#37
Post
autor: Adam » czw gru 12, 2019 20:57 pm
No ładny album, momentami bardzo, ale wszystko brzmi jak pińcet innych jego dobrych płyt. Jak pisałem wcześniej, nie wiem czy słucham tu Tamary, Cheri, Coco, Lust, Danish czy Welonu... Jak komuś nie przeszkadza to ciągłe powtarzanie, będzie zadowolony. Ja jednak wolę posłuchać go w mniej oklepanym repertuarze - dlatego z ostatnich lat najbardziej cenię pierwsze Pieski i pierwsze Polańskie - tam się coś działo nowego u niego, a nie ciągle te same romantyczne pościelówy na skromny skład w których osiągnął już wszystko, a dalej w nie brnie.
Singlowe 4 traki wybrane wcześniej zdecydowanie highlighty.
#FUCKVINYL