Koper pisze: ↑pn lip 15, 2019 17:18 pm
A po wuj pan drukarz miał wiedzieć, że klienci to geje? Miał jakieś ogłoszenie wydrukować. Nawet nie musiał umieć czytać, by wiedzieć co jest napisane, jego rola winna się ograniczyć do tego, by na papierze znalazło się to, co było w wersji elektronicznej.
Czyli dobrze rozumiem, że aktor też musi brać rolę, jaką mu dają, bo taka jego robota?
Bucholc Krok pisze: ↑pn lip 15, 2019 13:55 pm
Dlaczego chcesz ograniczać gościowi wybór zawodu? Co się komuś stanie, jeśli czegoś nie wydrukuje? Najwyżej nie zarobi.
Ale ja mu nie ograniczam,
Piszesz, że nie powinien być drukarzem.
tylko on ma jakiś problem z drukowaniem.
Wychodzi, że także większość aktorów z graniem.
Bucholc Krok pisze: ↑pn lip 15, 2019 13:55 pm
To może jeszcze będziesz mu wyznaczał, jaki ubiór ma nosić w pracy, jak ma wyglądać drukarnia, w jakich godzinach ma działać, w jakich dzielnicach miasta może być otwarta itp.? Gościowi, który sprzedaje chemię gospodarczą też chcesz mówić, jakie i jakich firm środki ma mieć w ofercie? No bo przyjdzie gej do sklepu i będzie chciał kupić płyn do naczyń Ludwik, a tu k. nie ma, bo sprzedawca sprowadza tylko Lucka! No i geja dyskryminują!
Ale godziny otwarcia, dostępny asortyment itd. są dla wszystkich a nie z podziałem na geje, nie-geje, prawda?
Dobra, inaczej. Wychodzi proszek do prania, na którym jest napisane, że część forsy ze sprzedaży idzie na LGBT. Czy nie mając tego produktu w ofercie sprzedawca dyskryminuje LGBT? A tak w ogóle, to gdzie jest powiedziane, że każdy ma popierać, lubić/kochać itp. LGBT?
Swoją drogą rząd wprowadza ograniczenia otwarcia sklepów, zakazując handlu w niedzielę. I co?
Ale chyba te ograniczenia dotyczą wszystkich sprzedawców/klientów, a nie tylko gejów?

A tak w ogóle to głupio robi.
Bucholc Krok pisze: ↑pn lip 15, 2019 13:55 pm
Niech sobie zostaje. Czy szpital musi takiego zatrudnić?
O właśnie. Nawet nie powinien zatrudniać, tak jak np. chirurga bez rąk i oczu.

Obaj nie nadają sie do zawodu.
Niech świadkowie Jehowy otworzą swój szpital bez transfuzji.
Tak samo nie powinna zaatrudniać drukarnia gościa który ma problem z drukowaniem.
To zależy od firmy. Właściciel powinien decydować. Jeżeli drukarz był tam zatrudniony, a polityka firmy jest taka, że liczy się tylko maksymalizacja zysku, to niech go zwolnią. Ale w tej konkretniej sprawie to był (o ile wiem) właściciel.
Bucholc Krok pisze: ↑pn lip 15, 2019 13:55 pm
Ale istnienie lokalu już nie bardzo?
Ależ toleruję. O ile na wejściu informują klientów, że jedni płacą więcej a inni mniej (a nie przy podawaniu rachunku) i ogłaszają się jako prowadzona przez kretynów knajpa dla kobiet.

Zdaje się, że jest obowiązek informowania klienta o cenach przed, a nie po. I właścicielki chyba o różnicy w cenach informowały. Ja tam nie widzę nic złego w istnieniu takiego lokalu. Mogą nawet sobie wymyślić, że panowie są wprowadzani w kagańcu i na smyczy. Może wtedy nawet by nie zbankrutowały. Byłaby lokalna atrakcja, bo sama różnica w cenach to słaba zachęta.
Jak ktoś wypisuje na necie, że kogoś tam winien szlag trafić bo jest gejem, a potem żali się, że pracodawca nie chce mieć z nim nic wspólnego to do mądrych nie należy.
Rozumiem, że jakby koleś był Muzułmaninem i wypisywał jakieś pierdoły z Koranu o śmierci niewiernych i ktoś by go za to wyjebał z pracy to ów wyjebany byłby dla Ciebie mądry i spoko?
Z tego co wiem gość cytował Stary Testament? Co dokładnie napisał/zacytował?
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy