Star Wars
Re: Star Wars
No jakoś inaczej brzmi mam wrażenie.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Star Wars
Bo jest na chujowych, super duper epickich synthach zagłady :p Dalej nie do końca rozumiem, o co pytasz, ale jeśli o tryb, to dalej jest durowy, a jeśli o konkretną tonację, to E-dur. Nie wiem, jaką by to robił różnicę, bo na przestrzeni filmów te tematy są grane w każdej możliwej tonacji, ale jeśli punktem odniesienia jest wersja z main titles, to tam było B-dur.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- MichalP
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1163
- Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
- Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie
Re: Star Wars
Ano stad, ze robi to J.J. Abrams - nie musi byc logiczne, wazne ze fajnie wyglada. I czy to na pewno jest Endor, w koncu zadnej innej planety nie bylo w poblizu, ale no coz moze te szczatki se przelecialy lata swietlne zanim sie rozwalily na innej planecie.I dobrze pamiętam co się działo z Gwiazdami Śmierci po wybuchu. Eksplozja, kula ognia i nic. Nic z nich nie zostawało. To skąd nagle mamy tak duże i dobrze zachowane kawałki Gwiazdy śmierci?
Pamietacie jaki mieli super oryginalny pomysl na otwarcie Force Awakens z mieczem swietlnym dryfujacym w kosmosie - jakim cudem, a uj to kogo obchodzi, fajne wrazenie zrobi.
No i te konie, kuzwa fetysz jakis maja z nimi, czy po prostu to bedzie jedna ze scen gdzie Rose sie nimi zachwyci i weznie na przejazdzke.
Na koniec, to nie wiem, ale mam takie wrazenie, ze oni probujac teraz zamknac ta trylogie nawiazujac to Death Star i Imperatora, wciskajac na sile Lando i robiac z wczesniejszych ujec pare dramatycznych scen z Leia to tak na prawde tak mogli zaczac ta trylogie - wlasnie wyjsc od tego i pociagnac to w jakim interesujacym kierunku pokazujac wszystkich starych bohaterow i ewentulanie wprowadzajac w kazdej czesci jakiegos nowego. A nie na odwrot, wprowadzajac cala mase nowych twarzy, mordujac po kolei wszystkich starych i teraz bredzac cos o zamiknieciu sagi Skywalkera - znaczy jak i z kim. Ehhh.

Re: Star Wars
Tak, miałem na myśli odniesienie do main titles. Czyli jednak jest zmiana w gamie, o to mi chodziło - zmianę z dur na moll od razu oczywiście odrzuciłem. A synthy to inna sprawa.Wojteł pisze: ↑wt paź 22, 2019 21:50 pmBo jest na chujowych, super duper epickich synthach zagłady :p Dalej nie do końca rozumiem, o co pytasz, ale jeśli o tryb, to dalej jest durowy, a jeśli o konkretną tonację, to E-dur. Nie wiem, jaką by to robił różnicę, bo na przestrzeni filmów te tematy są grane w każdej możliwej tonacji, ale jeśli punktem odniesienia jest wersja z main titles, to tam było B-dur.

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Star Wars
JJ się za dużo Wajdy naoglądał. #hapekalert

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Star Wars
XD my się przejmowaliśmy jakimiś głupimi naruszeniami spójności świata przedstawionego, jak np. Rey biegle posługująca się Mocą bez treningu, czy retconami pokroju naukowca sabotującego Gwiazdę Śmierci albo Najwyższym Porządkiem, który z bandy niedobitków po Imperium, po stracie swojej głównej broni staje się z dnia na dzień najpotężniejszą siła w Galaktyce, a tutaj widać jak bardzo wyjebane na takie rzeczy ma DisneyI mogę tam się doszukiwać w swojej złośliwości wielu rzeczy, ale mnie najbardziej intryguje jedna rzecz. Mamy nawet teraz piękne ujęcie zniszczonej sali tronowej z II Gwiazdy śmierci. W ogóle zgliszcza Gwiazdy śmierci dają duże pole do #RememberStarWars. Ale ja widziałem dawne Gwiezdne wojny, naprawdę wiele wiele razy. I dobrze pamiętam co się działo z Gwiazdami Śmierci po wybuchu. Eksplozja, kula ognia i nic. Nic z nich nie zostawało. To skąd nagle mamy tak duże i dobrze zachowane kawałki Gwiazdy śmierci? Ale skoro blizny Kylo Rena mogą zmienić położenie, to nie powinienem się doszukiwać jakiejś logicznej ciągłości od tych filmów.


Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Star Wars
Wojteł pisze: ↑wt paź 22, 2019 22:30 pmXD my się przejmowaliśmy jakimiś głupimi naruszeniami spójności świata przedstawionego, jak np. Rey biegle posługująca się Mocą bez treningu, czy retconami pokroju naukowca sabotującego Gwiazdę Śmierci albo Najwyższym Porządkiem, który z bandy niedobitków po Imperium, po stracie swojej głównej broni staje się z dnia na dzień najpotężniejszą siła w Galaktyce, a tutaj widać jak bardzo wyjebane na takie rzeczy ma Disney"moje, za swoje kupiłem, mogę robić co chcę. It doesnt have to make sense as long I can shove CoOl ViSuAlS"
![]()
Najmocniej przepraszam, ale ja tak łatwo nie odpuszczę. Może ja mam jakieś zwidy, gdyż jakoś mało kto zwraca a to uwagę. Ale naprawdę z tego co ja widzę to z Gwiazdy Śmierci II nic nie zostało.
youtu.be/xUjrqFVBgc8
A po zapowiedziach widać, wręcz spory kawałek pierścienia zachowany. Nie wspominając, że cała sala tronowa jest w naprawdę dobrym stanie zachowana.
W ogóle tak myślę, gdyż widzę tam jakiś motyw górą lodową. Gwiezdny Niszczyciel wyłaniający się z lodu. Chyba nie pójdą w myk, że ogromna część floty Imperium była gdzieś tam sobie zamrożona?
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3230
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Star Wars
Okazało się w "Battlefront II", że coś tej drugiej Gwiazdy Śmierci zostało dość sporo.
Widziałem opinię, że przeżycie Palpatina niszczy cały wątek odkupienia Vadera, bo to poświęcenie życia było na nic. Do tego podobno, podobno, podobno ten film znajduje się w absolutnym chaosie produkcyjnym, gdzie wytwórnia próbuje desperacko dojść do zakończenia które zadowoli wszystkich i wyrobić się z premierą filmu na grudniową premierę.
Widziałem opinię, że przeżycie Palpatina niszczy cały wątek odkupienia Vadera, bo to poświęcenie życia było na nic. Do tego podobno, podobno, podobno ten film znajduje się w absolutnym chaosie produkcyjnym, gdzie wytwórnia próbuje desperacko dojść do zakończenia które zadowoli wszystkich i wyrobić się z premierą filmu na grudniową premierę.
Re: Star Wars
Sala tronowa pewnie poleciała w którymś z tych różowych odłamków. 

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14342
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Star Wars
Tak swoją drogą, Luke miał być nową nadzieją, jedynym nowym Jedi w Galaktyce, a okazało się, że ostał się Kanan Jarrus, Ezra Bridger, uczeń Vadera z gry "Star Wars: The Force Unleashed" i teraz ten chłopak z "Upadłego Zakonu" 

Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Star Wars
No ale przecież The Force Unleashed jest już od 5 lat niekoniecznie razem z całą resztą EU, Kanan zginął przed ANH, a Ezrę wyjebało poza Galaktykę razem z Thrawnem, więc technicznie pozostaja tylko ten chłopaczek z Fallen Order, ale pewnie też go jakoś ubiją.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14342
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Star Wars
Nie wiedziałem, że The Force Unleashed jest niekanoniczne. Chodzi mi tylko o to, że jednak sporo tych Jedi się uchowało, a teraz jest tylko Rey ... 

Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


- MichalP
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1163
- Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
- Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie
Re: Star Wars
To co, Palpi sie mogl jakos uchowac w tym szybie na dnie jak juz zlecial na dol i go wyjebalo razem z reszta tej sali tronowej.
A teraz to jakos chca zgrabnie odkrecic - tylko zeby nie bylo, ze po tych pozegnalnych slowach C3PO z trailera w nich wszystkich nie jebnie jakis laser i tak ich pozegnamy.
Generalnie cala ta nowa trylogia degraduje final oryginalnej trylogi - tyle sie nameczyli, Luke sie poswiecil, Vader sie poswiecil - a tu sie okazalo, ze stworzyli przez to poswiecenie jeszcze wiekszego potwora (fakt logiki w tym zadnej), ktory w jednym uderzeniu wymiotl cala republike i przy okazji zalatwil wszystkich naszych glownych bohaterow.Widziałem opinię, że przeżycie Palpatina niszczy cały wątek odkupienia Vadera, bo to poświęcenie życia było na nic
A teraz to jakos chca zgrabnie odkrecic - tylko zeby nie bylo, ze po tych pozegnalnych slowach C3PO z trailera w nich wszystkich nie jebnie jakis laser i tak ich pozegnamy.
