Tom Holkenborg (Junkie XL)

[Wawrzyniec]

W dawnych czasach to by robił Tyler Bates. Chyba nawet raz słuchałem to jego "Dawn of the Dead". Niezbyt wiele mi w głowie zostało, ale to chyba był najlepszy kawałek:

youtu.be/rnLtg6jC_a0

Zaś co się tyczy "The Army of Dead", to jeżei Zack Snyder nie zażyczy sobie retro-elektroniki, aby nawiązać do klasyków zombie-soundtracków, to coś czuję, że Junkie będzie próbował w swoją zmiksowaną orkiestrę z perkusją pójść.

[Ghostek]

Efekt raczej wiadomy do przewidzenia.

[Mystery]

Junkie da łupnia w marcu, właśnie wtedy przewidziano premiery Justice League i Godzilla vs. Kong (26)

[Koper]

W dawnych czasach to by robił Tyler Bates.

Pewnie tak... Snyder zawsze miał "ucho" do kompozytorów.
Ten Hirschfelder przy sowach to chyba jakiś wypadek przy pracy.

[qnebra]

Sowy to wypadek przy pracy, bo nienapuszone i lekkie jak na standardy Zacka.

[Wawrzyniec]

Naprawdę, gdyż ja szczerze nigdy tych sów nie widziałem. Ale po trailerze wyglądały one bardzo epicko!

[Wawrzyniec]

W niedzielę trailer do Godzilla vs. Kong i ma być na HBO Max

[Mystery]

W niedzielę trailer do Godzilla vs. Kong i ma być na HBO Max

Tak jak Diuna czy nowy Matrix, także nie ma co rollować

[Koper]

Może Wawrzek "rolluje", że HBO jakieś B-klasowe monster movies wrzuca?

[narkoman]

Plakat wygląda świetnie. Czekam na ten film (oby otworzyli te kina w końcu). Gdyby muzyki nie robił Junkie to na nią też bym czekał

[Adam]

ej ale typ miał sprzedać wszystkie graty

nie zrobił tego ?

[Wawrzyniec]

Zrobił to zrobił. I nawet pokazywał zdjęcia "szczęśliwców", którzy je otrzymali. Po prostu Junkie teraz wszystko ma na jednym sprzęcie. Zresztą John Powell też się niedawno chwalił, że wreszcie wszystko może robić na jednym sprzęcie.

[Koper]

Ja mam pytanie... to jest ten sam Kong co w starych filmach się wspinał na wieżowce? Urósł sukinkot, czy co?

[Wawrzyniec]

Wiesz półwieku temu był film Godzilla vs. Kong i tam był ten sam problem. O ile się nie mylę to wtedy chyba piorun strzelił w Konga, że urósł on do wielkości Godzilli. Ale to tutaj Kaonashi i Wojtek musieliby napisać, gdyż oni są w pewnym sensie ekspertami od Monster Movies.

[DanielosVK]

Bo to nie amerykański King Kong, tylko dai-kaiju.