Alexandre Desplat

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59857
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alexandre Desplat

#3151 Post autor: Adam » wt cze 27, 2023 08:51 am

nigdy nie lubiłem twórczości tego reżysera, a 15 minutowych scorów nie odpalam bo czasu szkoda na single, wolę albumy studyjne.
dlatego sie nie wypowiadam bo filmu nie obejrze a scoru nie posłucham (bo okazał się tak krótki).
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 3204
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: Alexandre Desplat

#3152 Post autor: swordfish » pt lip 07, 2023 22:15 pm

Anderson powraca do swoich korzeni absurdu. Za zgromadzenie tylu gwiazd Hollywood w jednym filmie należy się ogromny podziw. Jak zwykle scenografia majstersztyk. Do tego bawienie się formatami kinowymi i kolorami. Od czarno-białego kino noir do kolorowej pustyni.
Muzyki jak na lekarstwo. Plumkanie w tle. Wybór piosenek prawie żaden. Parę zasuszonych kawalków z lat 50.
Fabularnie jak zawsze chaos i przerost formy nad treścią.
Początkowa zabawa w Andersona szybko zaczyna nużyć. Nie dziwię się, ce paru widzów na moim seansie poddało się i wyszli z sali w połowie projekcji. Ja sam uciąłem drzemkę. Czyli to jest taki film, który można pociąć na kawalki i pokazywać fragmentami jako krótkometrażowe humoreski. Na 105 minut zdecydowanie za długie.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59857
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alexandre Desplat

#3153 Post autor: Adam » pt lip 07, 2023 22:28 pm

Anderson jak Ridley Scott - każdy kolejny film gorzej oceniany od poprzedniego.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25028
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Alexandre Desplat

#3154 Post autor: Mystery » sob lip 08, 2023 07:25 am

Akurat dwa ostatnie filmy Scotta były dobre.

Awatar użytkownika
dougan
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1026
Rejestracja: pt paź 14, 2016 15:31 pm

Re: Alexandre Desplat

#3155 Post autor: dougan » pt lip 28, 2023 15:26 pm


youtu.be/G69J2XlVrYA

Klip z nowego Polańskiego z próbką Desplata.
"No Don Davis = No Matrix. Simple as that."
~ Jon Burlingame

It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59857
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alexandre Desplat

#3156 Post autor: Adam » pt lip 28, 2023 16:38 pm

a nie zrejectowali go ? ;-)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25028
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Alexandre Desplat

#3157 Post autor: Mystery » pt lip 28, 2023 17:40 pm

"Grand Budapest Hotel 2"? :wink: Po klipie można sądzić, że tym razem może to być większy score, a co do filmu to zapowiada się chyba kolejna satyra na wyższe sfery jak The Menu czy Triangle of Sadness.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34898
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat

#3158 Post autor: Wawrzyniec » pn wrz 04, 2023 13:00 pm

Na tegorocznym festiwalu w Wenecji Wes Anderson pokazał 37-minutową adaptację opowiadania "Zdumiewająca historia Henry’ego Sugara" pióra Roalda Dahla. W trakcie konferencji prasowej po seansie reżyser potwierdził, że ma w zanadrzu więcej krótkometrażowych filmów opartych na twórczości giganta literatury.

Wes Anderson nakręcił więcej adaptacji opowiadań Roalda Dahla

W zbiorze opowiadań "Henry Sugar" jest jeszcze historia zatytułowana "ŁabędźJą także przenieśliśmy na ekran. Występuje w niej Rupert Friend - powiedział Anderson - Zekranizowaliśmy także stare opowiadanie "Trucizna", które zawsze bardzo lubiłem. A potem wzięliśmy się za bardzo, bardzo dziwną historię pt. "Szczurołap", która pochodzi z "Claud’s Dog" - dość nieznanej książki Dahla, osadzonej we wschodniej Anglii. To osobliwa, przesycona wiejskim klimatem opowieść. Wszystkie te historie są dziwaczne.
Ten pierwszy film zdobył dość dobrą opinię w Wenecji i 4 minuty owacji na stojąco. Muzykę skomponował oczywiście Alexandre Desplat i wygląda na to, że szykują się cztery nowe soundtracki Francuza do filmów Wesa Andersona. I choć premiera i ogłoszenie tego miało miejsce w Wenecji, sejsmolodzy odczytali drżenie ziemi, w odległej Łodzi... ;)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25028
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Alexandre Desplat

#3159 Post autor: Mystery » pn wrz 04, 2023 19:03 pm

Drugi film Desplata na festiwalu "The Palace" od naszego Romana odebrano już nieco słabiej :wink:

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13698
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Alexandre Desplat

#3160 Post autor: Kaonashi » pn wrz 04, 2023 20:18 pm

Póki co 10 głosów na rotten ale 0% mimo wszystko robi wrażenie.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 3198
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Alexandre Desplat

#3161 Post autor: qnebra » pn wrz 04, 2023 20:42 pm

Jak się tak patrzę po treści tych recenzji, to Polański nakręcił film całkowicie poza współczesnymi sentymentami i wręcz staroświecki w poczuciu humoru. Co więcej cyniczny i pokazujący zdegenerowane elity.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25028
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Alexandre Desplat

#3162 Post autor: Mystery » wt paź 03, 2023 11:21 am

Olo na ostatnie miesiące roku szykuje ofensywę. 25 grudnia premierę ma dramat sportowy Clooneya "The Boys in the Boat". 3 listopada na Netflix dobrze przyjęty w Toronto Nyad z Jodie Foster i Annette Bening w roli pływaczki. Do tego na premierę czeka inny film z Toronto "LEE" z Kate Winslet i Marion Cotillard, a mamy jeszcze The Palace Polańskiego i 4 krótkie filmy Wesa Andersona na podstawie opowiadań Roalda Dahla, czyli w grę wchodzi jeszcze 5 potencjalnych soundtracków od Desplata w tym roku.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59857
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alexandre Desplat

#3163 Post autor: Adam » wt paź 03, 2023 11:22 am

te 15-minutowe filmy Wesa już mi mignęły na naszym Netflixie.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25028
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Alexandre Desplat

#3164 Post autor: Mystery » wt paź 03, 2023 12:03 pm

Zdumiewająca historia Henry'ego Sugara trwa 37 min, pozostałe, 3 razy 17 min, więc pewnie mógłby być z tego wszystkiego jakiś pełnowymiarowy soundtrack.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25028
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Alexandre Desplat

#3165 Post autor: Mystery » pt paź 20, 2023 20:40 pm

Ukazał się singiel z Nyad. No w końcu coś ciekawego, Olo o którego nikt nie prosił, ale każdy potrzebował :wink:


youtu.be/pDTyir8Y5to

ODPOWIEDZ