Alan Silvestri

[Wawrzyniec]

Oby coś z tego wyszło bo po #SiłaKobiety w wykonaniu Natalie Holt, martwię się, że jeszcze stanę się męskim szowinistą i głosicielem patriarchatu w muzyce filmowej.

[Koper]

No tak, główna postać kobieca, to musi komponować kobieta, tak jak w Kenobim

Chyba bardziej byłoby wskazane gdyby kompozytorem był native American względnie jakiś myśliwy.

[Wawrzyniec]

Albo jakiś predator, niekoniecznie może seksualny.

[qnebra]

No tak, główna postać kobieca, to musi komponować kobieta, tak jak w Kenobim

Chyba bardziej byłoby wskazane gdyby kompozytorem był native American względnie jakiś myśliwy.

Albo producent z Hollywood by podumał, po czym pomyślał i powiedział "Film jest z Indianami, co nie? Więc trzeba jakiegoś Indianina. Gdzie żyją Indianie? W Indiach. Znajdźcie mi kogoś."

[Wawrzyniec]

No tak, główna postać kobieca, to musi komponować kobieta, tak jak w Kenobim

Chyba bardziej byłoby wskazane gdyby kompozytorem był native American względnie jakiś myśliwy.

Albo producent z Hollywood by podumał, po czym pomyślał i powiedział "Film jest z Indianami, co nie? Więc trzeba jakiegoś Indianina. Gdzie żyją Indianie? W Indiach. Znajdźcie mi kogoś."

Sugerujesz A.R. Rahmana, wokół którego coś się cicho zrobiło.

[Adam]

Bo się skończył i dobrze. W trasę teraz jedzie po USA.

[kiedyśgrześ]

youtu.be/xUDUnbxpHts

chyba się fagocę na stare lata
niezły ten muzykal, ścieżka Alana, piosenki, wszystko zgrabnie poskładane

[lis23]

https://www.youtube.com/watch?v=gV_0pYoCssc&t=127s

Pewną telewizyjność tutaj widać i czuć - z jednej strony, lis wygląda lepiej niż główny bohater a z drugiej, Pinokio to jednak drewniana kukiełka i jest ona bardzo bliska animowanemu pierwowzorowi. Z ciekawostek; pino to po włosku sosna, wiec Pinokio to ... hmmm ... sosnowy chłopiec?

[lis23]

Fragment "Pinokia", słychać muzykę:

https://www.youtube.com/watch?v=sFszZ-afzjI&t=1s

[lis23]

1. When You Wish Upon A Star (1:58)
2. Jiminy Cricket’s The Name (1:27)
3. When He Was Here With Me (3:26)
4. You Should Have A Name Of Your Own (1:52)
5. Pinocchio, Pinocchio (1:11)
6. He’s Alive (3:02)
7. Am I Real (2:54)
8. I Can Talk And So Can You (2:04)
9. Off To School (1:22)
10. Famous! (3:10)
11. Hi-Diddle-Dee-Dee (An Actor’s Life For Me) (1:09)
12. Get Me Outta’ Here (3:12)
13. I’ve Got No Strings (1:40)
14. Sabina’s Waltz (0:31)
15. I Will Always Dance (1:54)
16. This Will Be Your Home (5:10)
17. A Lie Can Really Change A Person (3:14)
18. The Collection (2:29)
19. The Coachman To Pleasure Island (1:33)
20. Pleasure Island (4:45)
21. I Wonder Where Everybody Is (1:39)
22. Somebody Help Me (3:05)
23. He Sold His Clocks To Find Me (2:10)
24. I Have An Idea (3:29)
25. Monstro Attacks (3:46)
26. Here He Comes (1:23)
27. I Have To Help Him (1:08)
28. We’re All Here (1:54)
29. Pinocchio Main Title (1:15)




youtu.be/crdyt62AUY4


youtu.be/Gfa2eI45Oeo

Na YT Alana jest całość ale nie ma po angielsku ( a po polsku jest ), całość to jednak 30 utworów bo na końcu jest "When You Wish Upon A Star", tutaj polska wersja w wykonaniu Justyny Steczkowskiej:

https://www.youtube.com/watch?v=pK2xm411dTc&t=2s

Zegary Gepetta są świetne! Czego tam nie ma? Król Lew, Diabolina, Kowboj Chudy, Kaczor Donald, itp. Wróżka wypada bardzo fajnie, dodano jej odrobinkę komizmu i to Ona śpiewa nagrodzoną Oscarem piosenkę - szkoda, że tylko fragment bo aktorka ma bardzo ładny głos.

[Ghostek]

Nie no, fajny ten score! Po raz kolejny Silvestri robi świetną robotę u Zemeckisa. Nie wiem jak film (ponoć straszna kupa), ale muzyki słucha się przednio.

[lis23]

Jak zwykle, narzekają na czarnoskórą Wróżkę, na słabe CGI, na zmiany fabularne ( mamy tu, min. back story postaci Gepetta ) i na grę aktorską Hanksa ( to już drugi raz w ciągu trzech miesięcy ). Oryginał pochodzi z 1941 roku i ta wersja ma pewną manierę, styl filmów z tamtej epoki, nawet Steczkowska śpiewa podobnie do aktorek z tamtego okresu. Osobiście nie nastawiałem się na nie wiadomo co i film mi się podoba.

[dougan]

A to teraz nie zgadza się z tobą zarówno większość widzów co i większość profesjonalnych krytyków Można to zbyć, w końcu nastawiali się na "nie wiadomo co". Co gorsza rasiści i nie potrafią się zaadaptować do zmian pod współczesną publikę.

[lis23]

Trzeba by wiedzieć na co nastawiali się i czego oczekiwali "profesjonalni krytycy"?
Nie zawsze trzeba się też z krytykami zgadzać, jeśli coś Ci się podoba - np. krytycy i fani chcieliby, żeby live action "Król Lew" poszedł w stronę groteski i przerysowania ( na YT są te filmiki z przerysowanymi wersjami bohaterów filmu ). Trzeba się też zastanowić, kto tu ponosi winę, jeśli film na prawdę się nie udał? Scenariusz i reżyseria to Robert Zemeckis, w jednej z głównych ról gra Jego ulubiony aktor a muzykę napisał Jego ulubiony kompozytor, więc chyba miał pełną swobodę przy tym filmie, tylko budżet mógł być za mały jak na Jego ambicje.

[dougan]

Sam Zemeckis to akurat ostatnio żadna gwarancja jakości.