Pewien jesteś Ghostek? Masz doświadczenie? Moje zawodowe wskazuje na to, że te maszyny działają inaczej niż to sobie ludzie na ulicy wyobrażają, bardziej jak w czołgach

samo wyplucie formatu jaki obsługują to było kilka dni bólu dupy z mojej strony

Pewien jesteś Ghostek? Masz doświadczenie? Moje zawodowe wskazuje na to, że te maszyny działają inaczej niż to sobie ludzie na ulicy wyobrażają, bardziej jak w czołgach
Ok, może mnie poniosło, ale nie jest też tak, jak pisze Adam, że raptem 6 kin w Polsce to obsługuje. Byle podrzędne NoveKino u nas w małej mieścinie Siedlce spokojnie obsługuje i 3D i HFR o Heliosach i innych takich nie wspominając. I wcale mało takich seansów nie ma.kiedyśgrześ pisze: ↑pt gru 23, 2022 13:14 pmPewien jesteś Ghostek? Masz doświadczenie? Moje zawodowe wskazuje na to, że te maszyny działają inaczej niż to sobie ludzie na ulicy wyobrażają, bardziej jak w czołgach
samo wyplucie formatu jaki obsługują to było kilka dni bólu dupy z mojej strony![]()
Wawrzyniec pisze: ↑pt gru 23, 2022 14:16 pmCo do muzyki do podoba mi się ona, ale niestety i wiadomo James Horner to nie jest.Simon Franglen sporo akcentuje Hornera i muzyczna ciągłość jest jak najbardziej zachowana. Chociaż w niektórych scenach byłem trochę zaskoczony jakie motywy z pierwszego Avatara użyto. Chodzi mi szczególnie o końcówkę polowania. Soundtrack i to obie wersje dobrze mi wchodzą, ale też nie słuchałem ich przed seansem. Do piosenki Weekenda też się przekonałem.
Ale dlaczego mam to pisać?
Nie dał mu autografu i nie zapozował z nim do słitfoci, wiadomo.Wawrzyniec pisze: ↑pt gru 23, 2022 14:16 pmTak samo nie wiem co takiego James Cameron zrobił Adamowi w przeszłości, że ten tak po nim ciśnie i życzy mu źle?![]()
Niby nie, ale z drugiej strony niektóre zabiegi są strasznie banalne (superminerał jest nudny, to wymyślmy supersubstancję z pandoriańskiego wieloryba) lub niedorzeczne (cały ruch oporu na Pandorze opiera się na rodzinie Sullych, że jak dadzą dyla na wyspę, to Quarittch i reszta przestanie niepokoić innych leśnych Na'vi, albo tych zbuntowanych naukowców?) a w fabule zdarzają się dziury (coś przegapiłem? Gdzie się podział cały gotowy do walki klan morskich Na'vi po tym jak wieloryb zrobił rozpierduchę z łodzią???). Cameron z kolegami mogli się jednak bardziej postarać.Wawrzyniec pisze: ↑pt gru 23, 2022 14:16 pmHistoria może i prosta, ale też nie jest to dosłowna kopia czy też przypadek The Force Awakens, jak niektórzy sugerowali.
Bo ja wiem... Co najwyżej klon Quarritcha, bo reszta jego ekipy to mięso armatnie do odstrzelanie przy pierwszej albo kolejnej potyczce.Wawrzyniec pisze: ↑pt gru 23, 2022 14:16 pmJedynie co mógłbym Cameronowi zarzucić, to że złoczyńcy są tu ciekawski od pozytywnych bohaterów.
A co, jego też ściga, jak Sully'ego?Wawrzyniec pisze: ↑pt gru 23, 2022 14:16 pmI ja wiem też, że Paweł ma wielkie problemy z Quarittchem
No. I jak oni chcą pracować w kasie na biedrze na przykład?Wawrzyniec pisze: ↑pt gru 23, 2022 14:16 pmCo do długości filmu i narzekań ludzi, że nie są w stanie wytrzymać 3 godzin w kinie (problemy pierwszego świata).
Jest mniej tragiczna jak się z początku zdawało, chórki są spoko, ale ten główny wokal... ble.