Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)
Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)
Hans widzę zaczyna robić desperacką obronę Częstochowy jak PIS w sprawie Obajtka.. Sugeruje mu by pod każdym postem XL dawał koment „Junkie, tak, jesteś zajebisty”. Oj obróci się to przeciwko niemu, dojdą kolejni hejterzy i kupa śmiechu, ale jego sprawa.
NO CD = NO SALE
Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)
Soundtrack jest już dostępny na serwisach streamingowych. No to raz kozie śmierć 

- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14469
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)
Nie oczekuję zbyt wiele po tym filmie - moim zdaniem, Snyder, Goyer a nawet Nolan nie rozumieją świata i bohaterów DC, biorąc sobie z niego tylko to, co im się podoba i co pasuje do ich wizji, całkowicie wypaczając niektórych bohaterów. Mamy więc emo - Boga, Supermana i mordercę Batmana, który w finale wizji Snydera i Goyera, miał ... Sorki, ale Mroczny Rycerz to lokalny bohater, mściciel Gotham, a nie drugi Superman, którego zresztą obaj Panowie schrzanili jeszcze bardziej.
Dodajmy do tego burdel w kinowym uniwersum DC, jak i w uniwersum serialowym, w którym mamy szereg nie powiązanych ze sobą produkcji - a wystarczyłoby zrobić live action Batman TES i chyba wszyscy fani byliby zadowoleni.
Spoiler:
Dodajmy do tego burdel w kinowym uniwersum DC, jak i w uniwersum serialowym, w którym mamy szereg nie powiązanych ze sobą produkcji - a wystarczyłoby zrobić live action Batman TES i chyba wszyscy fani byliby zadowoleni.
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)
A nie na tym właśnie polega ekranizowanie komiksów? Że nie robi się 1x1 zgodnego z oryginałem? Ja akurat bardzo cenię jakaś inwencję twórczą reżysera i scenarzystay. Poza tym zamysłem Nolana było aby Batman była właśnie taki bardziej "realistyczny". Snyder to co innego. Zresztą to są dwie inne wizje. Ja nic nie mówię odnośnie filmu bo zobaczę dopiero za tydzień, ale podoba mi się że robią coś właśnie innego. Innego niż Marvel i to czego zatwardziały fandom chce. Ten fandom Snydera to chyba coś innego jeszcze heh.
Ten argument o nie rozumieniu świata DC to dla mnie wgl jakiś kosmos. Przecież każdy rozumie i odbiera ten świat inaczej. Goyer, Nolan i Snyder. To samo tyczy się pojedynczych fanów. Każdy odbiera go inaczej i dlatego jest tyle różnych spojrzeń. To że coś kiedyś zostało napisane nie znaczy że teraz też będzie wszystkim odpowiadało. Wszystko zależy też od świata w jakim żyjemy. U DC akurat to odzwierciedlenie widać, że próbują jakoś współgrać z otaczającym nas światem. Także to rozumowanie mnie wgl nie przekonuje. Nie wiem też jaki masz problem z Supermanem kreowanym na Boga skoro praktycznie nim mógłby być. A o tym Batmanie mordercy to nawet nie będę zaczynać bo to jest stara śpiewka hejterów Snydera. Nudne to i odtwórcze już.
I żeby nie było ja wcale nie bronie ani Snydera ani jego wersji filmu. Nie widziałem to nie wiem. Zobaczę, to się wypowiem. Jak na razie moje uczucia były semi pozytywne, ale właśnie najbardziej ceniłem w tym jego wizję i podejście. Jak będzie z JL zobaczy się.
Ten argument o nie rozumieniu świata DC to dla mnie wgl jakiś kosmos. Przecież każdy rozumie i odbiera ten świat inaczej. Goyer, Nolan i Snyder. To samo tyczy się pojedynczych fanów. Każdy odbiera go inaczej i dlatego jest tyle różnych spojrzeń. To że coś kiedyś zostało napisane nie znaczy że teraz też będzie wszystkim odpowiadało. Wszystko zależy też od świata w jakim żyjemy. U DC akurat to odzwierciedlenie widać, że próbują jakoś współgrać z otaczającym nas światem. Także to rozumowanie mnie wgl nie przekonuje. Nie wiem też jaki masz problem z Supermanem kreowanym na Boga skoro praktycznie nim mógłby być. A o tym Batmanie mordercy to nawet nie będę zaczynać bo to jest stara śpiewka hejterów Snydera. Nudne to i odtwórcze już.
I żeby nie było ja wcale nie bronie ani Snydera ani jego wersji filmu. Nie widziałem to nie wiem. Zobaczę, to się wypowiem. Jak na razie moje uczucia były semi pozytywne, ale właśnie najbardziej ceniłem w tym jego wizję i podejście. Jak będzie z JL zobaczy się.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14469
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)
Superman powinien być tym, kim jest Kapitan Ameryka w MCU - harcerzykiem, chodzącym ideałem ale z ludzką twarzą i z ludzkimi wadami, a co mamy?
- "Mamo, nikt mnie nie kocha, nikt mnie nie rozumie ... Dlaczego? Buuuuuuuuuu!!
To jest Superman Snydera i Goyera
Już znacznie lepiej wypada Klark w tym nowym serialu "Superman i Lois". Poza tym u Snydera mamy bezpłciową Lois i w zasadzie brak jej relacji z Klarkiem. Plus te smęty o tym, że mamusie mają takie samo imię i jeszcze ten Luthor a la Joker ... Dla mnie, jako fana Batmana nie jest to wizja, na którą czekałem, Batman TAS byłby najlepszy.
- "Mamo, nikt mnie nie kocha, nikt mnie nie rozumie ... Dlaczego? Buuuuuuuuuu!!
To jest Superman Snydera i Goyera

Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3251
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)
Jak wiadomo, różnorodność w jednakowości się kryje i każda adaptacja komiksów powinna być kopią 1:1 MCU.
Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)
Ok, jestem po przesłuchaniu całego sountracka i stwierdzam, że... No właśnie.
Przede wszystkim wpakowali chyba wszystko co Tom nagrał - to źle bo motywy się powtarzają i nie ma sensu tego w kółko wałkować. Poza tym po czasie wszystko i tak się zlewa w jedną wielką papkę. Co do muzyki to raczej nie odkryje Ameryki jeżeli napisze że jest raczej średnio/słabo. Może i muzyka ma momenty, ale przy takim monstrualnym nakładzie wszystko ginie. Poza tym mam wrażenie że motyw przewodni ligi jakoś dziwnie przypomina mi Aquamana od Gregsona-Williamsa. Ale może to tylko takie moje spostrzeżenie. Jedyne co się wybija ponad to wszystko to nieco przerobiony motyw WW i motyw Amazonek, który wypada dosyć ciekawie. Motywy które wyłapałem to ten Supermana - no ale to Hans to wiadomo, no i chyba wydaje mi się że gdzieś tam był motyw Flasha ale pewien nie jestem. Brzmiał przynajmniej tak jakby mógł być jego. Coś tam jeszcze było ale już nawet zapomniałem. Dobry action score to to też nie jest. Ogólnie to tekstury, dużo niczego ciekawego no i to by było na tyle. Wątpię żebym wrócił do tego sountracku kiedykolwiek. No może do tematu tych Amazonek bo wydawał się najciekawszy. A reszta zwyczajnie nie powala.
Werdykt (raczej oczywisty):
Elfman>Holkenborg
P.S. I uprzejmie proszę o nie podpierdolenie mnie Hansowi

Przede wszystkim wpakowali chyba wszystko co Tom nagrał - to źle bo motywy się powtarzają i nie ma sensu tego w kółko wałkować. Poza tym po czasie wszystko i tak się zlewa w jedną wielką papkę. Co do muzyki to raczej nie odkryje Ameryki jeżeli napisze że jest raczej średnio/słabo. Może i muzyka ma momenty, ale przy takim monstrualnym nakładzie wszystko ginie. Poza tym mam wrażenie że motyw przewodni ligi jakoś dziwnie przypomina mi Aquamana od Gregsona-Williamsa. Ale może to tylko takie moje spostrzeżenie. Jedyne co się wybija ponad to wszystko to nieco przerobiony motyw WW i motyw Amazonek, który wypada dosyć ciekawie. Motywy które wyłapałem to ten Supermana - no ale to Hans to wiadomo, no i chyba wydaje mi się że gdzieś tam był motyw Flasha ale pewien nie jestem. Brzmiał przynajmniej tak jakby mógł być jego. Coś tam jeszcze było ale już nawet zapomniałem. Dobry action score to to też nie jest. Ogólnie to tekstury, dużo niczego ciekawego no i to by było na tyle. Wątpię żebym wrócił do tego sountracku kiedykolwiek. No może do tematu tych Amazonek bo wydawał się najciekawszy. A reszta zwyczajnie nie powala.
Werdykt (raczej oczywisty):
Elfman>Holkenborg
P.S. I uprzejmie proszę o nie podpierdolenie mnie Hansowi

