Czemu miał ukrywać swojego nazwisko?Paweł Stroiński pisze: ↑pt maja 25, 2018 00:53 amHans zaczął mówić, że Piraci pierwsi byli jego i że Badelt był tylko po to, by Hans mógł ukryć swoje nazwisko z powodu ekskluzywnego kontraktu na Ostatniego samuraja.
Klaus Badelt
Re: Klaus Badelt
Ok, dzięki, ale jedno pytanie:
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9321
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Klaus Badelt
Hans tłumaczył to ekskluzywnym kontraktem na Ostatniego samuraja. Co oznacza, że formalnie rzecz biorąc, nie miał prawa pisać muzyki do niczego innego niż Ostatni samuraj. Sekretu nie udało mu się za bardzo utrzymać, skoro miał spotkać Cruise'a gdzieś i ten mu powiedział, że "fajną muzę do Piratów zrobiłeś". Tylko że to informacje oficjalne.
Muszę potwierdzić to z filmem, ale Hans sobie chyba wziął music editora albo programistę syntezatorów oficjalnie przy Piratach. Ale mówię to z pamięci, a dawno filmu nie widziałem.
Muszę potwierdzić to z filmem, ale Hans sobie chyba wziął music editora albo programistę syntezatorów oficjalnie przy Piratach. Ale mówię to z pamięci, a dawno filmu nie widziałem.
Re: Klaus Badelt
Varese wydała deluxa Time Machine. Elektronicznie i na CD w limicie od jutra.

1. Opening Titles (Professor Alexander Hartdegen) (3:26)
2. Wish Me Luck (1:22)
3. Marry Me (1:11)
4. Emma Dies (1:31)
5. In a Week… (3:13)
6. Bleecker Street (2:28)
7. Emma Dies #2 (0:57)
8. I Don’t Belong Here (3:58)
9. In the Year 2030 (1:03)
10. Time Travel / Asteroid (4:37)
11. Where Am I? (2:12)
12. Are They Friendly? / Good Night (4:13)
13. The Stones and the River (4:56)
14. Morlocks Attack (7:06)
15. Where the Ghosts Are (1:44)
16. Descending Into Morlocks’ World (6:29)
17. The Master (5:45)
18. Time Machine Fight (4:06)
19. Alex Reconsiders (1:30)
20. The Escape (3:25)
21. Godspeed (5:21)
22. Moonsign (1:09)
23. Good Night: Suite (4:06)
75 minut
W porównaniu do standardowego albumu + 20 minut i 8 kawałków więcej.

1. Opening Titles (Professor Alexander Hartdegen) (3:26)
2. Wish Me Luck (1:22)
3. Marry Me (1:11)
4. Emma Dies (1:31)
5. In a Week… (3:13)
6. Bleecker Street (2:28)
7. Emma Dies #2 (0:57)
8. I Don’t Belong Here (3:58)
9. In the Year 2030 (1:03)
10. Time Travel / Asteroid (4:37)
11. Where Am I? (2:12)
12. Are They Friendly? / Good Night (4:13)
13. The Stones and the River (4:56)
14. Morlocks Attack (7:06)
15. Where the Ghosts Are (1:44)
16. Descending Into Morlocks’ World (6:29)
17. The Master (5:45)
18. Time Machine Fight (4:06)
19. Alex Reconsiders (1:30)
20. The Escape (3:25)
21. Godspeed (5:21)
22. Moonsign (1:09)
23. Good Night: Suite (4:06)
75 minut
W porównaniu do standardowego albumu + 20 minut i 8 kawałków więcej.
Re: Klaus Badelt
Z dekadę tego nie słuchałem, ale sobie odświeżyłem i to wciąż wielka ścieżka, piękna, przebojowa, z jakże świetnym klimatem, wykonaniem, a nawet emocjami. Że też kariera Badelta po takich pracach jak Time Machine czy Przysięga potoczyła się takim torem, choć jego przykład może dobrze pokazywać, gdzie dziś by byli te wszystkie Raminy i Lorny, żeby nie skrywali się pod płaszczykiem Hansa 

- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6065
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: Klaus Badelt
no to lecimy tego deluxea na spotify, mam dobre wspomnienia związane z ta ścieżką, zobaczymy, czy magia się ostała
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9321
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Klaus Badelt
Są bardzo poważne powody, dla których kariera Badelta się skończyła, graniczące wręcz z legalnością, ale nie mogę o nich mówić publicznie, ale możesz napisać priv.Mystery pisze: ↑pt lut 24, 2023 12:42 pmZ dekadę tego nie słuchałem, ale sobie odświeżyłem i to wciąż wielka ścieżka, piękna, przebojowa, z jakże świetnym klimatem, wykonaniem, a nawet emocjami. Że też kariera Badelta po takich pracach jak Time Machine czy Przysięga potoczyła się takim torem, choć jego przykład może dobrze pokazywać, gdzie dziś by byli te wszystkie Raminy i Lorny, żeby nie skrywali się pod płaszczykiem Hansa![]()
Re: Klaus Badelt
A coś się zmieniło od wersji sprzed kilku stron?
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9321
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt: