Bear McCreary - The Lord Of The Rings: The Rings Of Power (TV)

[qnebra]

Jedyne co byli w stanie zdobyć, to prawa do nazwy i przypisów z Powrotu Króla. Takie ot, sto stron poprzycinanych zapisów, luźnych historii, trochę kroniki, trochę list nazw i nazwisk, pomieszane to ze wszystkich er Śródziemia. Znacznie bardziej rozbudowana wersja historii drugiej ery znajduje się w Silmarillion, tylko spadkobiercy Tolkiena wprost odmówili sprzedaży praw do tej książki.

Być może doszło do zmian i w tym do czego Amazon ma licencję by to wykorzystać, lecz pierwotnie mieli tylko nazwę i przypisy.

[Adam]

wjechało:



01 Old Tom Bombadil (3:10) - feat. Rufus Wainwright
02 Rhun (2:35) - feat. The Mystery of the Bulgarian Voices
03 Concerning Stoors (3:32)
04 Golden Leaves (3:18) - feat. Benjamin Walker
05 Cirdan's Perfection (6:30)
06 Stone Singers (1:15) - feat. Sophia Nomvete
07 Sandstorm at the Well (3:46)
08 Eregion (3:42)
09 Emissary at the Forge (6:36)
10 Shelob (1:48)
11 The Pyre (2:28) - feat. Raya Yarbrough
12 Estrid (3:12)
13 The Great Eagle (2:57)
14 The River-daughter (1:09) - feat. Raya Yarbrough
15 Barrow-wights (2:24)
16 Forgiveness Takes an Age (2:40)
17 Candles on the Tide (3:40) - feat. Clydene Jackson
18 Army of Orcs (4:11)
19 The Last Ballad of Damrod (3:17) - feat. Jens Kidman
20 Battle for Eregion (11:32)
21 Durin's Bane (8:37)
22 Last Temptation (7:11)
23 The Staff (4:17)
24 Old Tom Bombadil Reprise (2:19) - feat. Rory Kinnear and Daniel Weyman
25 The Sun Yet Shines (4:34)

Total Time - 100:40

[dougan]

Pyknąłem sobie tą ścieżkę w randomowych momentach i nope, wychodzi tu jakiś remix jak wytresować smoka + avatar. Spoko, może ok technicznie, ale słyszałem to już wiele razy gdzie indziej i ta monotonia muzycznego świata fantasy nie zawojuje. W każdym razie Śródziemia tu nie słyszę.

[Adam]

oj zawód wielki... album zawalony jakimiś wieloma dziwnymi piosenkami (powinny wylecieć na osobny album VA) z wisienką na torcie, czyli koszmarną metalową piosenką (chyba bardziej niepasujące do tematu niż to coś, byłby tu tylko nasz Sławomir ze swoim disco polo), później jakieś kopie wokaliz z Shore'a, cymbały grające Lorenca (wtf), kopie z Avatara 2... Kiepsko poskładany jest też muzycznie ten album, słabe akcenty i słuchalność, nie mówiąc że muzyczny i orkiestrowy power jest tu ze 3 razy mniejszy niż w S1. Ogólnie brzmi to jak score z jakiejś bieda gry fantasy. No ale w sumie to bieda serial fantasy, więc pewnie się Bear musiał dopasować do zapewne jeszcze gorszego sezonu niż S1, a i kasy pewnie też dostał mniej na projekt, po takiej porażce biznesowej przy S1.

[lis23]

Adam, chcesz bieda serialu Fantasy, obejrzyj sobie "Koło Życia"
Poza tym, ja lubię seriale, które są określane jako bieda Fantasy właśnie, jak: Herkules, Xena Wojownicza Księżniczka, Miecz Prawdy czy Przygody Merlina - nie wszystko musi być top i walczyć o Oscara
Ja dopiero będę słuchał ale np. taki "Eregion" jest klimatycznie bardzo zbliżony do "Valinoru", "Army of Orcs" też jest podobne do "Nampad", więc słyszę tu kontynuację i pomijając metalowy kawałek, jeśli reszta będzie podobna to będzie ok. Piosenki też są ok bo przecież u Tolkiena było ich sporo a u Jacksona prawie wcale, Wam się np. nie podobała piosenka o Pierścieniach z ostatniego odcinka a ja jej słuchałem przez kilka dni Jest też muzyka typowo batalistyczna, której u Shore'a praktycznie nie było ( "Battle for Eregion" ), więc póki co jestem zadowolony Porównując muzycznie, np. z drugim sezonem "Wiedźmina" czy z wymienionym wyżej "Kołem Życia" to jest to znacznie lepsza muzyka. Avatara słychać trochę w " Last Temptation" ale słychać też "God of War" Nie ma tu tylu tematów co w pierwszym sezonie ale dzięki piosenką i utworom wokalnym drugi sezon różni się od pierwszego i nie jest to odgrzewany kotlet. Z wokali bardzo podoba mi się "Old Tom Bombadil" i świetny "Rhun".Dla mnie jest znacznie lepiej niż w przypadku bardzo ilustracyjnego "Hobbita" Shore'a, zwłaszcza w przypadku "Pustkowia Smauga".
Utwory, które na ten moment najbardziej mi się podobają:

