Był już reportaż o tym, dlaczego mieszkańcy wsi głosowali na PIS i, paradoksalnie, nie chodziło o kościół lub nie tylko o kościół, bardziej przyczyniło się 500+ na pierwsze dziecko i 888 zł 13 emerytury tuż przed wyborami ... Tak więc, "Piątka Kaczyńskiego" odniosła swój zamierzony efekt. Ciekawe, jakie obietnice i gratisy będą przed wyborami w październiku? Już zapowiedziano, że minimalna emerytura wzrośnie o 200 zł z 2 250 na 1 450 zł, czyli brutto, więc może ze 140 netto? Stawka godzinowa ma wzrosnąć na 16 zł/g (ja nadal mam w umowie o pracę 5,50/h). Niepełnosprawni raczej nie mają co liczyć na pieniądze do końca roku, chyba, że ta karuzela obietnic jednak ruszy z kopyta po wakacjach?
Paradoksalnie, im wyższa płaca minimalna, tym wyższe podatki, ponoć aż 50% wydatków na "Piątkę wróci do Skarbu Państwa pod postacią podatków. Prof. Staniszkis twierdzi, że PIS eksploatuje społeczną biedę i społeczeństwo musi się w końcu obudzić. Moim zdaniem, nie obudzi się, a jak dostanie więcej to jeszcze więcej ludzi pójdzie głosować na PIS.
Z ciekawostek: całe Mazowsze, poza okręgiem Warszawskim głosowało na PIS, podobnie jak moje woj. Śląskie ...

Choć Buzek zrobił tu na prawdę dobry wynik, po raz kolejny.