Tom Holkenborg (Junkie XL)

[Koper]

jakiego śmiechu, napisałem "śmieciu"

I nie dziwne, że muzy nie pamiętałem. Nic ciekawego w tych napisach końcowych. Takie typowe dl śmiecia walenie w gary i wielce dramatyczne smyki rodem z muzy trailerowej.

[Paweł Stroiński]

Junkie to nie Śmieciu, tylko uzależniony/narkoman

[Adam]

śmieciu, śmieciu...

[Koper]

Junkie to nie Śmieciu, tylko uzależniony/narkoman

Ale Śmieć bardziej pasuje do niego jak Ćpun bo od razu definiuje jego twórczość

[Paweł Stroiński]

Ale za nazywanie go śmieciem jest powód, by kasować posty, za ćpuna już nie

[Koper]

Ja tam bym skasował wszystkie tematy Junkiego na forum, żadna to strata dla ludzkości

[Wawrzyniec]

Ale za nazywanie go śmieciem jest powód, by kasować posty, za ćpuna już nie

Finezyjne nazywanie kompozytorów to w ogóle domenę forum FilmMusic.pl "śmieciu" , "Srajfeld", "Ramin Terrorysta"...

[Koper]

Kurde, Balfe nie ma wyzwiska chyba...

[qnebra]

Sralfe

[Wawrzyniec]

Zbyt proste. Bawiąc się stereotypami i faktem , że Balfe jest Szkotem, moglibyście się nabijać, że "skąpi dobrą muzyką.

[Koper]

Zbyt proste.

Tak jak jego muza... pasuje znaczy.

[Kaonashi]

Zbyt proste. Bawiąc się stereotypami i faktem , że Balfe jest Szkotem, moglibyście się nabijać, że "skąpi dobrą muzyką.

To jeszcze nawiązując do jego pochodzenia - patrząc na to, że czasem uda mu się stworzyć coś przyzwoitego, to można powiedzieć, że pisze "w kratkę".

[Wawrzyniec]

Zbyt proste. Bawiąc się stereotypami i faktem , że Balfe jest Szkotem, moglibyście się nabijać, że "skąpi dobrą muzyką.

To jeszcze nawiązując do jego pochodzenia - patrząc na to, że czasem uda mu się stworzyć coś przyzwoitego, to można powiedzieć, że pisze "w kratkę".

Dobre, dobre. Steve Jablonsky, to chyba "Jablo" był, ale to też raczej mało wyszukane jest.

[Koper]

Ale tu nie chodziło o wyszukanie, tylko o skrótowość. Nikomu się nie chce klepać na klawiaturze Jablonsky, Jablo przychodzi szybciej. Tak samo Srajfeld łatwiej napisać niż Streitenfeld.

[Adam]

Koper bystrzacha widzę