VARESE CLUB / ENCORE / LIMITED / 500 - PLANY WYDAWNICZE

[kiedyśgrześ]

Ten 1% o którym Ghostek wspomina, to są dzieci, nawet nie młodzież, niech sobie siwowłosi audiofile humoru nie poprawiają
nieważne, jest rozdzielczość, są wielkie pliki, jest fun
Size does matter

Jeśli chcesz gęste pliki odtwarzać przez amplitunery to mogę Cię tylko z uśmiechem politowania poklepać po pleckach Poczytaj sobie co pisze P. Pacuła z High Fidelity o plikach... A jest sporo jego artykułów na ten temat i ogrom materiału, który porównywał (w tym różnorakie odtwarzacze sieciowe itp)

Przecież my się Krzysiek znamy z tego forum, ja niereligijny jestem

Młode pokolenie jest wychowane na plikach i niech tak zostanie.U mnie znajdziesz pliki ale tylko w telefonie.

You can't stop progress

Pytanie z innej beczki.
Widział już ktoś lub korzystał z nowego cennika Varese UK? Koszt przesyłki zaczyna się od 13 funtów (było 5,5) i doszła przesyłka kurierska od 19 funciaków...

Widziałem to, na promocji już tam nawet nic nie kupię, a ostatnio Robo 2 był, ale są granice szaleństwa

Ja mam taki problem, że wiele tych remasterów 2CD jest ciszej nagranych, niż oryginalne, premierowe wydanie danego soundtracku i w ich przypadku muszę słuchać dużo głośniej.

dziwne, mam dokładnie odwrotne doświadczanie, szczególnie teraz odsłuchując dzień w dzień różne kawałki, oczyszczając kolekcję z „powtórek”, backup chcę skurczyć do racjonalnych rozmiarów

[lis23]

Wiele płyt, głównie z Intrady jest nagranych bardzo cicho ( dla mnie ):

- An American Tail - Horner
- Balto - Horner
- The Rescures Down Under - Broughton
- Congo - Goldsmith
- First Knight - Goldsmith - La La Land
irp.

[kiedyśgrześ]

głównie Intrada, ten głuchy co tam rządzi, Douglass Fake (dobre nazwisko), nie wie do czego służy kompresja dynamiczna w ogólnej opinii, zakładam, że pisząc cicho, masz na myśli, że ciche (spokojne) kawałki są bardzo cicho i zupełnie niezbalansowane do głośnych kawałków, jeśli tak, to nie tylko twoja opinia

[Krzysiek]

Ten 1% o którym Ghostek wspomina, to są dzieci, nawet nie młodzież, niech sobie siwowłosi audiofile humoru nie poprawiają
nieważne, jest rozdzielczość, są wielkie pliki, jest fun
Size does matter

Jeśli chcesz gęste pliki odtwarzać przez amplitunery to mogę Cię tylko z uśmiechem politowania poklepać po pleckach Poczytaj sobie co pisze P. Pacuła z High Fidelity o plikach... A jest sporo jego artykułów na ten temat i ogrom materiału, który porównywał (w tym różnorakie odtwarzacze sieciowe itp)

Przecież my się Krzysiek znamy z tego forum, ja niereligijny jestem

Nie ma funu jeśli muzyka nie została zarejestrowana jako gęsty plik tylko przerobiona do takiego formatu....
Natomiast co do ogólnego jakiegokolwiek samodzielnego przerabiania muzyki z płyt na pliki... Ponieważ w dzisiejszych pojazdach (mam na myśli samochody) odeszło się od odtwarzaczy płyt (nawet głęboko schowanych - tak jak do niedawna w Volvo) na rzecz zabudowanych systemów to i kłopot z przewożeniem CDków odpadł. I tak nigdy bym tam nie włożył oryginalnej płyty a tylko jej kopię. Więc osobiście przerabiam z oryginałów na Wave i pakuję na pena. Jakość naprawdę wystarczająca i wielce satysfakcjonująca Ale np. mój kolega przy składaniu zamówienia na najnowsze Volvo XC-60 miał "dylemat" i nawet do mnie dzwonił, czy pozostać przy systemie Harman / Kardon czy lepiej wybrać za 12 tys zł (!) B&W I pomyśleć, iż ja się długo namyślałem oraz zawracałem dupsko wszystkim w salonie kiedy uzbrojony w pojemnego pena porównywałem zwykły system w pewnym samochodzie do opcji z Cantonem (wybrałem Cantona bo różnica była jednak kolosalna).... Na "szczęście" kolega nie dał się skusić namowom sprzedawcy i pozostał przy standardzie Ale i tak jest w tym najnowszym Volvo myk taki, iż przeszli na system operacyjny Google i puki co nie ma możliwości odtwarzania swojej muzyki z jakiegokolwiek innego nośnika niż telefon. To nie jest progres !!

Nie napisałem "...czule poklepać..."

[lis23]

głównie Intrada, ten głuchy co tam rządzi, Douglass Fake (dobre nazwisko), nie wie do czego służy kompresja dynamiczna w ogólnej opinii, zakładam, że pisząc cicho, masz na myśli, że ciche (spokojne) kawałki są bardzo cicho i zupełnie niezbalansowane do głośnych kawałków, jeśli tak, to nie tylko twoja opinia

Ogólna głośność jest dla mnie za cicha - nowszych rzeczy słucham na poziomie głośności -20 - 18 a płyt Intrady nawet na poziomie -10.

