Ludwig Goransson - Oppenheimer (2023)

[Adam]

Będzie Oscar

“Formally, the film is perfect. Impeccably directed, photographed and edited. But the real highlight is Ludwig Göransson's soundtrack, which brilliantly mixes orchestral and electronic music. It's the best soundtrack of the year and the richest in a Nolan film.”

https://www.worldofreel.com/blog/2023/7 ... GE8c7p9Sb0

[Wawrzyniec]

To brzmi bardzo dobrze, ale jednak nie uwierzę, że może to być lepsze od "Interstellar", czy "Inception". Mój fanboizm powstrzymuje mnie przed takim myśleniem.

[Adam]

Nie napisano tutaj że najlepszy ze wszystkich Nolanów, tylko chodziło im o najlepsze brzmienie i wzbogacanie filmu.
A biorąc pod uwagę kolejne kapitalne recenzje, to już teraz Oscarowy pewniak.
Ludwiczek znów pozamiata

[dougan]

Leci właśnie stream z premiery w UK na żywo. W tle w paru momentach mamy preview z soundtracku.


youtu.be/Z98ojw6sK_w

[Mystery]

Soundtrack ma trwać 94 minuty i liczyć 24 utwory, czyli można liczyć na konkretniejsze długości tracków.

[Adam]

Mówisz o tej kopii sceny z Ośmiorniczki połączonej ze sceną z Commando i po której jak weszła do samolotu to była sucha ?

Dejcie spokój…

[dougan]

youtu.be/sOsIKu2VAkM

[Adam]

Pemberton fapuje po seansie w IMAXie 70mm nad scorem i filmem.

[Wawrzyniec]

To w takim razie chyba wypada mi pofapować z Danielem Pembertonem.

Na Twitterze Daniel Pemberton faluje? Gdyż nie mam Twittera, to nie mogę widzieć.

[Adam]

Tak

[Mystery]

Soundtrack jest już na internetach, tu można obadać suitę z trzech kawałków.

Spoiler:

"Groves", "Destroyer Of Worlds","Los Alamos"

youtu.be/dF65v3znlaA

[Mystery]

Myślę, że to co tu gra może się podobać, tradycyjnie, dramatycznie, bez rażących eksperymentów, żadnego geniuszu póki co nie ma, ale może coś z tego będzie

[Adam]

Nie ma Teneta, jest okejka

[Wawrzyniec]

To tutaj możecie spokojnie fapować. Ja zanim nie zobaczę filmu idę w totalny celibat, a nawet więcej.

Chcę po raz pierwszy tę muzykę usłyszeć w IMAX, kiedy uderzy w moje uszy.

[Kaonashi]

Póki co przyjemne, klimatyczne granie, choć - jak zauważył Mystery - jakiegoś nowatorstwa to tu nie słychać. Raczej sprawdzone schematy.