A na szkoleniu z muzycznego terroryzmu?Wawrzyniec pisze: ↑śr maja 26, 2021 14:57 pmA Djawadi to tylko po nazwisku brzmi egzotycznie, gdyż on to urodzony w Dusiburgu w Niemczech, rodzina lekarzy i ciekawi mnie, czy w ogóle kiedykolwiek był w Iranie, czy też w ogóle umiał mówić w ich języku o gotowaniu po persku nie wspominając.
Ramin Djawadi
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26176
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Ramin Djawadi
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33963
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Ramin Djawadi
Chodzi Ci tak jak Iran sponsoruje Hamas, tak mieliby muzyczną edukację Ramina sponsorować?
Ale już żarty żartami, to Ramin się na przestrzeni tych lat mocno wyrobił, chociaż pewnie Marek i tak dawałby mu jedynki.
Ale już żarty żartami, to Ramin się na przestrzeni tych lat mocno wyrobił, chociaż pewnie Marek i tak dawałby mu jedynki.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26176
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Ramin Djawadi
Raczej myślałem na odwrót, że te jego początkowe shit-scory to był akt terroryzmu wymierzonego w zachód. A potem się odciął od Al-Kaidy, albo przestali mu płacić i coś tam zaczął nawet pisać z sensem.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33963
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Ramin Djawadi
W sumie obserwując to wraz z coraz słabszą pozycją Al-Kaidy ścieżki dźwiękowe Ramina robiły się lepsze, a więc może coś jest na rzeczy.
Dla mnie teraz Ramin pisze z sensem, ale szczerze to te jego najnowsze projekty jakoś mnie nie interesują. House of Dragon nawet nie chcę tykać, gdyby mi mieli zapłacić po tym co zrobili z finałem Gry o tron. A to Eternals wygląda super nieciekawie, plus Marvel też nie jest znany z tego, że pozwala swoim kompozytorom jakoś wielce szaleć. To już wolałbym, aby Ramin dla jakiś słoników, nosorożców, czy innych filmów przyrodniczych komponował.
Plus jeżeli chodzi o ocenianie to też zwróciłem uwagę, że Marek pewnie i teraz źle by go oceniał. Marek jest człowiekiem wiernym swoim zasadom i nigdy nie zapomnę jak podczas Festiwalu w Krakowie, na którym był Ramin Djawadi i był panel z nim, to Marek siedział w ostatnim rzędzie i to mimo, że przed nim 10 rzędów było wolnych. Marek stosował social distancing before it was cool.
Dla mnie teraz Ramin pisze z sensem, ale szczerze to te jego najnowsze projekty jakoś mnie nie interesują. House of Dragon nawet nie chcę tykać, gdyby mi mieli zapłacić po tym co zrobili z finałem Gry o tron. A to Eternals wygląda super nieciekawie, plus Marvel też nie jest znany z tego, że pozwala swoim kompozytorom jakoś wielce szaleć. To już wolałbym, aby Ramin dla jakiś słoników, nosorożców, czy innych filmów przyrodniczych komponował.
Plus jeżeli chodzi o ocenianie to też zwróciłem uwagę, że Marek pewnie i teraz źle by go oceniał. Marek jest człowiekiem wiernym swoim zasadom i nigdy nie zapomnę jak podczas Festiwalu w Krakowie, na którym był Ramin Djawadi i był panel z nim, to Marek siedział w ostatnim rzędzie i to mimo, że przed nim 10 rzędów było wolnych. Marek stosował social distancing before it was cool.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Ramin Djawadi
Dla mnie może być to 4 film Roku (po Diunie, Soggy Bottom i Last night in soho). W końcu będzie prawdziwe arcydzieło filmowe, coś w stylu: "Nomadland 2.0.: A true Dune Story". Nie będzie to "typowy Marvel" i tego oczekuje po Zhao, by był dramat, piękne widoki, kadr, poetyckość, artyzm, mistycyzm, mitologiczność, gdzieś sobie przy obiedzie, ognisku, tańczą śpiewają, Salma jedzie na koniu przez malownicze plenery, romanse, zdrady, przyjaźnie, gdzieś Jon Snow stoi na klifie i gra piękna pianinowo-skrzypcowa muzyka Einaudiego... znaczy Ramiego
Re: Ramin Djawadi
"No Don Davis = No Matrix. Simple as that."
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33963
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Ramin Djawadi
A ten angaż jest pewny, gdyż na razie nie widzę potwierdzenia?
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Ramin Djawadi
W opisie pod filmem podali.Wawrzyniec pisze: ↑pt cze 04, 2021 13:07 pmA ten angaż jest pewny, gdyż na razie nie widzę potwierdzenia?
