Game Of Thrones & House of the Dragon - Ramin Djawadi (dyskusja o score i serialu)
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3198
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Game Of Thrones - Ramin Djawadi (dyskusja o score i serialu)
Tylko problem w tym, że ekipy od efektów nie dostają całych odcinków, lecz określone sceny do zrobienia. Jedna ekipa robi to, druga ekipa robi tamto i jakoś się toczy ta karuzela. Ta scena widocznie nie wymagała jakiejkolwiek obróbki.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34883
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Game Of Thrones - Ramin Djawadi (dyskusja o score i serialu)
Kubek od Starbucksa to akurat najmniejszy problem tego odcinka. Nie jest on tak zły jak poprzedni, ale dalej sporo w nim głupot.
To, że bohaterowie teleportują się z jednego miejsca do drugiego nie dziwi mnie już od 5, a na pewno 6 sezonu.
Początek z pogrzebem był nawet udany, biesiada już mniej i miała kilka dość suchych momentów.
Widzę też, że Janusz Greyjoy kreowany jest na prawdziwego ultimate villaina i teraz nawet jako Dragonslayer. Nie ukrywam to mnie zaskoczyło,tylko znowu ta flota wyrosła znikąd, a dwa zawsze myślałem, że w światach fantasy smok stoi na najwyższym poziomie i pokonanie jednego nie jest takie proste. Plus w szóstym sezonie Danka jednym smokiem pokonała całą flotę tych władców niewolników, a tutaj nawet raz w nich ogniem nie strzeliła.
Misandei szkoda, gdyż miała dobre rozbierane sceny, ale jakim cudem całe Westeros wie Kim ona
Jest to już inna kwestia.
Bronn wpadający z kuszą to jedno wielkie WTF ale też takie, które twórcy sami na siebie sprowadzili. Przecież to oni wprowadzili tę całą akcję w pierwszym odcinku.
Jedynym jasnym momentem pozostaje rozmowa Tyriona z Varysem, gdzie czuć trochę dawnej Gry o Tron. Choć sam uważałem zwykle Tyriona za tego rozsądnego, dlatego też trochę mnie dziwi jak teraz nagle wierzy w Dankę, jako tę zbawicielkę świata.
To jeszcze dwa odcinki do końca. Ale tak patrząc to wcale się nie zdziwię jak to pójdzie w kierunku tych spekulacji które ukazały się jakiś rok, czy dwa lata temu.
Muzycznie Ramin trochę posmęcił, ale ogólnie bez zarzutów.
To, że bohaterowie teleportują się z jednego miejsca do drugiego nie dziwi mnie już od 5, a na pewno 6 sezonu.
Początek z pogrzebem był nawet udany, biesiada już mniej i miała kilka dość suchych momentów.
Widzę też, że Janusz Greyjoy kreowany jest na prawdziwego ultimate villaina i teraz nawet jako Dragonslayer. Nie ukrywam to mnie zaskoczyło,tylko znowu ta flota wyrosła znikąd, a dwa zawsze myślałem, że w światach fantasy smok stoi na najwyższym poziomie i pokonanie jednego nie jest takie proste. Plus w szóstym sezonie Danka jednym smokiem pokonała całą flotę tych władców niewolników, a tutaj nawet raz w nich ogniem nie strzeliła.
Misandei szkoda, gdyż miała dobre rozbierane sceny, ale jakim cudem całe Westeros wie Kim ona
Jest to już inna kwestia.
Bronn wpadający z kuszą to jedno wielkie WTF ale też takie, które twórcy sami na siebie sprowadzili. Przecież to oni wprowadzili tę całą akcję w pierwszym odcinku.
Jedynym jasnym momentem pozostaje rozmowa Tyriona z Varysem, gdzie czuć trochę dawnej Gry o Tron. Choć sam uważałem zwykle Tyriona za tego rozsądnego, dlatego też trochę mnie dziwi jak teraz nagle wierzy w Dankę, jako tę zbawicielkę świata.
