Hans Zimmer

[Wawrzyniec]

Tak, ale tutaj też może być pewne obustronne droczenie się. Osoby na grupach podrzucają to Hansowi wiedząc jak będzie reagował i ten tak właśnie reaguje.

[Kaonashi]

Osoby na grupach podrzucają to Hansowi wiedząc jak będzie reagował i ten tak właśnie reaguje.

To jak dzwonienie na strimie do Jabłonowskiego i pytanie kiedy się zaszczepi.

[Paweł Stroiński]

ale tak pisał o tych poprzednich, czyli ogólnie każde wydanie Note teraz hejtuje tak samo ?

Tu ewidentnie się skarży na to, jak mu się ten score pisało.

Typowe. Pytany o swój ulubiony score kompozytor odpowie właśnie ten, nad którym miał najlżejszą robotę. Dlatego Hans zalicza do swoich ulubionych Drop Zone: bo mógł robić, co chciał

[Kaonashi]

To chyba powinien wskazać te, pod którymi się tylko podpisał.

[Koper]

Pewnie by wskazał, ale tych nawet nie pamięta

[kiedyśgrześ]

Widzę, że Hans nie miałby z Tobą łatwo jako partnerem do dyskusji.

Plus proszę bądź bardziej wyrozumiały dla Hansa, który niestety znowu musi się zmierzyć ze swoją wstydliwą przeszłością, która znowu jest wydawana:



https://notefornotemusic.com/products/t ... -zimmer-cd

18 I've Got Her Hostage / Stunts On Wheels (Zimmer) (3:21) teraz to już mnie na poważnie zaciekawiło, ileż to ścieżek Hansik obsłuż tym riffem w osiemdziesiątych

[galljaronim]

18 I've Got Her Hostage / Stunts On Wheels (Zimmer) (3:21) [/b]teraz to już mnie na poważnie zaciekawiło, ileż to ścieżek Hansik obsłuż tym riffem w osiemdziesiątych

Jak to usłyszałem, to banan zawitał na mej twarzy[emoji846] To już trzeci score gdzie Hans wykorzystuje ten temat. Słyszałem go już w Black Rain i The Wind.

[Wawrzyniec]

Będę się musiał zastanowić czy przesłuchać ten score. W pewnym sensie Hans Zimmer jest dla mnie trochę jak Albus Dumbledore, który podaje listą Ksiąg... znaczy Score'ów Zakazanych i mówi, że nie wolno się udawać do Zakazanego Lasu... znaczy ich słuchać.

[galljaronim]

Ja powiem tak...to właśnie w tej prostocie, której zapewne się Hans wstydzi, leży cały geniusz tego scoru (oceniam na podstawie klipów[emoji846]).To były świeże pomysły jeszcze nieociosanego kompozytora. Poza tym klimat tamtych lat i zastosowane brzmienie robi swoje. Ja uwielbiam Hansa z tamtych czasów i batem nie trzeba mnie zmuszać do słuchania soundtracków z tamtego okresu jego twórczości. Tutaj mamy premierę nigdy niewydanego scoru. Biorę w ciemno.
Jak coś tam jeszcze mają to niech wydają taśmowo żeby Hans jednorazowo przeszedł traumę.

[dougan]

1. Cells (03:07)
2. Ladders (07:51)
3. Phantoms (02:02)
4. Half-light (04:14)
5. Homecoming (06:36)
6. Orphans (04:50)
7. Bruises (01:48)
8. Connections (01:56)
9. Demolition (02:53)
10. Revelation (04:32)
11. Sacrifice (06:13)
12. Sisters (02:24)
13. Scales (05:42)
14. Grace (03:13)

[Adam]

Sandra <3

[Wawrzyniec]

Widzę, że i w Niemczech dotarła moda od Disneya z przerabianiem animacji na live-action. I tak oto pojawia się nowa live-actio wersja "Lauras Stern", gdzie z tego co widzę w creditsach wykorzystano już istniejącą muzykę Hansa Zimmera, Nicka Glennie Smithiego i Henniga Lohnera.

youtu.be/8Nmmdgf8RCY

[kiedyśgrześ]

1. Cells (03:07)
2. Ladders (07:51)
3. Phantoms (02:02)
4. Half-light (04:14)
5. Homecoming (06:36)
6. Orphans (04:50)
7. Bruises (01:48)
8. Connections (01:56)
9. Demolition (02:53)
10. Revelation (04:32)
11. Sacrifice (06:13)
12. Sisters (02:24)
13. Scales (05:42)
14. Grace (03:13)

dołujący film z dołującą muzą, soundtrack prawie godzina ciągnącego się w nieskończoność dołowania (z bonusami)
elegancko się wstrzelili w przedświąteczny nastrój

[Adam]

Mistrzunio cichaczem zrobił czołówkę do nowej wersji serialu "W 80 dni..."


youtu.be/oJokVETxCwg

[Mystery]

Cichaczem to chyba ten serial powstał, bo pierwsze słyszę o takiej produkcji.