James Horner

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7889
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: James Horner

#1276 Post autor: DanielosVK » śr maja 20, 2020 12:32 pm

MichalP pisze:
śr maja 20, 2020 05:17 am
Akurat dla mnie Sneakers byl dosyc unikatowym scorem i Horner malo z niego powtarzal
No... pomijając "Searching for Bobby Fisher". No, i "Bicentennial Man"... aha, no i jeszcze "A Beautiful Mind"... :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14206
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: James Horner

#1277 Post autor: lis23 » śr maja 20, 2020 12:48 pm

Motyw z "Bicentennial Man" powtarza się w "A Beautiful Mind" a tutaj powtarza się, chyba cały motyw z "A New World" - nie ten główny ale jednak.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9320
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: James Horner

#1278 Post autor: Paweł Stroiński » śr maja 20, 2020 15:06 pm

MichalP pisze:
śr maja 20, 2020 05:17 am
Paweł Stroiński pisze:
wt maja 19, 2020 18:52 pm
Cóż, Pocahontas postanowiła ukraść urządzenie deszyfrujące w średniowiecznej Weronie... ;)
Mystery pisze:
wt maja 19, 2020 10:21 am
Muza nie brzmi jak z R&J, choćby żadnego zabarwienia z epoki, nie brzmi to też jak James z ostatniej dekady. Brzmi to bardziej jak New World Sneakers, jakby jakiś kompozytor wcielił się w Jamesa i przedstawił swoją fantazję wizji Hornera jak mógłby wyglądać odrzucony i nieopublikowany score do R&J, bo jeśli to autentyczna praca Hornera to nie dziwota, że mu podziękowali, ja bym odrzucił to już po pierwszym kawałku :P Nie zmienia to jednak faktu, że bez jakiegokolwiek podłoża, muzy słucha się dobrze, choć cały czas w głowie siedzi mindfuck, co ja sucham :mrgreen:
Widzę, ze zaczynasz rozumieć mój stosunek do Cristiady ;) A poważnie, w jednym utworze są instrumenty średniowieczne/renesansowe. Coś pokroju viol/violi da gamba .
Na internecie (FSM, JWFan Forum) juz przy okazji premiery filmu ale i teraz totalna histeria, ze przepisal nute w nute. Owszem pierwszy kawalek brzmi jak zlepek New World ze Sneakersem - ale to zupelnie inna linia melodyczna - owszem instrumentarium podobne i podobny rytm na poczatku (bo pozniej zupelnie idzie w innym kierunku). Kilka pierwszych nut jest podobnych ale rozwiniecie zupelnie inne. Pewnie mu to w filmie oblozyli jego wlasnym temptrackiem i sie wkurwil :lol:

Akurat dla mnie Sneakers byl dosyc unikatowym scorem i Horner malo z niego powtarzal wiec moze tu sie rzuca bardziej w uszy podobna stylistyka. Za to cos innego zauwazylem. Sam Abel w swoim scorze zapozyczyl kilka linji melodycznych od Hornera. Ciekawe, ze koniec koncow obydwaj panowie w sumie zupelnie inaczej podeszli i chyba tez emocjonalnie odebrali ten sam film. Abel poszedl w romansidlo/dramat a Horner prawie ze w dramat/akcyjniak - no chyba ze mial inaczej zmontowany film.
Słyszałem różne koncepcje, co do zwolnienia Hornera z filmu. Jedną z nich było to, ze Horner ignorował uwagi reżysera, który właśnie kazał mu PRZESTAĆ się kopiować.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59858
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: James Horner

#1279 Post autor: Adam » śr maja 20, 2020 15:08 pm

Paweł Stroiński pisze:
śr maja 20, 2020 15:06 pm
Słyszałem różne koncepcje, co do zwolnienia Hornera z filmu. Jedną z nich było to, ze Horner ignorował uwagi reżysera, który właśnie kazał mu PRZESTAĆ się kopiować.
o tym pisałem, zżynanie było już tak na chama, że aż nieprzyzwoite i ktoś musiał przerwać tą farsę :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14206
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: James Horner

#1280 Post autor: lis23 » śr maja 20, 2020 15:52 pm

Paweł Stroiński pisze:
śr maja 20, 2020 15:06 pm

Słyszałem różne koncepcje, co do zwolnienia Hornera z filmu. Jedną z nich było to, ze Horner ignorował uwagi reżysera, który właśnie kazał mu PRZESTAĆ się kopiować.
Czy to w ogóle było możliwe w przypadku Jamesa? ;)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9320
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: James Horner

#1281 Post autor: Paweł Stroiński » śr maja 20, 2020 16:49 pm

All the King's Men. Reżyser kazał Hornerowi przekomponować jeden kawałek, bo był za bardzo jak Braveheart. W filmie jest inaczej niż na płycie, gdzie kopia jest zachowana.

Awatar użytkownika
MichalP
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1148
Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie

Re: James Horner

#1282 Post autor: MichalP » śr maja 20, 2020 20:04 pm

Wyglada to troche jakby Horner sobie zrobil wlasna baze sampli w tamtym okresie i zaczal z niej korzystac. Zimmer moze to i ja moge :mrgreen: .

Inna sprawa, ze w kilku wywiadach wychodzilo, ze jak sobie obral jakies podejscie to trudno bylo go przekonac do zmiany tego. No i w koncu odbilo mu sie to czkawka i w koncu wywalili go z projektu.