To jeszcze dwa odcinki do końca. Ale tak patrząc to wcale się nie zdziwię jak to pójdzie w kierunku tych spekulacji które ukazały się jakiś rok, czy dwa lata temu.
Muzycznie Ramin trochę posmęcił, ale ogólnie bez zarzutów.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34883
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Game Of Thrones - Ramin Djawadi (dyskusja o score i serialu)
Ja wiem, że świat filmowy i książkowy rządzi się swoimi prawami. I wiem, że adaptacja nie oznacza, że wszystko musi się w 100% zgadzać, ale nie mogłem tego tutaj nie wrzucić:


#WinaHansa #IStandByDaenerys
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3198
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Game Of Thrones - Ramin Djawadi (dyskusja o score i serialu)
Gfycat Video - Click to Play
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34883
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Game Of Thrones - Ramin Djawadi (dyskusja o score i serialu)
Nawet aktorzy nie mają złudzeń:
https://twitter.com/Dataracer117/status ... 1803927552
https://twitter.com/Dataracer117/status ... 1803927552
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Game Of Thrones - Ramin Djawadi (dyskusja o score i serialu)
Sprytnie zmontowany filmik, bo to były wypowiedzi nt tego jak im się podobało rozwiązanie wątku ich postaci, a nie całego S8. Także na ile jestem bardzo krytyczny do S8, tak ten filmik jest zmontowany dla wyrwania z kontekstu w sposób delikatnie hejterski, żeby wyglądało na potwierdzenie tezy niezadowolonych. No i może potwierdzi się, że to Cersei wygra, bo Emily i Kit nie są chyba zadowoleni jak skończyła ich postać wiec pewnie nici z tronu. Oczywiście mogło to też być wyreżyserowane.
#FUCKVINYL
- sznurek066
- Parkingowy przed studiem nagrań
- Posty: 35
- Rejestracja: śr sie 17, 2016 02:32 am
Re: Game Of Thrones - Ramin Djawadi (dyskusja o score i serialu)
Ta muzyka w czwartym odcinku brzmiała jak zrzyna z "The last of us".
https://www.youtube.com/watch?v=fIBD4XB2LR4
Można sobie porównać.
https://www.youtube.com/watch?v=RBi9lr176uA
https://www.youtube.com/watch?v=fIBD4XB2LR4
Można sobie porównać.
https://www.youtube.com/watch?v=RBi9lr176uA
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3198
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Game Of Thrones - Ramin Djawadi (dyskusja o score i serialu)
Chyba najlepszy odcinek tego sezonu, chyba dlatego, że reżyser Miguel Sapochnik dostał wolną rękę i nakręcił odcinek taki jaki chciał. Czyli widowisko, akcja i emocje, zaś takie pierdoły jak fabuła schodziły na drugi plan. Choć co fajniejsze, nie było jakichś krytycznie poważnych dziur fabularnych, konkluzje satysfakcjonujące, choć tu ktoś się będzie czepiać stylu w jakim zginęły dwie postacie.
Niemniej samo to jak pokazano kompletny chaos walk, brutalność oblężenia i konsekwencje to czyste złoto. Razem z muzyką Ramina, który jak zawsze w odcinkach Sapochnika rozwija skrzydła.
Niemniej samo to jak pokazano kompletny chaos walk, brutalność oblężenia i konsekwencje to czyste złoto. Razem z muzyką Ramina, który jak zawsze w odcinkach Sapochnika rozwija skrzydła.
Re: Game Of Thrones - Ramin Djawadi (dyskusja o score i serialu)
Najlepszy odcinek w historii całego serialu. Beyond epic. 

#FUCKVINYL
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34883
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Game Of Thrones - Ramin Djawadi (dyskusja o score i serialu)

Jak dojdzie do karambolu szambiarek, to na pewno pod względem rozmachu to jest beyond epic, ale to co podczas się tej destrukcji wylało, pozostaje gównem.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34883
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Game Of Thrones - Ramin Djawadi (dyskusja o score i serialu)

Kathleen Kennedy, Rian Johnson, DB Weiss, David Benioff... Kathleen Kennedy, Rian Johnson, DB Weiss, David Benioff...
