Ludzie, przestańcie filmy na telefonach oglądać w czasie jazdy tramwajem, to będziecie widzieć co trzeba.
A że jakość obrazu na HBO Max szału nie robi, to inna kwestia. :/
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
W drugim odcinku pojawiła się czołówka, nawet nie bawili się w choćby kosmetyczną zmianę aranżacji i skopiowali po prostu z muzykę z openingu "Gry o Tron"
HBO oficjalnie poinformowało że błędy w efektach specjalnych w HotD zostaną naprawione, a odcinki zostaną re-upload’owane po tych poprawkach już z dobrymi efektami.
Czyli dobrze, że nie oglądałem i czekam aż zakończą emisję by sobie zrobić jednorazowo maraton
Ludzie, przestańcie filmy na telefonach oglądać w czasie jazdy tramwajem, to będziecie widzieć co trzeba.
A że jakość obrazu na HBO Max szału nie robi, to inna kwestia. :/
Posiadam telewizor LED ( Sony Bravia 55 XE93 ), który ma bardzo dużą jasność i wysoki poziom HDR ( ponad 1000 nitów ) ale przez to ma bardzo słabą czerń. Teraz oglądam nowego "Pinokia" Disneya i jak mamy warsztat Gepetto to ogień z kominka, wszystkie światła wyglądają świetnie ale wszelkie cienie, półcienie, półmroki i czerń są fioletowe a nie czarne. Jednak w "Rodzie Smoka" jest znacznie gorzej niż tu.
Co do tych efektów to tyczy to się chyba oryginalnej "Gry o Tron' a nie "Rodu Smoka"?
Ostatnio zmieniony czw wrz 08, 2022 20:50 pm przez lis23, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie, Rodu Smoka, tam też już zdążyli walnąć jakieś babole w efektach.
A co do czerni, to faktycznie jakość obrazu HBO Max w porównaniu z Netliksem czy Amazonem to porażka. Inna sprawa, że Ród Smoka nie jest jakoś szałowo nakręcony kolorystycznie mam wrażenie.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Hejtach? Cała sprawa to było "hej, o czymś zapomnieliście HBO" i tyle. Rzecz jakiej podczas normalnego oglądania się nie zauważy, lecz HoTD ma sporo ludzi oglądających serial klatka po klatce, szukając detali o których nie mówią postacie. Te palce są jednym z nich.
Po trzech odcinkach serial jest dobry, ale muzycznie jak na razie jest strasznie biednie. Słychać głównie zaporzyczenia z got. Na tym tle wyróżniają się tylko te żeńskie chórki wplecione w temat Targeryenòw. Chyba powinni jednak zatrudnić tutaj kogoś nowego, przydało by się świeże spojrzenie na temat.
No i jakaś sympatyczna minuta muzyczna w 4 odc. była jak się bohaterka wymykała z zamku... ale póki co to tyle.
A i wszystko jakieś takie ugrzecznione, seks w ubranku, albo za "przeszkodami", by za dużo nie pokazać... meh...
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
A i wszystko jakieś takie ugrzecznione, seks w ubranku, albo za "przeszkodami", by za dużo nie pokazać... meh...
Że co proszę?! To jakiś skandal, HAŃBA HAŃBA HAŃBA!!! Pamiętam jak w Grze o Tron była np. scena jak w burdelu para uprawiająca seks podglądała inna parę uprawiającą seks. I ta scena była BARDZO WAŻNA dla tego odcinka i fabuły. I czegoś takiego już nie ma?! To słabo.
A muzycznie to w Grze o Tron Ramin w pierwszych odcinkach ostrożnie muzyką operował i na finały sezonów było najwięcej muzyki.