„Godzilla: Minus One” (2023) - Naoki Sato
- Michał Turkowski
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1239
- Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm
Re: „Godzilla: Minus One” (2023) - Naoki Sato
Byłem wczoraj w Multikinie, w obie strony to ponad 100 km autem w nie najlepszych warunkach pogodowych - ale było warto.
Świetny, naprawdę przemyślany i dobrze napisany film. Muzyka Sato wypada bardzo dobrze, ale jak wchodził temat Ifukube to normalnie ciary i czysta magia kina. Sama historia bardzo dojrzała, ciekawa no i Godzilla - potwór jest niesamowity a sceny z nim to prawdziwa poezja.
Co tu dużo gadać, to chyba rzeczywiście najlepszy Godzilla od czasu oryginału z 1954 i TOHO powinno jak najbardziej wystawić ten film do biegu Oskarowego. Nominacja za najlepszy film zagraniczny należy się Godzilli jak psu buda.
Nie mogę doczekać się kolejnego seansu, ale to już w domu z płyty 4K UHD. Z Dolby Vision/HDRem będzie to wyglądać pięknie.
Inna sprawa - ten film kosztował 15 milionów dolarów a wygląda on ZNAKOMICIE. I teraz postawmy obok tego te komiksowe popierdółki o budżetach +/- 250 milionów. Nie ma nawet co porównywać.
Świetny, naprawdę przemyślany i dobrze napisany film. Muzyka Sato wypada bardzo dobrze, ale jak wchodził temat Ifukube to normalnie ciary i czysta magia kina. Sama historia bardzo dojrzała, ciekawa no i Godzilla - potwór jest niesamowity a sceny z nim to prawdziwa poezja.
Co tu dużo gadać, to chyba rzeczywiście najlepszy Godzilla od czasu oryginału z 1954 i TOHO powinno jak najbardziej wystawić ten film do biegu Oskarowego. Nominacja za najlepszy film zagraniczny należy się Godzilli jak psu buda.
Nie mogę doczekać się kolejnego seansu, ale to już w domu z płyty 4K UHD. Z Dolby Vision/HDRem będzie to wyglądać pięknie.
Inna sprawa - ten film kosztował 15 milionów dolarów a wygląda on ZNAKOMICIE. I teraz postawmy obok tego te komiksowe popierdółki o budżetach +/- 250 milionów. Nie ma nawet co porównywać.
Re: „Godzilla: Minus One” (2023) - Naoki Sato
Japonia do Oscarów wystawiła Perfect Days Wima Wendersa.
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10237
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: „Godzilla: Minus One” (2023) - Naoki Sato
Widzę, że wśród ludzi z Hollywood zapanowała moda na publiczne promowanie tego filmu. Można więc przypuszczać, że po takim szeptanym marketingu będzie on miał długie nogi i śmiechnąłbym, gdyby w finalnym rozrachunku G-1 zarobił więcej niż ten szumnie zapaowiadany paszkwil od Legendary.
Re: „Godzilla: Minus One” (2023) - Naoki Sato
Kto wie, w USA może zarobić więcej, niż w Japonii, tam tylko 25.8 mln po 5 tygodniach, choć premiery filmów z Azji w USA często są mocne tylko w weekend otwarcia, ale hype jest więc zobaczymy, w ten weekend brak większych premier na pewno będzie sprzyjał.
Re: „Godzilla: Minus One” (2023) - Naoki Sato
Sieć CC ponownie potwierdziła, że u nich tego nie będzie
#FUCKVINYL
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33954
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: „Godzilla: Minus One” (2023) - Naoki Sato
Niestety w Berlinie też słabo z pokazami tego filmu. Przede wszystkim w dużych kinach dominuje dubbing, a seanse w wersji oryginalnej są albo od godziny 23:00, albo w kinach alternatywnych, które jak wiadomo co do wielkości sal i jakości sprzętów są różne.
Ale mimo wszystko zamierzam wybrać się na ten film i wtedy jeszcze bardziej słuchać ten soundtrack.
Ale mimo wszystko zamierzam wybrać się na ten film i wtedy jeszcze bardziej słuchać ten soundtrack.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: „Godzilla: Minus One” (2023) - Naoki Sato
Szkopy przecież od lat 70 dubbingują wszystko łącznie z pornosami, więc skąd to zdziwienie Od zawsze mają kompleks swojego jedynego słusznego języka. Fuhrer im to zaszczepił, lata lecą, a u nich bez zmian. Tylko mahoniowych u nich przybywa lawinowo, wbrew naukom ich jedynego słusznego wodza, i krew aryjska się zaburza. Więc to jebnie w końcu i wróci normalność.