A więc oto chodziło od początku, że Danerys po Mad King to teraz Mad Queen? I teraz czytam tłumaczenia, że nigdy Martin to tak sam od początku planował i w książce są ku temu wskazania. Plus też tak jak przykłady Pikachu, które robią się coraz bardziej popularne mnie nie przekonują. Przede wszystkim z prostej przyczyny, że tak jak Daenerys nie można uznać za postać 100% dobrą, tak nikt nią nie jest. Pierwszy sezon zaczyna się od egzekucji przed Neda Starka. Jon Snow też dokonał egzekucji. Tyriona pomijając Tywina, Shae też nie zabił w jakiś "delikatny" sposób. Nie ma tu postaci krystalicznych co niby nam ten serial sugerował, ale też nie do takiego stopnia.
Dlatego taka zmiana w takim momencie nie ma dla mnie żadnego podbudowania poza szokowaniem. To typowy przykład subvert expectations, a właśnie jak o wilku mowa:
Kathleen Kennedy, Rian Johnson, DB Weiss, David Benioff... Kathleen Kennedy, Rian Johnson, DB Weiss, David Benioff...
Nie wspominając, że teraz zrobienie z Dany morderczynię ma też sprawić, że w następnym odcinku będziemy czuli satysfakcję z jej śmierci. To pewnie głównie jest takie zagranie. I znowu ta przemiana, choć nic nie mam do gry biednej Emilii Clarke, jest dla mnie nieprzekonywująca. I ktoś tutaj nawet porównał, że jest gorsza od przemiany Anakina Skywalkera w Dartha Vadera. W ogóle próba równania tego z Anankinem jest dla mnie oburzające, zważywszy, że jednak w filmach, które trwają o wiele wiele wiele godzin mniej od 9 sezonów Gry o Tron jednak mamy wiele powodów, które dobitnie pokazują, czemu Skywalker wybrał Ciemną Stronę Mocy. Tutaj w ogóle tego nie ma, a właśnie skoro zostały przywołane Gwiezdne wojny:
Kathleen Kennedy, Rian Johnson, DB Weiss, David Benioff... Kathleen Kennedy, Rian Johnson, DB Weiss, David Benioff...
Co się stało z innym postaciami nawet nie chce mi się pisać. Ech Jaimie i Cersei... :/ I wiadomo można chwalić rozmach, ale to trochę tak jak chwalić rozmach w Transformerach Michaela Baya. Nie wspominając, że strasznie męczył i z bólem oglądałem ten odcinek. Z jednej strony, że bolało mnie patrzeć co się stało z Dany, a z drugiej, że było to wszystko strasznie monotonne.
Połowa filmu, to Dany latająca i rozwalająca miasto, ludzie masakrowani i paleni żywcem, z ciągłym pokazywaniem zabijanych kobiet i dzieci.To wystarczy po jednym takim ujęciu, a nie prawie godzina czegoś takiego. Rozumiem Dany jest teraz złą, a wojna jest straszna i brutalna, a zabijanie dzieci i matek jest okropne! Ja to rozumiem i nie czerpię jakiś sadystycznych przyjemności z oglądania tego przez tak długi czas. To trochę tak jak Uwe Boll w swoim filmie "Auschwitz" stara się pokazać okropności holocaustu po prostu pławiąc się przemocą i robiąc niesmaczny gore-horror. Tutaj w wielu miejscach czułem się podobnie.
Niech już się pojawi ten ostatni odcinek i skończmy to wreszcie! Tylko jeżeli on ma znowu trwać półtorej godziny to będzie to kolejna droga przez mękę.Ja czytałem gdzieś domysły jakoby Gra o Tron miała się zakończyć wiszącymi nad murami King's Landing zwłok Daenerys, ale sądziłem, że to będzie bardziej na zasadzie, że w końcu jak zdobędzie tron, to albo zostanie zabita przez jakiś przypadek, czy też jakiś inny spisek, albo to na co liczyłem, że inni władcy i mieszkańcy King's Landing nie uznają jej jako królowej, dojdzie do rebelii i ją zgładzą. Może też brutalne, ale coś takiego bardziej bym może zaakceptował.
