Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26527
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer

#166 Post autor: Koper » czw gru 17, 2020 22:00 pm

Wish We Had More Time, chyba że gdzieś mi umknęła jakaś główniejsza
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer

#167 Post autor: Wojteł » czw gru 17, 2020 22:02 pm

Zrzyna Sahary pojawia się w paru trackach, ten liryczny temat. Lost and Found to jedno wielkie riffowanie na tym.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34942
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer

#168 Post autor: Wawrzyniec » czw gru 17, 2020 22:09 pm

A bo ja chciałem coś napisać, że mi miejscami coś Gladiatorem zajechało. Teraz już Was dobrze rozumiem. :P :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26527
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer

#169 Post autor: Koper » czw gru 17, 2020 22:12 pm

Widzę, że fani Hansa już uwierzyli, że Hans "Kerima" napisał. :D Ciekawe czy Hans też już myśli, że to jego. :D

Swoją drogą Wojteł, śmiałeś się, że dobrze iż Gadotka na filmiku z Hansem nie zaczęła śpiewać "Imagine"... ale jakby tak Hansu to jej "Imagine" powrzucał do scoru niczym Edith Piaf w "Incepcji" to by było eksperymentatorstwo i oryginalność. :D ;)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9331
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer

#170 Post autor: Paweł Stroiński » czw gru 17, 2020 22:27 pm

Temat miłosny. Tzn. to nie tylko Kerim jest, moim zdaniem tam w jednym jest fragment Sahary, temat Debory i piątka Mahlera (oczywiście Adagietto).

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26527
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer

#171 Post autor: Koper » czw gru 17, 2020 22:52 pm

Fakt, Deborah też w tym czuć... a w ogóle ten Ennio u HZ się zaczął w Gladiatorze czy wcześniej ?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59950
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer

#172 Post autor: Adam » czw gru 17, 2020 23:11 pm

Koper pisze:
czw gru 17, 2020 22:12 pm
Swoją drogą Wojteł, śmiałeś się, że dobrze iż Gadotka na filmiku z Hansem nie zaczęła śpiewać "Imagine"...
to by się nie mogło udać, z tego powodu (od 1:52 jest mistrzostwo, 100% Gal !! :mrgreen: ):

Kate McKinnon Shows Off Her Gal Gadot Impression


youtu.be/7Nv1KoqM6vc
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
MichalP
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1156
Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie

Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer

#173 Post autor: MichalP » czw gru 17, 2020 23:16 pm

Czy wy sugerujecie, ze co bardziej sluchalne kawalki i takie bardziej staromodne, co sie nimi wszyscy jaraja to Hans po prostu zerznal od kogos innego :shock: . Czytalem te komenty o tym, ze Hans to w tym scorze mistrzostwo swiata popelnil - takie to pelne emocji i w ogole najlepszy score w jego karierze a tu sie okazuje, ze sie wsparl pracami mistrzow, o ktorych Gimbaza pewnie nawet nie slyszala. Czasami Ignorance is a blessing :D .

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9331
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer

#174 Post autor: Paweł Stroiński » czw gru 17, 2020 23:49 pm

Tylko wiesz, że Ci, którzy zaliczają ten score do najlepszych Hansa od lat czy ever to raczej ci, którzy doskonale znają np. Morricone, czy tym bardziej Carla Orffa?

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9331
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer

#175 Post autor: Paweł Stroiński » czw gru 17, 2020 23:49 pm

Koper pisze:
czw gru 17, 2020 22:52 pm
Fakt, Deborah też w tym czuć... a w ogóle ten Ennio u HZ się zaczął w Gladiatorze czy wcześniej ?
Pytasz o Morricone u Hansa w ogóle? Czy akurat Kerima lub Deborah?