[kiedyśgrześ]

Lis sprawdzę w weekend w Audition (w decybelach ) z ciekawości, czy przy tych albumach są rzeczywiście takie różnice, jeszcze tam nie sprzątałem, pewnie mam stare i nowe na dysku

Krzysiek bardzo fajna przypowieść car audio, ale jak napisałem, ja niereligijny jestem, nie wiem jaki tu jest morał, co to ma wspólnego z hi-res, a już najmniej czym innym niż wzmacniaczem się dzisiaj sygnał wzmacnia, rozumiem, że amplituner (wzmacniacz + radio jak sama nazwa wskazuje) odpada

[lis23]

Nie mam porównania z oryginałami, gdyż ich nie mam, porównuję tylko do innych wydań premierowych, choć nie wszystkie są głośno nagrane, pamiętam, że "Da Vinci Code" też jest dosyć cichy ale dawno go nie słuchałem.

P.S: te 19 funtów dopłaty to było do zamówienia z jedną płytą czy więcej? Sam mam dwa albumy z Varese do zamówienia, 62 funty z wysyłką.

[Krzysiek]

Krzysiek bardzo fajna przypowieść car audio, ale jak napisałem, ja niereligijny jestem, nie wiem jaki tu jest morał, co to ma wspólnego z hi-res, a już najmniej czym innym niż wzmacniaczem się dzisiaj sygnał wzmacnia, rozumiem, że amplituner (wzmacniacz + radio jak sama nazwa wskazuje) odpada

2/3 osób nie słuchających muzyki (lub ją nawet słuchających) nadal twierdzi, iż bit to bit i nie ma różnicy z czego, na czym i jak się odtwarza... Już nawet nie wspominając o takim "voodoo" jak platformy antywibracyjne, przewody zasilające lub sieciowe, kondycjonery itp. (by bardziej nie zagłębiać się w temat). Ale jeśli twierdzisz iż z MP3 można sygnał przerobić na 24/96 i słychać różnicę to niech Tobie tak będzie
Natomiast co do jak to nazwałeś przypowieści o car audio to mam nadzieję iż czytasz specjalistyczne czasopisma lub artykuły w tym temacie i również masz bogatą wiedzę lub spore doświadczenie.
Kończę ten jałowy temat.

[Ghostek]

Ale jeśli twierdzisz iż z MP3 można sygnał przerobić na 24/96 i słychać różnicę to niech Tobie tak będzie

A wiesz, że nawet się da
Odpalasz mp3 w DAW na projekcie 24/96, dodajesz efekty (np pogłos, czy eq), zapisujesz całość w 24/96 i akurat te naniesione efekty wyeksportuje do gęstego. Uj, że muza dalej będzie "niskokaloryczna" a efekt końcowy śmiechem idzie zalać.

[Krzysiek]

Wiem, że się da.... A o czytaniu choćby samych "wstępniaków", by swoją wiedzę troszkę podbudować:

http://highfidelity.pl/@main-3359&lang=

http://highfidelity.pl/@numer--142&lang=

http://highfidelity.pl/@numer--158&lang=

http://highfidelity.pl/@numer--152&lang=

http://highfidelity.pl/@numer--150&lang=

http://highfidelity.pl/news/jean-michel ... mazonia-2/

Więcej, przy testach wszelkiego rodzaju odtwarzaczy, przetworników, itd, itp....

[kiedyśgrześ]

kolejna porcja zwojów z okolic martwego morza, ehhh

Lis, oczywiście nie miałem czasu sprawdzić co obiecałem (robota), ale sprawdzę

[Charles]

Get ready for a BIG new CD Club batch. Two new titles coming this Friday, with clues arriving on Wednesday as usual.

[Mystery]

CD 1
1. Dragon Racing(Alternate Film Version) (1:04)
2. Dragon Racing (Original Opening Version) (4:40)
3. Where No One Goes – John Powell & Jònsi (2:29)
4. Together, We Map the World (2:22)
5. Hiccup’s Gonna Be Chief (3:20)
6. Eret Educates Hiccup (1:45)
7. Drago’s Coming (1:54)
8. Eret Has Visitors (1:03)
9. Me Likey (1:03)
10. War is What He Wants (1:53)
11. Hiccup and Toothless Attached (2:34)
12. Dragon’s Lair (1:34)
13. Should I Know You? (1:57)
14. Valka’s Dragon Sanctuary (0:55)
15. Hiccup & Valka Bond (2:31)
16. Valka’s Flash – Good Alpha (3:25)
17. I Grew Facial Hair For You (1:20)
18. Flying With Mother (2:50)
19. Can We Start Over? (1:56)
20. Meet Drago (4:28)
21. Stoick Finds Beauty (2:43)
22. Get’ Em You Son of Eret) (1:43)
23. Courting Song – Gerard Butler, Mary Jane Wells & Craig Ferguson (2:33)
24. Courting Song Instrumental (4m29) (0:54)
25. Battle of the Bewilderbeast (4m30) (6:29)

Disc 2:
1. Hiccup Confronts Drago (4:09)
2. Stoick Saves Hiccup (2:23)
3. Off to Valhalla (3:47)
4. Riding to Drago’s (1:02)
5. Alpha Comes to Berk (2:22)
6. Toothless Comes Back (3:50)
7. Challenging the Alpha (3:00)
8. The Chief Has Come Home (3:26)
9. Where No One Goes Reprise – John Powell & Jònsi (3:52)
Bonus Tracks:
10. Dragon Racing [DEMO] (4:36)
11. Together, We Map the World [DEMO] (2:37)
12. Valka’s Flash – Good Alpha[DEMO] (3:26)
13. Flying with Mother [DEMO] (2:50)
14. Off to Valhalla[DEMO] (3:51)
15. Toothless Comes Back [DEMO] (3:55)

[Ghostek]

A idź se z tym scorem Powell wiesz gdzie. W Polszy jesteś spalony.

[Adam]

Kolejny zbędny Smok, podstawka wystarczy.