OK, to że Hans Zimmer jest zły, to wiemy wszyscy. Ale też trzeba obiektywnie przyznać, że Harold Faltermeyer jest tutaj dla kasy i pewnie tylko samo się napracował co Hans. Wcale się nie zdziwię jeżeli całą obecność Harolda będzie się tyczyła tego, że wykorzystano jego muzyczny temat.galljaronim pisze: ↑czw maja 05, 2022 22:45 pmPierwsze nazwisko na okładce z sentymentu, reszta nazwisk dla kasy.
A dla Hansa i Harolda to pewnie była fajna okazja aby się spotkać, pogadać, zjeść parę Bratwurstów. I nie mam im tego za złe.