Adam pisze: ↑sob gru 19, 2020 14:52 pm
a na co ludziom z PS5 czy świetnym PCetem zwrot, skoro gra na nich jest prze zajebista i jest prze zajebistą rozrywką ?

Skoro Janusze na 7 letnich konsolach nakupowały, bo liczyli na cud techniki, to ich problem..
Sorry ale chyba sam jesteś Janusz

i nie ogarniasz trochę rzeczywistości. Jeśli ktokolwiek chociaż odrobinę interesował się procesem produkcyjnym gry to doskonale wie, że gra była zapowiadana jako gra multiplatformowa to jest raz. Dwa zwróć uwagę CDP skropulatnie omijał informacje o wersji na currentgenach (powiedzmy, że teraz są już to pastgeny), brak nieoficjalnych materiałów przed premierą i recenzji na ps czy x-one nie było przypadkiem. Trzy, cdp wielokrotnie przekonywało, że gra na obecnych konsolach działa świetnie, Po czwarte na prawdę sądzisz, ze każdy posiadacz ps4 czy xbox-one oczekiwał że dostanie grę na tych konsolach w 60 fps oraz np. z raytracingiem ? Z tego co docierało mnie do raczej były oczekiwania realne i adekwatne do posiadanego sprzętu na zasadzie np. jakieś stabilne 30 fps. Sam będąc posiadaczem ps4 (nie, nie mam i nie miałem cuberpunka) zdawałem sobie z tego sprawę. Także nim wyrobię sobie o czymś opinie staram się wsłuchać w głoś graczy i spokojnie można wywnioskować, że hejt który spada na wersje na pastgeny głównie dotyczy nie tego, ze jest brzydka czy za mało fps tego, że gra jest niegrywalną, bo jest produktem po prostu popsutym i źle zoptymalizowanym. Najzabawniejsze jest to, że prędzej czy później cdp zoptymalizuje tę grę no ale w takim stanie nie powinna ona trafić na półki. Ale popyt na konsole był wielki co widać na wyniki sprzedaży gry (zresztą samych ps4 na rynku jest ponad 100 mln) I kwestia powtarzana przez Ciebie "ja nie mam błędów to ich nie ma..." jest dziecinna bo grom graczy, jutuberów, recenzentów itp., którzy jak sądzę mają dość mocne pecety wskazują, że błędy są (glitche bugi) czasami mniej lub bardziej przeszkadzające w grze...ale są. Także tłumaczenie ja nie mam albo kolega nie ma to nie przejdzie. No i brak zupełnie u ciebie jakiejkolwiek empatii "bo mi super działaj, a tobie nie to spadaj, kup se na pc... no mówię taki dzieciuch z Ciebie.
Więc cały problem nie polega na tym, jak buńczucznie piszesz, że wina hejterskich konsolowych Januszów (jasne zdarzają się dzbany ale gorszym problemem jest to, że ludzie nie ogarniają w co grają i hejtuja źę w cyberpunka nie można grać jak w nowe gta) tylko po prostu problemem było wydanie gry, która miała jeszcze leżeć w piekarniku, a nie być wydana przez naciski akcjonariuszy CDP i rady nadzorczej na już tak wykończonych nieskończonym crunchem developerów.