Przy czym dalej nie twierdzę, że równe przyczyny mogą prowadzić ludzi do szaleństwa. Tak też trudno mi wytłumaczyć, czy gdybym np. miał jakąś ukochaną serię, która nagle stałaby się okropna i z miłości przejawiła się w nienawiść, to może i ja bym jakoś źle zareagował. Ale też pewnie wylał swoją frustrację na jakiś forum i poświęcił innej serii 9 lat swojego życia, aby potem zobaczyć to samo zjawisko...O nie!
Kathleen Kennedy, Rian Johnson, DB Weiss, David Benioff... Kathleen Kennedy, Rian Johnson, DB Weiss, David Benioff...
Kathleen Kennedy, Rian Johnson, DB Weiss, David Benioff... Kathleen Kennedy, Rian Johnson, DB Weiss, David Benioff...
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Game Of Thrones - Ramin Djawadi (dyskusja o score i serialu)
Sorry Wawrzek, ale akurat Dany jako Mad Queen była hintowana od tak dawna, że trzeba być ślepym, żeby tego nie zauważyć. W książce tego foreshadowingu też jest bez liku. Obiekcje można mieć za to do finalnej przemiany, bo wyszła trochę z dupy - czyli faktycznie coś jak Anakina w Vadera xD
Wątek Jaime faktycznie cudowny, cofnął się w rozwoju tak samo jak Ogar. Nie mówiąc o tym, że od trzeciego sezonu wielokrotnie podkreślano, że Jaime aktem królobójstwa uratował całe miasta i pokazywano coraz częściej, że zależy mu na obronie zwykłych ludzi, a teraz mówi, że w sumie od zawsze miał na nich wyjebane. Za to oportunista Tyrion, który sam podkreślał jak bardzo lubi żyć, i który po swoim procesie powiedział, że żałuje, że ocalił miasto przed Stannisem i najchętniej by sam ich wszystkich zabił, teraz ryzykuje głową po to, żeby ocalić tych samych ludzi, którzy uważali go za potworka, przed grabieżą i śmiercią. No ale tak to jest, gdy scenarzyści nie rozumieją postaci, które dostali od pisarza xd
Swoją drogą, biorąc pod uwagę, że od czasu, gdy Cersei jest w ciąży, Dany zdążyła pójść na północ, przygotować zamek do obrony, stoczyć wygraną walkę z Night Kingiem, polecieć na smoczą skałę i dopiero zaatakować stolicę, to Cersei powinna być co najmniej tuż koło porodu, a tu nic, żadnego brzuszka.
Cleganebowl też dość rozczarowujący, chociaż kwestia "Fucking die!" przekonuje mnie, że Ogar to chyba jedyna postać, której scenarzyści nie zszargali do końca.
Rozwala mnie też, po co ludziom Lannisterów jest zbroja, bo to chyba kartka papieru zapewnia lepszą ochronę przed ranami kłutymi i siecznymi. Mam wrażenie, że zimne masło jest trudniej pokroić niż królewską gwardię. I to nie było jeszcze takie najgorsze, gdyby tak było przez cały serial, ale w zależności od tego, co potrzebują scenarzyści, zbroja moża ocalić życie i przesądzić o wygranej, albo nie obronić nawet przed drewnianym mieczem. Co za padaka xD
No i ten biały koń na koniec - Wajda byłby dumny! Natomiast z Dany omijającą całą salwę skorpionów mogłaby pokonać chyba tylko Arya lub Rey.