Mi tam ten jego odrzut sie podoba, piosenka z koncowki jest przednia.
DanielosVK pisze:
śr maja 20, 2020 12:32 pm
MichalP pisze:
śr maja 20, 2020 05:17 am
Akurat dla mnie Sneakers byl dosyc unikatowym scorem i Horner malo z niego powtarzal
No... pomijając "Searching for Bobby Fisher". No, i "Bicentennial Man"... aha, no i jeszcze "A Beautiful Mind"... :P
Te trzy akurat maja spore podobienstwa, przy czym ten fortepianowy motyw jest bardzo chwytliwy i chetnie do niego sobie wracam - fajnie go sobie posluchac na tych trzech albumach w roznych aranzacjach.
Ale dalej za bardzo nie widze podobienstwa do Sneakers poza jedna linia melodyczna. Inne instrumentarium i taka lekkosc orkiestry + solowki Marsalisa. Dlatego dla mnie sie ten score wyroznia na tle pozostalych.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34898
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: James Horner

#1283 Post autor: Wawrzyniec » śr maja 20, 2020 21:27 pm

Adam pisze:
śr maja 20, 2020 15:08 pm
Paweł Stroiński pisze:
śr maja 20, 2020 15:06 pm
Słyszałem różne koncepcje, co do zwolnienia Hornera z filmu. Jedną z nich było to, ze Horner ignorował uwagi reżysera, który właśnie kazał mu PRZESTAĆ się kopiować.
o tym pisałem, zżynanie było już tak na chama, że aż nieprzyzwoite i ktoś musiał przerwać tą farsę :)
To są dość pewne źródło, czy bardziej takie spekulacje?
Cóż jeżeli reżyser chciał, aby James Horner nie kopiował siebie, a ten dalej tak czynił, to raczej nie powinna dziwić ta sytuacja. Często zapominamy, że wielokrotnie kompozytorzy tworzą to co im każą. I jak SteveMcQueen każe Hansowi zerżnąć "Cienką Czerwoną Linię" to wiadomo Hans jako doświadczony kompozytor, który zna ten biznes tak uczni.

A czy w ogóle wcześniej Horner był zwolniony z jakiegoś projektu?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
MichalP
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1148
Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie

Re: James Horner

#1284 Post autor: MichalP » śr maja 20, 2020 21:49 pm

Jedno co mi w tych doniesieniach nie pasuje to fakt, ze na kilometr tu smierdzi podlozonym temptrackiem, poczym Horner zrobil swoje i co - jak kazali mu siebie nie kopiowac to czemu mu pozwolili to w sumie nagrac w takiej wersji. Przecie na pewno siedzieli w czasie sesji nagraniowej i slyszeli co on tam nagrywa. Albo co - Horner zrobil cos poza ich plecami i dopiero sie zorientowali po fakcie. Cos mi to nie podchodzi :roll:

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10435
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: James Horner

#1285 Post autor: Ghostek » czw maja 21, 2020 05:44 am

Mnie też to zawsze śmieszyło. Wszystko okej do momentu zakończenia sesji. Później się okazuje, że nic nie jest okej i cały score ląduje w śmietniku (+ kilka mln $ na niego wydanych).
Obrazek

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9320
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: James Horner

#1286 Post autor: Paweł Stroiński » czw maja 21, 2020 17:47 pm

Wawrzyniec pisze:
śr maja 20, 2020 21:27 pm
Adam pisze:
śr maja 20, 2020 15:08 pm
Paweł Stroiński pisze:
śr maja 20, 2020 15:06 pm
Słyszałem różne koncepcje, co do zwolnienia Hornera z filmu. Jedną z nich było to, ze Horner ignorował uwagi reżysera, który właśnie kazał mu PRZESTAĆ się kopiować.
o tym pisałem, zżynanie było już tak na chama, że aż nieprzyzwoite i ktoś musiał przerwać tą farsę :)
To są dość pewne źródło, czy bardziej takie spekulacje?
Cóż jeżeli reżyser chciał, aby James Horner nie kopiował siebie, a ten dalej tak czynił, to raczej nie powinna dziwić ta sytuacja. Często zapominamy, że wielokrotnie kompozytorzy tworzą to co im każą. I jak SteveMcQueen każe Hansowi zerżnąć "Cienką Czerwoną Linię" to wiadomo Hans jako doświadczony kompozytor, który zna ten biznes tak uczni.

A czy w ogóle wcześniej Horner był zwolniony z jakiegoś projektu?
Był już zwalniany. Nie zawsze zdążył cokolwiek napisać, jak na przykład przy Grze Endera, gdzie po obejrzeniu materiałów z planu zwolnili całą ekipę postprodukcyjną, ale wywalenia Hornera były.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14206
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: James Horner

#1287 Post autor: lis23 » czw maja 21, 2020 18:10 pm

MichalP pisze:
śr maja 20, 2020 20:04 pm


Mi tam ten jego odrzut sie podoba, piosenka z koncowki jest przednia.
Najlepsze piosenki albo mu nie weszły nawet na napisy, albo mu wywalili cały score ;)
O ile pamiętam, "Listen to the Wind" nie ma nawet w napisach końcowych "The New World"?
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Mefisto

Re: James Horner

#1288 Post autor: Mefisto » pt maja 22, 2020 15:06 pm

Kto w ogóle tą piosenkę śpiewa?
OK, chyba chodzi o Sissel Kyrkjebø, która robiła też przy Titanicu wokalizy.

Awatar użytkownika
bartex9
Spec od additional music
Posty: 696
Rejestracja: sob gru 25, 2010 00:55 am
Lokalizacja: Cracovia

Re: James Horner

#1289 Post autor: bartex9 » pt maja 22, 2020 16:13 pm

No właśnie też próbowałem znaleźć tę informację. Głos faktycznie bardzo podobny do Sissel.
W piosence jestem zakochany <3


ODPOWIEDZ