginału (przykłady: The Thing, Człowiek z blizną, Ludzie koty etc) ale nie w tej patokinematografii.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński