I popatrz do jakiej to sytuacji doszło: Postawiliśmy teraz ścieżkę z "Gladiatora" na równi z tą z "300"
Dobra, pora na jakieś argumenty:
Tyler Bates kopiuje dokładnie nuta w nutę "Titusa", czy też właśnie "Gladiatora" i chyba "Black Hawk Down" też tam słyszę. Nie ma on żadnego pomysłu na tę muzykę. Jedynym jego pomysłem jest jakoś ładnie wykorzystać to co powstało, ładnie posklejać i mamy score gotowy.
U Zimmera te podobieństwa bardziej wymykają z inspiracji danymi twórcami i ich dziełami. Zimmer ma pomysł na tę muzykę, a te niektóre inspiracje, czy też delikatne zapożyczenia są jedynie paroma brakującymi kawałkami w układance. Nie są zaś jak u Batesa od razu całym opakowaniem puzzli.
Ale coś czuję, że tak mnie wmanewrowałeś, że już teraz się nie wybronię i chyba trzeba będzie mi złożyć broń.