Michael Giacchino - Spider-Man Quadrilogy (2017/2019/2021/2026)

[lis23]

Ciekawe, czy wycieknie taka sesja nagraniowa ze wszystkim?

[Mystery]

Tak jak pisze Ghostek, zobaczymy po filmie. Jak już pisałem albumowo długo się rozkręca, w 6 kawałku Strange rzuca zaklęcie, a w 7 mamy akcję z Otto na autostradzie, ale czy to takie nudne utwory to bym nie powiedział. Chyba główny problem jest taki, że porównujemy to z poprzednią częścią. Far From Home miało kapitalny początek z wypasioną suitą i kawałkiem akcji z Wenecji, a tu słychać, że No Way Home to będzie zupełnie inny film. Muzyka z drugiej części była mocna rozrywkowa, ze sporą dawką gitar i elektroniki, ta nie jest i czuć, że stawka będzie tu większa, co objawia się nawet w mocnej muzie akcji, która bardziej przypomina tą pisaną przez Elfmana do filmów Raimiego. Pierwsze 2 Spider-many Michaela był bardzo klarowne i przejrzyste, kawa na ławę, temat Sępa i Mysterio i lecimy, ale trójka jest już bardziej złożona i niejednoznaczna i po kolejnych odsłuchach odkrywa więcej kart, wystarczy spojrzeć na 3 nowe tematy, które są poważne, posępne i dramatyczne i trzeba będzie obejrzeć film, żeby je czemuś przyporządkować, także myślę, że w kinie na suitę po końcowych napisach na pewno spojrzymy inaczej, niż teraz

Też idę na dubbing, 3 tygodnie temu tylko taka była opcja do wyboru... ale może to i lepiej, bo przez ostatnie 2 lata pandemii wzrok mi się pogorszył i z ostatniego rzędu ciężko raczej by mi się czytało, a tak będę się skupiał na widokach i muzyczce

[Mystery]

Ciekawe, czy wycieknie taka sesja nagraniowa ze wszystkim?

Można założyć, że do pół roku będzie, wyciek sesji od Michaela to wręcz tradycja A może wcześniej będzie FYC?

[lis23]

Ja mam chyba szczęście, bo mam seans z napisami, o ile mnie wpuszczą Wybrałem opcje dla niezaszczepionych.

[Mystery]

Na amazon.de już w przedsprzedaży.

[lis23]

Premiera tak jak Pisałeś, siódmego stycznia?

[Mystery]

Tak, a winyl 8 kwietnia.

Spoiler:

[Adam]

CD ordered Najsłabsza płytowo część, ale trylogię trzeba zamknąć, tym bardziej, że dwie pierwsze podpisane

[lis23]

U nas też będzie CD czy trzeba będzie ciągnąć z Amazonu?

[lis23]

Spoiler:

Do połowy mamy normalny film o Spider Manie a potem się dzieje ...

Muzyki w filmie jest więcej, jest więcej aranżacji tematu Pająka i Doktora, na początku nie ma tych dwóch krótkich utworów bo jest piosenka, na animowanej części napisów końcowych, też.

Spoiler:

Bez spoilerów, wiele teorii się sprawdziło.

[Ghostek]

Jest generalnie więcej aranżów tematycznych - nawet temat Electro od Hansa się pojawia. Więc roboty miał tu Majkel od groma by to pogodzić. Generalnie teraz można spokojnie wytłumaczyć czemu ta muza na albumie jest taka zachowawcza. Po pierwsze do minimum starano się ograniczyć ingerencje innych tematów, więc ciężar przeszedł na bardziej dramaturgiczną część ścieżki - czytaj: mniej spektakularną w treści. Trochę jak w przypadku Silvestriego z Avengersami, gdzie natłok herosów i tematów zepchnął go do narożnika. Michael próbował jednak więcej działać z zewnętrznym materiałem i w filmie wyszło to nieźle. Na płycie byłby groch z kapustą jakby w takiej formie to opublikowali.

[Adam]

Majkel pozamiatał w filmie Płyta to jedno, a w filmie jest drugie tyle. Jak sądziłem. Szkoda tego albumu, score wydany wiele traci.

Z wielkością tego filmu też bym nie przesadzał, tak jak recenzenci. Jest dobry. Avengersi ostatni na pewno są lepszym i bardziej emocjonalnym filmem. Tutaj w zasadzie cały film opiera się na wiadomym-wycieku-spoilera. Nie wierzę, że był przypadkowy - zrobili to celowo, by napędzić darmową promocję i by wszystkie portale od lewa do prawa o tym pisały, oraz by w każdym talk show padały do aktorów pytania "czy to prawda, że wystąpią.." Skoro Bond mógł przez aż 2 lata zachować tajemnice i to dotyczące kilku spoilerów i nic nie wyciekło, to tu też by mogli, gdyby tylko chcieli.

[lis23]

Film fajny ale jestem jednak rozczarowany finałem:

Spoiler:

Spider Man z 2002 roku oraz Niesamowity Spider Man z 2012 roku pokazały nam klasyczną genezę Człowieka Pająka, Spider Man z MCU był oryginalny, posiadał własną tożsamość poprzez powiązanie go ze Starkiem, z Avengers, z Happym, Nedem, MJ. Teraz, moim zdaniem, odebrano mu tę oryginalność, indywidualizm, chcąc upodobnić go do innych Spider Manów - jeśli to tylko droga, którą ma przejść Peter a potem to jakoś odmotają to ok ale jeśli to jest rozwiązanie na amen ... Jeśli MJ i Ned nie wrócą i Peter pozna nową dziewczynę, np. Gwen lub prawdziwą Mary Jane to znowu będzie ukrywanie tożsamości, wyznawanie prawdy lub nie, czyli powróci cały schematyzm z poprzednich filmów. Ten Peter Parker i ten Spider Man poszli już dalej i w innym kierunku niż jego poprzednicy a teraz będą go z tej drogi na siłę zawracać.

[Mystery]

Po 2 dwóch dniach obecności "Spider-Man: No Way Home" 6 albumem na świecie na Itunes, a był nawet na 5
https://kworb.net/aww/

[Adam]

Ano, a to daje liczbę kilkuset tysięcy ściągnięć, a bliżej miliona lub nawet ponad, skoro w pierwszych dniach taka Adele czy Swift były na pierwszych miejscach i mówili wtedy o 2 mln kopii. A wy się dziwicie, że CD nikt już dziś nie wydaje….