Steve Jablonsky

[Ghostek]

Dobry shit zapodaje tu Jabło, choć bardziej przypomina to składankę jego najlepszych zagrywek. Wystarcza by dobrze się bawić przez pewien czas. Na pewno nie przez całą długość albumu. Gdyby tak przemontować do 45-minut, to byłoby git.

Apropos albumu. to czemu już zadebiutował skoro premiera filmu w USA dopiero za miesiąc?

[Mystery]

Też się zdziwiłem, jak zobaczyłem, że już wyszło, za tydzień premiera w Hong Kongu, może dlatego

[Ghostek]

Może chcieli zrobić prezent Chińczykom zanim pomrą na Covid-19

[Mystery]

1. The Trial
2. Squeeb
3. Driscoll
4. Pearl
5. Boylan Murdered
6. Terrence Graham
7. Is This Revenge?
8. WTF Is A Cloud
9. Spencer Investigates
10. Yellow Corvette
11. Tracksuit Charlie
12. One World Only
13. In Deep
14. The Pony Express
15. Whole Lotta Drugs
16. They Got Henry
17. Wonderland
18. Hawk Has A Plan
19. Let's Go
20. Spencer's Theme

Film na Netflix w piątek 6 marca, score podobnie.

[Ghostek]

Can't wait

[Ghostek]

Takie tam sobie fajne plumkadełko. Wszystko w czym Jabło jest dobry daje o sobie tutaj znać w dosyć niezobowiązującej, 50-minutowej rozrywce. Do przesłuchania, ale raczej nie do częstego romansowania, jak w przypadku innych scorów tego pana. W filmie pewnie będzie spoczko, o czym jutro się przekonamy.

[Mystery]

Muza jak i film, do ekspresowego zapomnienia.

[swordfish]

Sony wypuściło oficjalnie do sieci pierwsze 9 minut filmu.


youtu.be/7wN9T2BDZ3U

[Ghostek]

Widziałem wczoraj całość.
Taka padaka, że aż mowę odejmuje. Ale muza gra w tym czymś zacnie.

[Adam]

Po wczorajszym seansie Bloodshota dostałem koronawirusa. Winfekował się przez oczy.

[Ghostek]

Rozegram to konkretnie...



https://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2981

[Wawrzyniec]

Okrągłe 50 urodziny obchodzi dziś Steve Jablonsky! Z tej okazji oczywiście słucham sobie parę jego soundtracków i ulubionych utworów. I wiem, że często to jest guilty pleasure, ale naprawdę dobrze spędzam czas.

[Radosław Rozbicki]

youtu.be/naxJlFRYVzw

Music by Steve Jablonsky

[Mystery]

Ależ widziałbym tu Powella, no ale trzeba się będzie zadowolić Stevem. Od Żółwi nie było od niego nic fajnego, więc może teraz, bo film na pewno da nie jedną okazję do wykazania się.

[Wawrzyniec]

Zwiastun trochę zdradza film, ale może Steve zrobi tu coś fajnego. Gdyż rzeczywiście dawno lekkiego Steve'a nie było.