Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26527
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer
To by się zgadzało gdyby akcja serialu rozpoczęła się w kilka, kilkanaście lat po owej koniunkcji i przybyciu tam ludzi, ale jednak początek cywilizacji w tym świecie miał miejsce jak rozumiem ileś tam wieków wstecz. Zatem nawet gdyby jakiś murzyn załapał się w gronie osadników, to ileś pokoleń później w wiosce po prostu byłoby to wszystko zmieszane, tzn. byłoby paru mulatów.MichalP pisze: ↑czw gru 24, 2020 15:23 pmCo by byc juz do konca upierdliwymto owszem swiat Wiedzmina by wzorowany i masz racje na temat wiosek i przemieszczania sie ludnosci ale tez trzeba pamietac, ze swiat Wiedzmina to nie jest swiat ludzi. Koniunkcja sfer i takie tam i ludzie do niego przybyli moze z naszego Sredniowiecza, moze jeszcze z innego swiata no i jest szansa, ze w Afryce i Azji tez jakies portale byly otwarte i taki murzyn mogl sie zaplatac tu i tam
.

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34942
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer
Co by tu nie mówić o końcu Gry o Tron, ale jednak ten aspekt kulturowo-etniczny był tam lepiej przemyślany. U tak na północy wśród zim i chłodów i ogólnie w naszych klimatach, mieszkali głównie mieszkańcy o jasnej karnacji. A im bardziej egzotycznie i klimaty pustynne a la basen Morza Śródziemnego tym mieszkańcy z ciemniejszą karnacją od śniadej po ciemniejszą.Koper pisze: ↑pt gru 25, 2020 16:40 pmTo by się zgadzało gdyby akcja serialu rozpoczęła się w kilka, kilkanaście lat po owej koniunkcji i przybyciu tam ludzi, ale jednak początek cywilizacji w tym świecie miał miejsce jak rozumiem ileś tam wieków wstecz. Zatem nawet gdyby jakiś murzyn załapał się w gronie osadników, to ileś pokoleń później w wiosce po prostu byłoby to wszystko zmieszane, tzn. byłoby paru mulatów.MichalP pisze: ↑czw gru 24, 2020 15:23 pmCo by byc juz do konca upierdliwymto owszem swiat Wiedzmina by wzorowany i masz racje na temat wiosek i przemieszczania sie ludnosci ale tez trzeba pamietac, ze swiat Wiedzmina to nie jest swiat ludzi. Koniunkcja sfer i takie tam i ludzie do niego przybyli moze z naszego Sredniowiecza, moze jeszcze z innego swiata no i jest szansa, ze w Afryce i Azji tez jakies portale byly otwarte i taki murzyn mogl sie zaplatac tu i tam
.
![]()
A np. ciemnoskórzy rycerze, czy elfy w krainie pokrytej lodem mogą wyglądać dość dziwnie dla niektórych.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26527
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer
A czy wygląd poszczególnych "nacji" w GoT był już opisany w książkach? Cóż, generalnie trzeba by tu wtedy wziąć pod uwagę, że Martin zapewne od początku wymyślił kompletny świat wzorowany na średniowiecznej Europie (a także części Azji czy Afryki) a Sapkowski zaczął od opowiadań, gdzie kwestia wyjaśniania geograficzno-historycznych aspektów miejsca i czasu akcji szczególnie istotna nie była. Trzeba to było dorobić potem. No a czego jasno nie opisał, tego showrunnerzy Netfliksa nie potrafili logicznie uzupełnić.Wawrzyniec pisze: ↑pt gru 25, 2020 16:55 pmCo by tu nie mówić o końcu Gry o Tron, ale jednak ten aspekt kulturowo-etniczny był tam lepiej przemyślany. U tak na północy wśród zim i chłodów i ogólnie w naszych klimatach, mieszkali głównie mieszkańcy o jasnej karnacji. A im bardziej egzotycznie i klimaty pustynne a la basen Morza Śródziemnego tym mieszkańcy z ciemniejszą karnacją od śniadej po ciemniejszą.
A np. ciemnoskórzy rycerze, czy elfy w krainie pokrytej lodem mogą wyglądać dość dziwnie dla niektórych.

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- MichalP
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1156
- Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
- Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie
Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer
Wy wicie i rozumicie ze to jest fantasy i tam nie musza się sprawdzac jakies logiczne reguly. Moga sie pojawić ludzie w czarno czerwone paski albo kropki i nie musi byc to podyktowane faktem ich przebywania w sadzie czeresniowymKoper pisze: ↑pt gru 25, 2020 18:36 pm
A czy wygląd poszczególnych "nacji" w GoT był już opisany w książkach? Cóż, generalnie trzeba by tu wtedy wziąć pod uwagę, że Martin zapewne od początku wymyślił kompletny świat wzorowany na średniowiecznej Europie (a także części Azji czy Afryki) a Sapkowski zaczął od opowiadań, gdzie kwestia wyjaśniania geograficzno-historycznych aspektów miejsca i czasu akcji szczególnie istotna nie była. Trzeba to było dorobić potem. No a czego jasno nie opisał, tego showrunnerzy Netfliksa nie potrafili logicznie uzupełnić.![]()

- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26527
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer
Nie zgodzę się, bo nawet w fantasy muszą obowiązywać JAKIEŚ reguły. Mogą być one oczywiście zupełnie inne od faktycznych praw fizyki, genetyki etc. ale jakieś być muszą, inaczej nic tam się nie będzie trzymać kupy. 
A akurat u Sapkowskiego w tym świecie wymyślonym jakieś tam prawa genetyki zbliżone do naszych funkcjonują, a wiedźmini i czarodzieje coś tam nawet ogarniają. Czy pojawił się tam jakiś odpowiednik Gregora Mendla, który potrafił to ubrać w naukowe twierdzenia, tego się nie dowiadujemy, ale na pewno wiedza o tym jest większa niż w realnym średniowieczu czy renesansie.

