John Williams

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59862
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams

#5641 Post autor: Adam » pn lis 04, 2024 09:51 am

No i ? Jak im dasz kasę odpowiednią, to zrobią to dobrze. Problem w tym, że ludziom płacą grosze, a potem efekty tego widać na ekranie.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26515
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: John Williams

#5642 Post autor: Koper » pn lis 04, 2024 17:30 pm

3/4 współczesnych efektów dałoby się zrobić bez CGI, ale najwyraźniej zapłacenie minimalnej stawki grafikom jest tańsze niż postawienie scenografii, użycie kostiumów czy wyjazd w plener. No to się kręci aktora na zielonym tle i już.

Ale... odeszliśmy od tematu. :)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34898
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Williams

#5643 Post autor: Wawrzyniec » wt lis 05, 2024 14:06 pm

Pawel P. pisze:
sob lis 02, 2024 16:42 pm
Obrazek
Tak idealnie zważywszy, że dzisiaj są wybory w USA i po dokładnym przesłuchaniu tego albumu, mogę powiedzieć, że John Williams naprawdę kocha Amerykę. I to tak na poważnie bardzo mocno i trochę muszę przyznać, że rzeczywiście w tym utworze jest aż trochę zbyt amerykańsko:


youtu.be/xXhbOgV8-MM

I szczególnie kiedy słyszałem jak ten chór śpiewa: "America! America!" to tylko czekałem, kiedy zmieni się na "America! Fuck Yeah!" 8)


youtu.be/MhQ5678cJU8
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: John Williams

#5644 Post autor: Wojteł » wt lis 05, 2024 16:02 pm

Oho. Jakby ktoś wziął Bernsteina i pokrętło z patosem podkręcił na 110.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59862
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams

#5645 Post autor: Adam » wt lis 05, 2024 16:05 pm

Basy. Dużo.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1525
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: John Williams

#5646 Post autor: Pawel P. » wt lis 05, 2024 16:51 pm

Cóż, jest to na pewno inne, bardziej idealistyczne spojrzenie na Amerykę niż to, które w tym samym roku zaproponował Bruce Springsteen w "Born in the U.S.A.".

Na szczęście obaj głosować będą dzisiaj na tę wizję Ameryki, którą reprezentuje ta sama osoba i nie jest to facet.

A sam utwór, mimo patetyzmu, ma pewien wdzięk - nie ma swojego odpowiednika w twórczości Williamsa na pewno.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59862
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams

#5647 Post autor: Adam » wt lis 05, 2024 16:55 pm

Pawel P. pisze:
wt lis 05, 2024 16:51 pm
Na szczęście obaj głosować będą dzisiaj na tę wizję Ameryki, którą reprezentuje ta sama osoba i nie jest to facet.
skąd wiadomo że John głosuje na Kamalę ?
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 3209
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: John Williams

#5648 Post autor: swordfish » wt lis 05, 2024 17:49 pm

Skąd wiadomo, że w ogóle głosuje?

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59862
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams

#5649 Post autor: Adam » wt lis 05, 2024 17:58 pm

Dokładnie.

Plus zastanawia brak statementu po śmierci Quincyego.
Jak Ennio umarł to poszło info do mediów z jego oświadczeniem, ale to przecież z Q był bardziej związany.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34898
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Williams

#5650 Post autor: Wawrzyniec » wt lis 05, 2024 19:00 pm

Wojteł pisze:
wt lis 05, 2024 16:02 pm
Oho. Jakby ktoś wziął Bernsteina i pokrętło z patosem podkręcił na 110.
To już jest jeszcze wersja, z występu na żywo z dyrygującym Johnem Williamsem i bardzo amerykańskimi obrazami. Po przesłuchaniu tego utworu mój obiad zamienił się w hamburgera z podwójnymi frytkami i colą z dwukrotną ilością cukru. A na kolację będzie gotowany indyk, po którego pojadę moim pickupem, który zużywa jedną rafinerię paliwa na milę, mimo że do sklepu mam 10 minut spaceru. Ilość patosu jest tak potężna, że mam nadzieję, że wytrzyma to moje serce, bo jakby co nie mam ubezpieczenia zdrowotnego. Po tym utworze czuję się tak patriotycznie naładowany, że rozsadza mnie energia, że aż byłbym w stanie własnoręcznie wyburzyć architektoniczne arcydzieło z początku 20. wieku i zastąpić je nudną areną z betonu do szkła, dla meczy koszykówki, hokeja na lodzie, wrestlingu i koncertów muzyki popularnej. Ale dobra mniej gadania, a więcej czynów! America! AMERICA! AMERICA! F**k Yeah!"(sorry ciągle mi się myli z "Team America". :wink: ).


youtu.be/QaZ36BfwQ9M
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1525
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: John Williams

#5651 Post autor: Pawel P. » wt lis 05, 2024 19:43 pm

swordfish pisze:
wt lis 05, 2024 17:49 pm
Skąd wiadomo, że w ogóle głosuje?
Oczywiście nigdy nie ma się pewności, kto i co robi, ale zakładam, że głosuje na Kamalę:

- napisał kwartet na inaugurację Obamy "Air and Simple Gifts" (2008)