"No Don Davis = No Matrix. Simple as that."
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
Re: Ramin Djawadi
1. The Past Can Haunt a Man (2:44)
2. Going on a Journey (3:55)
3. I Walk a Little Faster – Rebecca Ferguson (4:28)
4. Memories (4:49)
5. Messed Up Love (4:43)
6. A Conscience Will Get You Killed (3:31)
7. Walter’s Waltz (2:32)
8. Nothing’s Gonna Hurt You Baby – Rebecca Ferguson (1:38)
9. Some Things We Should Never Forget (4:21)
10. The Eel Deal (4:24)
11. Where or When – Rebecca Ferguson (1:44)
12. The Stranger I Saw (3:15)
13. Current of Time (3:02)
14. Addicted to the Past (3:36)
15. Moments (2:21)
16. Land Barons (5:19)
17. Chasing a Ghost (4:30)
18. Sunken Coast (5:14)
19. All Endings Are Sad (3:25)
20. Tell Me a Story (2:44)
21. Reminiscence (4:18)
22. Save My Love (feat. Amber Mark) – Lonr. (3:13)
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33963
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Ramin Djawadi
Przesłuchałem to Reminiscence, ale tak jednym uchem, bez większego skupienia, a więc może coś mi wyleciało. Ale jakaś taka bez wyrazu mi się ta muzyka wydała, choć wokale Ferguson ładne.
A co do Marvel's Eternals, to właśnie widzę, że na zachodzie ludzie się niesamowicie nad tym zachwycają, a ja dalej jakoś tego nie czuję.
Z samym konceptem mam problem, że super duper bohaterowie nie robili nic kiedy Thanos wybijał pół ludzkości, a teraz coś wychodzi z wody i nagle ruszają na ratunek.
Wizualnie też mi to jakoś szaro i nieciekawie wygląda.
Ale cieszę się na powrót Ramina Djawadiego do Marvela zważywszy, że to on muzycznie go zaczął i od razu został wygnany z tego świata na ośle. Gdzie zresztą sam Marek Łach trzasnął osła w zad, aby szybciej Ramina wygnał. Mimo, że ja dalej uważam, że jego temat Iron Mana jest najlepszy!
To ciekawe co na swój powrót przygotuje? I w sumie tylko muzyka mnie interesuje w tym projekcie.
A co do Marvel's Eternals, to właśnie widzę, że na zachodzie ludzie się niesamowicie nad tym zachwycają, a ja dalej jakoś tego nie czuję.
Z samym konceptem mam problem, że super duper bohaterowie nie robili nic kiedy Thanos wybijał pół ludzkości, a teraz coś wychodzi z wody i nagle ruszają na ratunek.
Wizualnie też mi to jakoś szaro i nieciekawie wygląda.
Ale cieszę się na powrót Ramina Djawadiego do Marvela zważywszy, że to on muzycznie go zaczął i od razu został wygnany z tego świata na ośle. Gdzie zresztą sam Marek Łach trzasnął osła w zad, aby szybciej Ramina wygnał. Mimo, że ja dalej uważam, że jego temat Iron Mana jest najlepszy!
To ciekawe co na swój powrót przygotuje? I w sumie tylko muzyka mnie interesuje w tym projekcie.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Ramin Djawadi
Też już po Reminiscence i takie tam spokojne granie do kotleta, ciekawe jak w filmie i po nim, ale widzę po reckach, że jest tak jak się spodziewałem, czyli poziomem raczej będzie temu bliżej do Transcendencji, niż Incepcji...
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10243
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Ramin Djawadi
A ja po filmie. Takie futurystyczne smęcenie z mnóstwem monologów z offu. Klimatycznie czasami ociera sie o kino noir i to jest jeden wielki plus filmu.
Muza w większości robi za tło, ale w ostatnim akcie nawet podkręcili volume by troche łezki wycisnąć widzowi. Średnio się to udaje, więc score dalej trójkowy.
Muza w większości robi za tło, ale w ostatnim akcie nawet podkręcili volume by troche łezki wycisnąć widzowi. Średnio się to udaje, więc score dalej trójkowy.
Re: Ramin Djawadi
Nie taki zły ten Reminiscence, kryminalny romans z niezłym klimacikiem future noir. Muza jednak mogłaby być lepsza, a po drugim razie ten kawałek wpadł mi bardziej ucho, od 3 minuty czuć nawet trochę klimacik Silent Hilla
youtu.be/vTX8ZWtX_h0
youtu.be/vTX8ZWtX_h0
Re: Ramin Djawadi
Całkiem ok ten kawałek.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.