Ostatnio kopałem mocno w Black Sabbath i ten temat z Irona przypominał mi mocno któryś z ich riffów - co jest dość logicznym rozwiązaniem, biorąc pod uwagę, że na napisach wykorzystują ich słynnego Irona Mana, przy czym większość rozwiązań Ramina przypominało mi to, co nagrywali w późniejszym okresie, z Dio. Z Sabbath Bloody Sabbath, które nagrywali jeszcze z Ozzy'm tez się kojarzy, tak czy siak, wszystko raczej po Paranoid.
No toś mnie zbił z pantałyku... Znam wszystkie riffy Black Sabbath z każdego możliwego składu, ale za cholerę nie mogę tego umiejscowić. Trochę za to temat główny kojarzy mi się z początkiem "No Leaf Clover" Metalliki, ale daleko od plagiatu.
Ale jakim cudem to Raminowe rzępolenie kojarzy Ci się z absolutnie cudownymi Sabbathami z Dio, to już nie łapię
To są pojedyncze fragmenty, bardziej brzmią jak właśnie taka zbastardyzowana wersja ich riffów. A co dokładnie z okresu z Dio mi się kojarzy, to też nie powiem, bo dość męczące jest dla mnie słuchanie tego jego teatralnego wokalu gdziekolwiek poza Rainbow
czy Ramin w Eternals to jest oficjalnie potwierdzone, czy tylko taka internetowa kaczka jak na razie ?
Bo mi wychodzi że powinien być Einaudi Powrót jakiegokolwiek kompozytora po prawie 15 latach do MCU to w sumie pionierskie wydarzenie.
Na Hans-Zimmer.com też to dalej widnieje. Ciekawe, że Djawadi powraca do Marvela jak omal go z Iron Mana nie wywalili i tylko Hans Zimmer go wtedy uratował.
Ale w ogóle coś ostatnio mało Djawadiego i nie pogardziłbym większą ilością projektów od niego. Marka na forum nie ma, więc można takie rzeczy pisać.
czy Ramin w Eternals to jest oficjalnie potwierdzone, czy tylko taka internetowa kaczka jak na razie ?
Bo mi wychodzi że powinien być Einaudi Powrót jakiegokolwiek kompozytora po prawie 15 latach do MCU to w sumie pionierskie wydarzenie.
Czyli w przypadku dwóch najnowszych projektów Djawadiego, niestety oba mnie w ogóle nie interesują. W ogóle tak trochę jakby Ramin przyhamował po Grze o tron.
Czyli w przypadku dwóch najnowszych projektów Djawadiego, niestety oba mnie w ogóle nie interesują. W ogóle tak trochę jakby Ramin przyhamował po Grze o tron.
Ramin nigdy nie był jakimś płodnym i chwytającym każdą okazję twórcą. Zazwyczaj zawsze ma na tapecie jakiś serial, a w przeciągu roku dodatkowo dostarczy jakiś film, dwa. W 2022 ma kolejny sezon Westworld i House of the Dragon, a z filmów "The Man from Toronto ", a w tym roku mamy "Eternals", na który bankowo poświęcił całą swoją atencję i czas, a skoro o tym mowa mamy pierwszy plakat i teaser.
Zwiastun jakoś taki niemrawy. Plus nie rozumiem tego, że z jednej strony mówią, że ci Eternalsi nie ingerowali, czy też nie kiedy Thanos rozwalał świat, z drugiej jednak wygląda, że ciągle ingerowali.
Ale w sumie teraz angaż Ramina mnie już nie dziwi, skoro znajome z Gry o tron twarze w tym czymś widzę.
O tym to już nie słyszałem od lat. A swego czasu także tutaj na forum tyle mu prognozowało podbijanie Hollywood i nawet Hans go starał się promować. A Djawadi to tylko po nazwisku brzmi egzotycznie, gdyż on to urodzony w Dusiburgu w Niemczech, rodzina lekarzy i ciekawi mnie, czy w ogóle kiedykolwiek był w Iranie, czy też w ogóle umiał mówić w ich języku o gotowaniu po persku nie wspominając.