A akurat u Sapkowskiego w tym świecie wymyślonym jakieś tam prawa genetyki zbliżone do naszych funkcjonują, a wiedźmini i czarodzieje coś tam nawet ogarniają. Czy pojawił się tam jakiś odpowiednik Gregora Mendla, który potrafił to ubrać w naukowe twierdzenia, tego się nie dowiadujemy, ale na pewno wiedza o tym jest większa niż w realnym średniowieczu czy renesansie.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34942
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer
Tutaj się absolutnie nie zgodzę. I pamiętam jak obrońcy Star Wars Disneya , poza krytykowaniem fanów, że są rasistami i szowinistami to jeszcze argumentowali w zadufany i lekceważący sposób: "Po co to tu tak dywagować, to tylko głupie filmy o kosmicznych czarodziejach", poczym puszczali bąki i wąchali własne gazy.
Ale właśnie siłą tworzenia fikcyjnych światów jest to aby przy wszystkich fantastycznych elementach mogły one logicznie w tych stworzonych ramach funkcjonować. I tak było u Lucasa w Gwiezdnych wojnach, u Tolkiena w Śródziemiu u Rowling w świecie magii, czy u Martina w Westeros. I gdyby nagle w Wiedźminie pojawił się robot puszczający tracki Hansa Zimmera, to chyba jednak miniy że to świat fantasy , trochę by się to gryzło.

#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer
W filmie są skredytowane utwory źródłowe z innych scorów z temptracka - m.in. z Sunshine Murphy’ego. Oraz kilka piosenek z lat 80, m.in Duran Duran.
#FUCKVINYL
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34942
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer
I już pomijając aspekt czy Hans miał prawo skomponować muzykę do filmu z kobiecą bohaterką, to wygląda, że nie ma on od czasów Barmanów Nolana szczęścia do komiksowych adaptacji. I WW84 staje się tym samym co The Amazing Spiderman 2, gdzie jedynym dobrym elementem była właśnie muzyka. Szkoda Hans się postarał, a film ponoć słaby. Może to kara, że zamiast kobiety skomponował tę muzykę?. 

#WinaHansa #IStandByDaenerys
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3217
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer
To raczej kara dla studia za rozgrzebywanie filmu.
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer
Jeśli to film - oglądałbymBarmanów Nolana
Jeśli to historia o Hansie wpadającym w alkoholizm - tym chętniej bym usłyszał
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer
Czy złe oceny nie wynikają z tego, że część młodych widzów ogląda na smartfonach i tabletach bez słuchawek? Mały ekran, dźwięk "pierdziawkowy". Do tego czas świąteczny i muszą co chwila przerywać seans. "Chodź wnusiu, Babcia nas odwiedziła", "Brajan, do stołu! Indyka podano", "Hej, Dżesika! Dzwoni Twój kolega z klasy, porozmawiaj z nim" itd. Do tego co chwila powiadomienia z mediów społecznościowych, że ktoś opublikował posta. Czy w takich warunkach można skupić się na seansie?
W kinie atmosfera zupełnie inna. Duży ekran, dźwięk przestrzenny. Jedynie co może przeszkadzać, to chrupanie popcornu i gadający widzowie.
I na pewno oceny zaniżające, że nie jest to Marvel, tylko DC. Za samo bycie Marvelem, od razu noty idą w górę.
W kinie atmosfera zupełnie inna. Duży ekran, dźwięk przestrzenny. Jedynie co może przeszkadzać, to chrupanie popcornu i gadający widzowie.
I na pewno oceny zaniżające, że nie jest to Marvel, tylko DC. Za samo bycie Marvelem, od razu noty idą w górę.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26527
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer
Znaczy, parafrazując, film dobry, tylko widzowie k...y? 

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer
Film bardzo głupiutki i kiczowaty. Przede wszystkim kiepsko wyreżyserowany, szczególnie w sekwencjach akcji i pomyśleć, że ta babka będzie robić film o eskadrach z Gwiezdnych Wojen... Akcja w ogóle biedna, chciałoby się powiedzieć jakości telewizyjnej, choć ostatnimi czasy to zły przykład i efekty były tu naprawdę marne, nie wiem na co idą te 200 milionowe budżety. Mało klimatu lat 80, humor odnotowałem na zasadzie, aha to w tym momencie powinienem się uśmiechnąć, a cała fabuła i finał to istne kuriozum, jakby się oglądało komiksowe kino z czasów takich produkcji jak Elektra, Fantastyczna Czwórka czy Catwoman. Także w DC po staremu i jednak jeden Aquaman wiosny nie uczynił...
A najlepsza była muza Zimmera... Mazzaro i Fleminga
Hans podszedł do superbohaterskiego kina po staroświecku, zainwestował w tematy i się opłaciło. Soundtrack jest świetny, choć robi go głównie początek i 3 mocne utwory na dzień dobry, potem się to wszystko trochę rozmienia na drobne, brakuje też jakiegoś mocniejszego finału ścieżki, ale ogólnie wszystko trzyma właściwy poziom i co ważne należycie wybrzmiewa w filmie, także score 4/5, film też 4, ale w skali do 10...
A najlepsza była muza Zimmera... Mazzaro i Fleminga
