Adam pisze: ↑ndz lut 21, 2021 21:55 pm
No wiec właśnie.. A w Menchesterze 3/4 było klasyki dlatego go zdyskwalifikowali. Ale widzę że Arthuro miłośnik hipsterskiego kina doszukujący się scorow tam gdzie ich nie ma
Raczej tutaj, chłodziło mi o pewne podobieństwo tych filmów, nie pod kątem muzyki, lecz takich cech - są to filmy poetyckie, malarskie, spokojne, oparte na emocjach i subtelności - taki jest też Minari. Jak zwykle przecwaniakowałeś, kolego, odwrócił kota ogonem, a potem jeszcze raz i porównujesz te filmy, nie w tych kategoriach, co trzeba, aby złapać innych na haczyk.
Dobra, tamte się Tobie podobały, "Minari" niekoniecznie ( a w nim score jest, tylko bardziej subtelny od łupanki Ludwika w "Tenet"

).