Awatar użytkownika
dougan
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1028
Rejestracja: pt paź 14, 2016 15:31 pm

Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer

#176 Post autor: dougan » pt gru 18, 2020 01:08 am

Powtórka z Hansa i jego hamburgerowej wzniosłości. Może to i wina konwencji samego filmu, ale brak tu poważniejszego słuchowiska lub po prostu czegoś na czym można by zawiesić ucho na dłużej. W kinie superhero bez zmian.
"No Don Davis = No Matrix. Simple as that."
~ Jon Burlingame

It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049

Awatar użytkownika
MichalP
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1156
Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie

Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer

#177 Post autor: MichalP » pt gru 18, 2020 02:41 am

Paweł Stroiński pisze:
czw gru 17, 2020 23:49 pm
Tylko wiesz, że Ci, którzy zaliczają ten score do najlepszych Hansa od lat czy ever to raczej ci, którzy doskonale znają np. Morricone, czy tym bardziej Carla Orffa?
To zalezy. Pewnie tacy tez sa - to ci bardziej nostalgiczni :) . Ale nowe pokelenie, ktore sie wychowalo na wspolczesnym RCP i jego klonach nagle uslyszalo, ze tego typu filmowka to nie tylko ostinata i napierdzielanie po garach, co najwyzej jakis anthem, tylko muzyka moze miec jakas strukture, progresje, insturmentacje i harmonie :D . Teraz ktos im musi powiedziec, ze wielki mistrz Hans inspiruje sie rzeczami, ktore zostaly stworzone na dlugo przed ich urodzeniem.

Hej sam sie bije w piersi, bo kiedy John W. byl moim muzycznym bogiem to myslalem, ze nic przed nim nie istnialo :D

Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2805
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer

#178 Post autor: bladerunner22 » pt gru 18, 2020 07:01 am

dougan pisze:
pt gru 18, 2020 01:08 am
Powtórka z Hansa i jego hamburgerowej wzniosłości. Może to i wina konwencji samego filmu, ale brak tu poważniejszego słuchowiska lub po prostu czegoś na czym można by zawiesić ucho na dłużej. W kinie superhero bez zmian.
Hamburgerowa wzniosłość 🍔 to synonim tego złego zimmeryzmu obecnego w ostatnich latach.
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2805
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer

#179 Post autor: bladerunner22 » pt gru 18, 2020 09:05 am

MichalP pisze:
pt gru 18, 2020 02:41 am
Paweł Stroiński pisze:
czw gru 17, 2020 23:49 pm
Tylko wiesz, że Ci, którzy zaliczają ten score do najlepszych Hansa od lat czy ever to raczej ci, którzy doskonale znają np. Morricone, czy tym bardziej Carla Orffa?
To zalezy. Pewnie tacy tez sa - to ci bardziej nostalgiczni :) . Ale nowe pokelenie, ktore sie wychowalo na wspolczesnym RCP i jego klonach nagle uslyszalo, ze tego typu filmowka to nie tylko ostinata i napierdzielanie po garach, co najwyzej jakis anthem, tylko muzyka moze miec jakas strukture, progresje, insturmentacje i harmonie :D . Teraz ktos im musi powiedziec, ze wielki mistrz Hans inspiruje sie rzeczami, ktore zostaly stworzone na dlugo przed ich urodzeniem.

Hej sam sie bije w piersi, bo kiedy John W. byl moim muzycznym bogiem to myslalem, ze nic przed nim nie istnialo :D
Ja np kocham muze Mozarta, Chopina Czajkowskiego, ale nie przeszkadza mi to lubić Hansa bo to rowniez jest geniusz, tylko muzyki elektronicznej. Jego muzyka bardzo dobrze pasuje i rzadko kiksuje w filmie. Ma niezwykła lekkość pisania tematów wpadających w ucho jak sam John. Moim zdaniem to jeden z najlepszych kompozytorów filmowych w historii. Hans bije nawet na głowę tak wspaniałych, wyśmienicie wykształconych muzycznie kompozytorów jak Giacchino czy Desplat, Pemberton, Brittel itd, bo to Panowie jest talent, tego się nie wyuczysz na żadnej akademii muzycznej. Mistrz. Musiałem sobie, aż zapuścić last race z days of Thunder, zawsze popuszczam pod koniec na tych riffach gitarowych.
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59950
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Wonder Woman 1984 (2020) - Hans Zimmer

#180 Post autor: Adam » pt gru 18, 2020 12:09 pm

bladerunner22 pisze:
pt gru 18, 2020 09:05 am
Ja np kocham muze Mozarta, Chopina Czajkowskiego
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