Ostatni dzwonek

[nadszyszkownik Kilkujadek]

U partaczy też już nie ma, przeminęło z wiatrem. Czekałem, czekałem i nie kupiłem, a teraz dupa blada.

[Bucholc Krok]

A na co czekałeś? Było kupować jak już ogłosili, że jest mniej jak 500 sztuk. Swoją drogą szybko zeszło jak na 5tys. Bojsi Goldsmitha chyba dłużej leżeli.

[nadszyszkownik Kilkujadek]

Czekałem, aż nastąpi cudowne rozmnożenie kasiorki i się nie doczekałem. Mówi się trudno, nie samą muzyką człowiek żyje. Może kiedyś się uda kupić, a może ktoś będzie chciał się wymienić?

[Bucholc Krok]

Chris się wymieni za 28 euro.

http://www.soundtrackcorner.de/the-goonies-p3975.htm

[nadszyszkownik Kilkujadek]

Za 28 euro, to niech sobie w rzyć wsadzi

[Bucholc Krok]

Taniej już nie będzie miał.

[Adam]

jak można czekać z kupnem takiego graala jak Gunis? przecież to masohizm... rozeszło się błyskawicznie, jakby było 3 tysie to by tygodnia nie wytrzymało.. parę osób poczekało miesiąc do kolejnej wypłaty i kupiło dlatego poleżało parę dni dłużej bo ludzie widzieli 5 tysi sztuk i tyle.. a już przy alercie to w ogóle samobójstwo nie kupować - ja bym kredyty brał by kupić, jakbym nie miał jeszcze plytki

[Bucholc Krok]

jak można czekać z kupnem takiego graala jak Gunis? przecież to masohizm...

Może nie dla wszystkich taki Graal? Heloł...

a już przy alercie to w ogóle samobójstwo nie kupować - ja bym kredyty brał by kupić, jakbym nie miał jeszcze plytki

No tak to mi jeszcze nie odbiło. Więcej, ostatnio zauważyłem nawet, że jeśli jakiejś płyty nie kupię (którą wcześniej chciałem kupić) to po rozejściu się nakładu jakoś w ogóle mnie to nie wzrusza i nie czuję żalu z powodu braku tego tytułu. Chyba nadszedł czas, żeby się zastanowić nad sensem dalszych zakupów.

[nadszyszkownik Kilkujadek]

a już przy alercie to w ogóle samobójstwo nie kupować - ja bym kredyty brał by kupić, jakbym nie miał jeszcze plytki

No tak to mi jeszcze nie odbiło. Więcej, ostatnio zauważyłem nawet, że jeśli jakiejś płyty nie kupię (którą wcześniej chciałem kupić) to po rozejściu się nakładu jakoś w ogóle mnie to nie wzrusza i nie czuję żalu z powodu braku tego tytułu. Chyba nadszedł czas, żeby się zastanowić nad sensem dalszych zakupów.

Przyznam się, że zaczynam myśleć podobnie. Nie kupiłem , trudno, płakał nie będę. Finansowo szału nie ma u mnie, więc zadłużać się dodatkowo, tym bardziej nie mam zamiaru. Poza tym, ceny i kurs $ skutecznie studzą mój zapał. Swoją drogą, jest tyle fajnej muzyki za przysłowiowe grosze, że większą frajdę sprawia mi odkrywanie czegoś nowego, mało znanego, niż zakupy graalii, srali i tym podobnych

[Bucholc Krok]

No i w końcu kiedy przesłuchać te kilogramy plastyku, które już stoją na półce?

[nadszyszkownik Kilkujadek]

No i w końcu kiedy przesłuchać te kilogramy plastyku, które już stoją na półce?

To prawda, sam mam kilka płyt, które są jeszcze dziewicze i nie miałem kiedy z celofanu ich wyciągnąć Zastanawiam się nawet, czy nie odchudzić swojej kolekcji o jakieś 40-50% bo i tak nie ma kiedy tego odsłuchać. Parę złotych może wpadnie i miejsca w pokoju przybędzie

[Bucholc Krok]

A co miałbyś ewentualnie na zbyciu?

[Adam]

ja mam sporo, ale Bucholca chyba te tytuły nie interesują..

[bladerunner]

A co miałbyś ewentualnie na zbyciu?

Coś HGW?

Sinbada?

[Bucholc Krok]

ja mam sporo, ale Bucholca chyba te tytuły nie interesują..

Widziałem tę listę. Faktycznie nic dla mnie, bo te tytuły, które mnie ewentualnie interesują są używane.