Old Tom Bombadil - 2 wersje
Rhun
Gplden Leaves
Eregion
Army of Orcs
Battle for Eregion
Last Temptation
The Sun Yet Shines

Tak swoją drogą, wczoraj pokazali zwiastun Anime o Jeźdźcach Rohanu i ciekawe, jaka tu będzie muzyka i czy tu będzie "czuć Tolkiena"


youtu.be/Taet7Axlh88

[Michał Turkowski]

Jest też muzyka typowo batalistyczna, której u Shore'a praktycznie nie było

WTF

[Mystery]

Rzeczywiście nie jest to taki banger jak album z pierwszego sezonu, ale też chyba i nie miał szans takim być. Po pierwszej przygodzie jakoś jeszcze nie czuję tych nowości, za to jak już pojawiają się znane tematy, to od razu robi się przyjemniej i wciąż jest przebojowo i epicko, a tyle wystarczy by stać się jednym z lepszych soundtracków roku.

[Adam]

Jest też muzyka typowo batalistyczna, której u Shore'a praktycznie nie było

Lisu, za dużo Disneya...

[lis23]

U Shore'a zawsze brakowało mi muzyki typowo batalistycznej, czy to w bitwie o Helmowy Jar, bitwie na Polach Pelennoru czy w Bitwie Pięciu Armii, tutaj, "Army of Orcs" i "Battle for Eregion" lepiej się spisują - szkoda tylko, że ten drugi w połowie robi się bardzo wolny

[Ghostek]

No nie jest tak przebojowo jak za pierwszym razem, ale dalej jest tu na czym ucho zawiesić. Głównie operują sprawdzone w pierwszym sezonie tematy, które nadają tej ścieżce wyrazu i to one kradną uwagę odbiorcy. Nowe wymysły Beara + piosenki jakoś do mnie nie trafiają. Słychać że para z niego nieco zeszła przy okazji pracy nad tym sezonem. Jak wyjdzie CD pewnie sobie kupie, ale tę balladkę Damroda i podśpiewchujki Bombadila będę omijał, bo to czyste zło.

Swoją drogą ciekaw jestem jak będzie brzmiała pełna wersja tej batalii o Eregion. Bo albumowy miks nie urywa tylnej części ciała.

[galljaronim]

CD w preorderze od Mutanta. 29.11.24.

https://www.madebymutant.com/release/46 ... soundtrack

[Adam]

W takiej konfiguracji albumu niestety nie zarobią na mnie.

[lis23]

Ja chętnie kupię, bardzo mi się podoba ale zobaczymy jak wypadną te albumy z każdego odcinka.

Nadchodzi 2. sezon Pierścieni Władzy, a showrunner John D. Payne i Charlotte Brändström aktywnie uczestniczą w jego promocji. Co ciekawe, podczas jednego z wywiadów dla kanału MovieWeather przyznali, że fundacja Tolkien Estate jest istotnym źródłem, do którego twórcy zwracają się o pomoc oraz akceptację pewnych wątków serialu.

- To cały proces. Piszemy zarys sezonu, wysyłamy go do Tolkien Estate. Oni odsyłają nam pewne pomysły, przemyślenia, pytania, różne notatki. Jeśli posuniemy się zbyt daleko, porozmawiają z nami o tym.

Showrunner zapewnił także, że ekipa produkcyjna współpracuje z ekspertami odnośnie twórczości Tolkiena, którzy także "dadzą żółtą lub czerwoną kartkę", jeżeli coś nie będzie zgodne z zasadami świata przedstawionego.

https://naekranie.pl/aktualnosci/piersc ... 1724491093

Czyli jednak nie mają takiej samowolki twórczej

[lis23]

Jak to będzie z tymi albumami do poszczególnych odcinków? - we czwartek czy tam w piątek wlatują trzy odcinki, to znaczy, że wlecą też trzy pierwsze albumy z muzyką?

[WhiteHussar]

Kurcze, ale bieda ten soundtrack z 2 sezonu. Szkoda, wielka szkoda! Jedynka jest miła bardzo dobra i często do niej wracam. Do tego powrócę po ostatnim odcinku i pewnie tyle...