Za to mogę pochwalić aktorstwo Leny Headey, świetne efekty specjalne no i przede wszystkim, dla odmiany, w tym odcinku było widać co się dzieje. Na pewno nie jest to najgorszy odcinek sezonu, ale to trochę tak jakby powiedzieć, Sandor był przystojniejszym z braci Clegane
Wątek Jaime faktycznie cudowny, cofnął się w rozwoju tak samo jak Ogar. Nie mówiąc o tym, że od trzeciego sezonu wielokrotnie podkreślano, że Jaime aktem królobójstwa uratował całe miasta i pokazywano coraz częściej, że zależy mu na obronie zwykłych ludzi, a teraz mówi, że w sumie od zawsze miał na nich wyjebane. Za to oportunista Tyrion, który sam podkreślał jak bardzo lubi żyć, i który po swoim procesie powiedział, że żałuje, że ocalił miasto przed Stannisem i najchętniej by sam ich wszystkich zabił, teraz ryzykuje głową po to, żeby ocalić tych samych ludzi, którzy uważali go za potworka, przed grabieżą i śmiercią. No ale tak to jest, gdy scenarzyści nie rozumieją postaci, które dostali od pisarza xd
Swoją drogą, biorąc pod uwagę, że od czasu, gdy Cersei jest w ciąży, Dany zdążyła pójść na północ, przygotować zamek do obrony, stoczyć wygraną walkę z Night Kingiem, polecieć na smoczą skałę i dopiero zaatakować stolicę, to Cersei powinna być co najmniej tuż koło porodu, a tu nic, żadnego brzuszka.
Cleganebowl też dość rozczarowujący, chociaż kwestia "Fucking die!" przekonuje mnie, że Ogar to chyba jedyna postać, której scenarzyści nie zszargali do końca.
Rozwala mnie też, po co ludziom Lannisterów jest zbroja, bo to chyba kartka papieru zapewnia lepszą ochronę przed ranami kłutymi i siecznymi. Mam wrażenie, że zimne masło jest trudniej pokroić niż królewską gwardię. I to nie było jeszcze takie najgorsze, gdyby tak było przez cały serial, ale w zależności od tego, co potrzebują scenarzyści, zbroja moża ocalić życie i przesądzić o wygranej, albo nie obronić nawet przed drewnianym mieczem. Co za padaka xD
No i ten biały koń na koniec - Wajda byłby dumny! Natomiast z Dany omijającą całą salwę skorpionów mogłaby pokonać chyba tylko Arya lub Rey.
Za to mogę pochwalić aktorstwo Leny Headey, świetne efekty specjalne no i przede wszystkim, dla odmiany, w tym odcinku było widać co się dzieje. Na pewno nie jest to najgorszy odcinek sezonu, ale to trochę tak jakby powiedzieć, Sandor był przystojniejszym z braci Clegane

Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
Re: Game Of Thrones - Ramin Djawadi (dyskusja o score i serialu)
Bardzo dobry odcinek. Co do Dany to wreszcie mogła dać upust emocjom, w tym sezonie zabili jej Mormonta, tą czarną, dowiedziała się, że nie jest prawowitą królową, a jak pokazuje naekranie które cytuje EW nie było tu jakiejś nagłej metamorfozy:
- wizja Dany z 2. sezonu, w którym była w spalonej Królewskiej Przystani, a z nieba leciał popiół. Wspominają też, że w tym sezonie bohaterka powiedziała: Będziemy siać zniszczenie w armiach i palić miasta.
- Gdy w Meereen ukrzyżowano 163 dzieci niewolników, Daenerys zrobiła to samo z 163 handlarzami niewolników. Bez chwili zastanowienia, który z nich był winny tego czynu, bo na pewno nie wszyscy. Wówczas jeden z synów zabitego mówił, że jego ojciec był dobrym człowiekiem i nie zasługiwał na taki los. Walczył o zniesienie niewolnictwa. Zatem Dany zabiła niewinnych.
- Gdy w 4. sezonie zabito Ser Barristana, Daenerys zemściła się na przywódcy Synów Harpii. Wzięła trzech przywódców, którzy przysięgali, że nie mieli nic wspólnego z buntownikami. Jednego z nich spaliła żywcem, nie wiedząc, czy w istocie jest winny, czy nie. W serialu widzieliśmy, że nie za bardzo ją to interesowało.
- W 6. sezonie w Vaes Dothrak spaliła wszystkich khalów za to, że wzięli ją do niewoli i sprzeciwili się jej. Wówczas mówiła żołnierzom, że będą zabijać wrogów i niszczyć ich kamienne domy.
