Bo kto Snyderowi zabroni wymyślać takie głupoty.

Nie, no, spoko, tylko żadna grupka "religijnych ekologów" pracując tymi metodami nie byłaby w stanie zebrać plonów, by wyżywić jakąkolwiek armię. Zwłaszcza że tych poletek to za wiele nie mieli. Mogliby sobie co najwyżej sprzedawać eko-chlebek na niedzielnym targu a i to raczej hobbystycznie. Jakby tam rzeczywiście ktoś chciał kosmiczną eskadrę wyżywić to powinien zrobić najazd na jakieś magazyny przemysłowe a nie grupę rolników-odsczepieńców. Generalnie całe zawiązanie akcji w tym filmie nie miało najmniejszego sensu.
Weźmy "7 samurajów" i wrzućmy to w świat "Gwiezdnych wojen". Się chłopak nawymyślał. Pewnie niejeden fan SW miał taki koncept w głowie a i rozegrałby to fabularnie lepiej niż Snyder.Wawrzyniec pisze: ↑pt sty 12, 2024 21:59 pmPodobno to Rebel Moon to odrzucony pomysł Zacka Snydera na film z serii Star Wars.
internety zauważyły, tak samo jak to, że Armia Umarłych leci narracyjnie jakoś tam na Obcych
Dla muzy TomaPo co więc tracić czas na oglądanie całego paszkwilu, jak po 2 minutach ma się dość?