- jego kompozycje bywają grane na konwentach Demokratów

- „A Timeless Call” Spielberga, dokument z 2008 r. poświęcony weteranom wojennym, z muzyką Williamsa, wyświetlany był na Krajowej Konwencji Demokratów

- napisał dla kandydata na prezydenta Demokratów "Fanfare for Michael Dukakis" (1988)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26515
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: John Williams

#5652 Post autor: Koper » wt lis 05, 2024 19:45 pm

Wawrzyniec pisze:
wt lis 05, 2024 19:00 pm
Wojteł pisze:
wt lis 05, 2024 16:02 pm
Oho. Jakby ktoś wziął Bernsteina i pokrętło z patosem podkręcił na 110.
To już jest jeszcze wersja, z występu na żywo z dyrygującym Johnem Williamsem i bardzo amerykańskimi obrazami. Po przesłuchaniu tego utworu mój obiad zamienił się w hamburgera z podwójnymi frytkami i colą z dwukrotną ilością cukru. A na kolację będzie gotowany indyk, po którego pojadę moim pickupem, który zużywa jedną rafinerię paliwa na milę, mimo że do sklepu mam 10 minut spaceru. Ilość patosu jest tak potężna, że mam nadzieję, że wytrzyma to moje serce, bo jakby co nie mam ubezpieczenia zdrowotnego. Po tym utworze czuję się tak patriotycznie naładowany, że rozsadza mnie energia, że aż byłbym w stanie własnoręcznie wyburzyć architektoniczne arcydzieło z początku 20. wieku i zastąpić je nudną areną z betonu do szkła, dla meczy koszykówki, hokeja na lodzie, wrestlingu i koncertów muzyki popularnej. Ale dobra mniej gadania, a więcej czynów! America! AMERICA! AMERICA! F**k Yeah!"(sorry ciągle mi się myli z "Team America". :wink: ).


youtu.be/QaZ36BfwQ9M
Sorry, Big John, ale w kwestii patriotycznej propagandy, jeszcze trochę brakuje do Korei Północnej. Tam to jest energia w tych propagandowych pieśniach, że aż od razu cały naród wskakuje w kamasze i leci napierdzielać imperialistów z zachodu.


youtu.be/M8m1oDXFi_w

A nie jakieś smęcenie "America, America..." ziew. :P
Pawel P. pisze:
wt lis 05, 2024 19:43 pm
- napisał dla kandydata na prezydenta Demokratów "Fanfare for Michael Dukakis" (1988)
Olaboga, to lepiej niech się przy Kamali nie udziela, bo ta fanfara tak pomogła Dukakisowi, że Bush został prezydentem. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59862
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams

#5653 Post autor: Adam » wt lis 05, 2024 19:46 pm

Gdybanie z tym głosowaniem i tyle.

Niejeden celebryta głosował wcześniej na Trumpa, a dziś na Harris, albo na odwrót, bo kadencja Bidena była w większości aspektów rozczarowaniem nawet dla jego wyborców. Wystarczy wpisy tych ludzi w socjalach poczytać. Nie wspomnę już o politykach jak Arnold, który będąc z jednej i tej samej opcji politycznej przez cała swoją historie z USA, często głosował na przeciwną partie.

Z tego co pamietam, Williams opowiedział się oficjalnie za Obamą, nigdy później nie było już statementu.
Ostatnio zmieniony wt lis 05, 2024 19:55 pm przez Adam, łącznie zmieniany 1 raz.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1525
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: John Williams

#5654 Post autor: Pawel P. » wt lis 05, 2024 19:51 pm

Adam pisze:
wt lis 05, 2024 19:46 pm
Gdybanie z tym głosowaniem i tyle.

Niejeden celebryta głosował wcześniej na Trumpa, a dziś na Harris, albo na odwrót. Wystarczy wpisy w socjalach poczytać. Nie wspomnę już o politykach jak Arnold, który będąc z jednej i tej samej opcji politycznej przez cała swoją historie z USA, często głosował na przeciwną partie.
Dla Ciebie gdybanie, dla mnie nie. Williams nie rozmawia o polityce w wywiadach, ale jego dzialania i umiarkowane wypowiedzi o czymś świdczą - nie widzę żadnego powodu, czemu nagle mialby głosować na radykalnego Trumpa.

A Arnold juz w 2016 roku zapowiedzial: ‘I Will Not Vote for the Republican Candidate for President’
https://variety.com/2016/biz/news/arnol ... 201882915/

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59862
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams

#5655 Post autor: Adam » wt lis 05, 2024 19:56 pm

Pawel P. pisze:
wt lis 05, 2024 19:51 pm
A Arnold juz w 2016 roku zapowiedzial: ‘I Will Not Vote for the Republican Candidate for President’
https://variety.com/2016/biz/news/arnol ... 201882915/
No i co z tego.
A teraz powiedział, że ani tego, ani tej nie popiera, no ale musi oddać głos więc mu padło w losowaniu na Kamale.

Jest masa rozczarowanych wyborców Bidenem, którzy na niego głosowali, a w tych wyborach poparcia celebrytów dla jednej i drugiej strony nie będą miały znaczenia, bo zadecydują głosy patusów i biedoty. Ich celebryci nie interesują.

Tak więc, nie wiemy czy Williams w ogóle głosuje i nie wiemy na kogo. Możemy sobie tylko pogdybać, bo kiedyś to u niego było.....
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