- W 6. sezonie doszło do oblężenia Meereen. Pierwszym instynktem Dany było ukrzyżowanie handlarzy niewolników, spalenie ich floty, zabicie każdego żołnierza i zniszczenie ich miast. Bez zważania na to, czy żołnierze są czemukolwiek winni, nie przejmowała się mieszkańcami miast, które chciała spalić. Wówczas Tyrion namówił ją do zmiany planu.
- W 7. sezonie zdecydowała się spalić lorda Tarly'ego i jego syna Dickona. Miała wybór: uwięzić ich lub zabić.
Serial wielokrotnie pokazywał, gdy Daenerys poddaje się emocjom, jej momentalną reakcją jest: zabić ich wszystkich.
Natomiast portal Screenrant przypomina, że ten odcinek był spełnieniem wizji Brana o smoku lecącym nad Królewską Przystanią.
- wizja Dany z 2. sezonu, w którym była w spalonej Królewskiej Przystani, a z nieba leciał popiół. Wspominają też, że w tym sezonie bohaterka powiedziała: Będziemy siać zniszczenie w armiach i palić miasta.
- Gdy w Meereen ukrzyżowano 163 dzieci niewolników, Daenerys zrobiła to samo z 163 handlarzami niewolników. Bez chwili zastanowienia, który z nich był winny tego czynu, bo na pewno nie wszyscy. Wówczas jeden z synów zabitego mówił, że jego ojciec był dobrym człowiekiem i nie zasługiwał na taki los. Walczył o zniesienie niewolnictwa. Zatem Dany zabiła niewinnych.
- Gdy w 4. sezonie zabito Ser Barristana, Daenerys zemściła się na przywódcy Synów Harpii. Wzięła trzech przywódców, którzy przysięgali, że nie mieli nic wspólnego z buntownikami. Jednego z nich spaliła żywcem, nie wiedząc, czy w istocie jest winny, czy nie. W serialu widzieliśmy, że nie za bardzo ją to interesowało.
- W 6. sezonie w Vaes Dothrak spaliła wszystkich khalów za to, że wzięli ją do niewoli i sprzeciwili się jej. Wówczas mówiła żołnierzom, że będą zabijać wrogów i niszczyć ich kamienne domy.
- W 6. sezonie doszło do oblężenia Meereen. Pierwszym instynktem Dany było ukrzyżowanie handlarzy niewolników, spalenie ich floty, zabicie każdego żołnierza i zniszczenie ich miast. Bez zważania na to, czy żołnierze są czemukolwiek winni, nie przejmowała się mieszkańcami miast, które chciała spalić. Wówczas Tyrion namówił ją do zmiany planu.
- W 7. sezonie zdecydowała się spalić lorda Tarly'ego i jego syna Dickona. Miała wybór: uwięzić ich lub zabić.
Serial wielokrotnie pokazywał, gdy Daenerys poddaje się emocjom, jej momentalną reakcją jest: zabić ich wszystkich.
Natomiast portal Screenrant przypomina, że ten odcinek był spełnieniem wizji Brana o smoku lecącym nad Królewską Przystanią.
Re: Game Of Thrones - Ramin Djawadi (dyskusja o score i serialu)
Dokładnie. Wojteł, Wawrzek, fail.
#FUCKVINYL
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Game Of Thrones - Ramin Djawadi (dyskusja o score i serialu)
No, co nie zmienia faktu, że dalej wychodzi na trochę pospieszone czy niedostatecznie dobrze umotywowane, bo D&D woleli skończyć serial na 8 a nie 10 sezonach, bo spieszą się odebrać pienionszki od Disneya za pomoc w dalszym rujnowania Gwiezdnych Wojen. Ale analogia do Anakina IMO trafna, bo też było dużo foreshadowingu w Ataku Klonów, wszyscy wiedzieli, że to się prędzej czy później stanie, ale koniec końców sama przemiana zostawiała widza z takim "wait, that's it?" 

Haha Śląsk węgiel zadupie gwara