Czego ostatnio słuchaliście?

[Mystery]

A wracając do naszego ulubionego terrorysty. Tak naprędce:

http://www.youtube.com/watch?v=Eyq9N0mEzaM

Aaaaaaaaaaaaa co za Geniusz
Nowy hit internetu mamy
Niech cie Koper, wszystko kawą zalałem

[Koper]

A wracając do naszego ulubionego terrorysty. Tak naprędce:

http://www.youtube.com/watch?v=Eyq9N0mEzaM

Aaaaaaaaaaaaa co za Geniusz
Nowy hit internetu mamy
Niech cie Koper, wszystko kawą zalałem

Dobrze, że kubka ze Star Wars nie stłukłeś.

[bladerunner]

Dobrze, że kubka ze Star Wars nie stłukłeś.

Koper ma zajebisty głos, powinien filmy czytać

Poważnie naprawdę kawał śmiesznego widowiska

[Wawrzyniec]

Dobrze, że kubka ze Star Wars nie stłukłeś.

Nawet mi nie przypominaj, już dość rzeczy w przypłowie złości zniszczyłem. Ale filmik jak najbardziej ciekawy i fajny, masz talent i tym samym uwolniłeś moje pokłady zazdrości.

P.S. Przeniosłeś już co trzeba do właściwego działu?

[Mystery]

Randy Edelman - Leap year
Ładna, sielska, w dużej mierze irlandzka muzyczka. 33 utwory i album wypełniony po brzegi, więc trochę łatwo się nieco pogubić, ale udana to praca, bardzo pozytywne zaskoczenie.

[Koper]

Edelman na plus? ŁOŁ

[Mystery]

Edelman na plus? ŁOŁ

Przyjemne granie tylko w cholerę długie.
http://www.youtube.com/watch?v=HvFHfgLfhYc

[Wawrzyniec]

Saving Private Ryan - John Williams

Za "Hymn To The Fallen" należą się brawa na stojąco. Reszta płyty już niestety trochę gorzej, ale dalej to bardzo wysoki "williamsowki" poziom.

Schindler's List - John Williams

Moja słowa zbędna, aby opisać tę muzykę. Ją trzeba przesłuchać, ją trzeba po prostu znać i wątpię, aby na komukolwiek nie zrobiła wrażenia i kogokolwiek nie poruszyła. W to nie wierzę.

A.I. Artifficial Inteligence - John Williams

Cudo! Kolejna perełka Johna Williamsa. Doskonała muzyka, z bardzo przyjemnym suspensem. Czasami działa wręcz kojąco, jak dobra kołysanka, a czasami potrafi poderwać, tak jak otwierający album utwór "Mecha World" - wejście nie samowite!

The Lost World: Jurrasic Park - John Williams

Już wspominałem i to nie raz, jak genialny ten score jest.

How To Train Your Dragon - John Powell

Rety uwielbiam tę ścieżkę, daje mi tyle radości i pozytywnej energii. Szczególnie jak czasami przychodzą trudne chwile i smutek pojawia się na twarzy to ten score Powella potrafi zdziałać cuda.

The Dark Knight - Hans Zimmer & James Newton Howard

Teraz mogę spokojnie napisać, że bardoz lubię tę muzykę. Zresztą też wspominałem o niej nie raz, więc nie mam co się powtarzać. A i tak nikogo do niej nie zachęcę. Najważniejsze, że mi się podoba.

[Koper]

Oj, Wawrzyn, aż się prosi by Adam to skomentował.

[Wawrzyniec]

A to niby czemu Co nie tak w mojej liście? Kawał porządnej muzyki i do tego soundtrack z najwyższej, oj z najwyższej półki o najwyższej oj najwyższej jakości. A zresztą skoro tak się prosi o komentarz moja lista to na czas nieobecności, wiadomo kogo, może Ty spróbujesz? Gdyż ja nie widzę w niej nic złego. Ba! Wręcz uważam to za pięknie dobrane soundtracki, których nie mam się co wstydzić, a wstydzić się powinni Ci, którzy ich nie znają.

[Koper]

Soundtracki są bardzo dobre, niektóre wybitne, ale znowu piszesz o 124-ym przesłuchaniu ścieżek Williamsa, które wszyscy znają... I po co? Jako prowokacja dla Adama, że znasz i słuchasz tylko JW i HZ?

[Wawrzyniec]

No nie, ale np. dziekan czy blade'u też nie znają wszystkich soundtracków JW, wiec zawsze mogą czegoś ciekawego się dowiedzieć. A po za tym ja jestem zawsze przy wszystkim dokładny i pedantyczny i jak napisane jest "Czego Ostatnio Słuchaliscie" to ja dokładny zdaję raport, nic nie utajniam.

[Koper]

No ok, ok. A dziekan i bladu to do nieznajomości czegoś z tej listy to nawet nie powinni się przyznawać.

[Wawrzyniec]

A właśnie, że nie. Gdyż to, że Wy, czyli Ty, Babuch, Marek, Adam, Mefisto, Paweł, Łukasz, Tomek, Mystery, Bucholc itd. itd. itd. orientujecie się w świecie muzyki filmowej wybornie i prawie wszystko znacie, nie oznacza, że inni też muszą. A dla takich amatorów jak my, którzy zaczynają przygodę z muzyką filmową, potrzeba odpowiedniej zachęty. Trzeba pokazać co jest warte słuchania, nawet jak dla Was to mogą być oczywiste oczywistości. Tak jak chociażby to co ostatnio słuchałem:

Merlin - Trevor Jones

Wydanie płyty niestety do najlepszych się nie zalicza, ale temat główny powinien każdego zachwycić. Wspaniała, epicka i magiczna muzyka, której nie powstydziłby się żaden wielki film. Wystarczy posłuchać kawałka "Reunited", aby zachwycić sie tą partyturą Jonesa. Polecam.

The Mighty - Trevor Jones

Cudowna muzyka Trevora Jonesa. Utrzymana znowu w bardzo fajnym, trochę średniowieczno-folkowym klimacie. Do tego genialne kawałki Stinga. W filmie ta muzyka sprawdza się doskonale (chusteczki podczas oglądania filmu zalecane). Bardzo fajna i trochę niedoceniona i może wręcz nieznana rzecz, czego najlepszym dowodem może być pierwszy konkurs, kiedy zapodałem to jako zagadkę i kiedy to dopiero Babuch zgadł o jaką muzykę chodzi. Również polecam!

[Koper]

No ale chyba Dziekan nie jest aż taką lamą, żeby nie znać parytur Williamsa do filmów Spielberga?

The Mighty - zgadzam się, trochę mniej znany Jones (ale nie aż tak nieznany, jak sądzisz), a bardzo ciekawy.