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)
Ktoś mi powie racjonalnie, po kiego ch** ten film jest wydany w formacie 4:3
Czy my się cofnęliśmy do ery VHS i telewizorów kineskopowych na przełomie lat 80 i 90
Czy to mistrz Snyder nam chce wmówić, że taki prehistoryczny format jest lepszy ?



Czy my się cofnęliśmy do ery VHS i telewizorów kineskopowych na przełomie lat 80 i 90


Czy to mistrz Snyder nam chce wmówić, że taki prehistoryczny format jest lepszy ?

NO CD = NO SALE
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35044
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)
Jak Tom Holkenborg aka Junkie XL zaznaczył na swoich mediach społecznościowych, przez Was ukazał się dzisiaj ponad czterogodzinny soundtrack do Zack Snyder's Justice League. To jak ktoś jest gotowy poświęcić ponad 8 godzin życia na oglądnięcie filmu, a następnie przesłuchaniu soundtracku do niego?
Cóż może dlatego wprowadzono znowu lockdown?
Ja słuchałem już jakieś fragmenty, ale nie będę wypowiadał się w tym temacie, gdyż Świętej Księdze Muzyki Filmowej jest napisane:
"Kto na Junkiego rękę podnosi, tego Hans o głowę kosi." ...

Ja słuchałem już jakieś fragmenty, ale nie będę wypowiadał się w tym temacie, gdyż Świętej Księdze Muzyki Filmowej jest napisane:
"Kto na Junkiego rękę podnosi, tego Hans o głowę kosi." ...
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3251
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)
Decyzja Snydera i Fabiana Wagnera, docelowo film miał być pokazywany w IMAX, do czego jednak nie doszło i nie wiadomo czy dojdzie. Problem w tym, że większość filmów jest w formacie 2,39:1 (ten panoramiczny) i jesteśmy bardziej przyzwyczajeni do poziomych pasów na górze i na dole ekranu, do tego stopnia że cokolwiek w formacie 1,33:1 (w tym jest JL) wydaje nam się dziwne i staroświeckie. Do tego film nakręcono właśnie w takim formacie obrazu. Coś tam jeszcze jest o chęci pokazania bohaterów jako figur większych niż życie.
Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)
Snyder kręcąc w tym formacie chciał podobno osiągnąć ten sam efekt co przy użyciu kamer IMAX. Tyle, że miałoby to sens w przypadku kin; serwis streamingowy to dosyć inna para kaloszy. Na tym chyba powinno się zakończyć poszukiwanie logiki. Druga sprawa wygląda jednak tak, że inny format prawdopodobnie nie działałby jak należy biorąc pod uwagę nakręcony materiał. Jak pokazywał Zack w jednym filmiku - ucięty kadr ucinał by istotne dla odbiorcy informacje. Gdzieś to było bardziej profesjonalnie omówione bodajże na twitterze, ale nie mogę znaleźć.
"No Don Davis = No Matrix. Simple as that."
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)
Bzdura
- mam czarne pasy ale po lewej i prawej stronie ekranu - zarówno tv 55” jak i monitor PC 26” czy laptop 15”. Tak jest przecież od zawsze z każdym video w formacie 4:3 gdy się go odpali na sprzętach 16:9.

NO CD = NO SALE
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10487
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)
Poczekajmy na porównania obrazów z filmu z 2017 roku i tego. Bo jeżeli faktycznie upierdzieliło sporo obrazu, to kto wie, czy ten 4:3 nie będzie lepszy. Na pewno mniej poręczny w panoramicznych odbiornikach.