#FUCKVINYL
Re: „Godzilla: Minus One” (2023) - Naoki Sato
Czy większość pornusów nie jest produkowana w Niemczech? W takim razie jak są w j.niemieckim, to są w oryginale.
Dubbing jednak i nas atakuje. Marvele są wyświetlane w Polsce w dwóch wersjach językowych, a nawet w trzech. W oryginale, po polsku i po ukraińsku.
I trzeba się spieszyć z oglądaniem w oryginale, bo potem grają już tylko z dubbingiem.
Dubbing jednak i nas atakuje. Marvele są wyświetlane w Polsce w dwóch wersjach językowych, a nawet w trzech. W oryginale, po polsku i po ukraińsku.
I trzeba się spieszyć z oglądaniem w oryginale, bo potem grają już tylko z dubbingiem.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26158
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: „Godzilla: Minus One” (2023) - Naoki Sato
Fajne "Divine" brzmiące trochę a la "Zimmer próbujący być jak Penderecki/Górecki". Jeszcze tam ze 2-3 kawałki może ok, reszta to albo replay z Ifukube, albo nic ciekawego.
Taki film, że aż się prosiło by Sato wygrzebał się ze stanu "skończył się" i zrobił come back z podziemi niczym swego czasu Horner "Avatarem" ale średnio mu to wyszło.
Taki film, że aż się prosiło by Sato wygrzebał się ze stanu "skończył się" i zrobił come back z podziemi niczym swego czasu Horner "Avatarem" ale średnio mu to wyszło.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: „Godzilla: Minus One” (2023) - Naoki Sato
Reżyser filmu zapytany o 15 mln budżet odpowiedział, że życzyłby sobie by był tak wysoki
Re: „Godzilla: Minus One” (2023) - Naoki Sato
Azjaci robili efekty za miskę ryżu więc co się dziwić że budżet żaden. Jakby chcieli to zrobić w USA to by te wszystkie leserskie firmy SFX z informatykami w rurkach pijącymi sojową latte, wzięły 250 baniek.
#FUCKVINYL
- muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
Re: „Godzilla: Minus One” (2023) - Naoki Sato
Byłem wczoraj aż w Głogowie by obejrzeć najnowszą odsłonę Godzilli i... było warto! Osobiście uważam ten film za najlepszy z cyklu. Co do muzyki oczywiście cytaty Ifukube robią najlepszą robotę (pięknie wykonane), ale i Sato się postarał wnosząc świetny dramatyzm, niespokojne chóry oddające grozę sytuacji, czy wokalizy w końcowej sekwencji. Bardzo dobrze wypada to wszystko z obrazem, a i poza chce się do tego wracać, mając od razu przed oczami konkretne sceny. Z pewnością trafi do tegorocznego top 10, nie tylko mojego! Dzięki szybkości DHL Express już jutro album prosto z kraju kwitnącej wiśni zagości w moich progach I nie jest to reklama przewoźnika ))
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9834
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: „Godzilla: Minus One” (2023) - Naoki Sato
Film miazga, chociaż było parę rzeczy, które mogłyby wypaść lepiej.
Jeśli chodzi o score, to chyba jeden z nudniejszych w serii. Przy czym ten dronujący minimalizm miejscami całkiem dobrze się sprawdzał, ale w końcówce już te emocje były mega na siłę podbijane, nie wspominając o przeszarżowanej emocjonalnie arii na koniec. Za to score Ifukube byłby dużo efektywniejszy, gdyby go zostawili na ostatni akt albo w ogóle scenę.
Jeśli chodzi o score, to chyba jeden z nudniejszych w serii. Przy czym ten dronujący minimalizm miejscami całkiem dobrze się sprawdzał, ale w końcówce już te emocje były mega na siłę podbijane, nie wspominając o przeszarżowanej emocjonalnie arii na koniec. Za to score Ifukube byłby dużo efektywniejszy, gdyby go zostawili na ostatni akt albo w ogóle scenę.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
Re: „Godzilla: Minus One” (2023) - Naoki Sato
Ano. Powtarzam po raz kolejny - włączcie se ludzie scory Arnolda i Miśka i przestańcie wreszcie pompować tu to nudziarstwo.
A sam Sato ma ze 20 lepszych scorów na koncie w ostatnich 20 latach.
#FUCKVINYL
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9834
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: „Godzilla: Minus One” (2023) - Naoki Sato
I'll do you one better: włączcie se jakiś inny score Ifukube do serii albo chociaż ten z Shin Gojiri, bo jako całość był taki sobie, ale miał świetne momenty, które łatwo zapadały w pamięć.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara